Tych leków nie podawaj dziecku przed snem! Pogorszysz jego stan
Chore dziecko jest marudne, nie chce jeść, częściej płacze, może być apatyczne i nie mieć siły na zabawę. Na dodatek nawet w nocy nie może się zregenerować i nabrać sił, bo ciągle się wybudza i nie może ponownie zasnąć.
Za nocne budzenie odpowiadają zatkany nos i kaszel. Wyrywają dziecko ze snu, a na dodatek utrudniają ponowne zasypianie. Rodzice próbują pomóc, podając leki łagodzące objawy, by maluch zasnął, chociaż na kilka godzin. Okazuje się jednak, że tylko pogarszają sprawę.
Spokojny sen maluszka a katar
Najbardziej uciążliwy wydaje się być katar. Zalegająca w nosie wydzielina zatyka drogi oddechowe, więc dziecko musi łapać powietrze przez buzię. Maluchy chrapią i wybudzają się, jeśli nie mogą oddychać swobodnie. Rodzice często przed snem sięgają po krople do noska, by dać dziecku przynajmniej kilka godzin snu.
Okazuje się jednak, że to niekoniecznie dobry pomysł. Leki i krople udrażniające nos często zawierają substancje, które mogą działać... pobudzająco! Chodzi o efedrynę, pseudoefedrynę, fenylefrynę, oksymetazolinę lub ksylometazolinę. Te substancje można znaleźć najczęściej w lekach dla dzieci powyżej 6 roku życia.
Krople do nosa powinno się podawać nie dłużej niż przez 3-5 dni i tylko w razie konieczności. Zamiast tego możesz sięgnąć po aerozole z wody morskiej lub soli fizjologicznej, które stosuje się bezpiecznie nawet u niemowląt.
Leki wykrztuśne przed snem
Zalegająca w drogach oddechowych wydzielina i podrażnienie gardła czy krtani skutkują uporczywym kaszlem. Niegroźne odkasływanie w dzień w nocy często zamienia się na trwające w nieskończoność napady kaszlu. Można je załagodzić syropem przeciwkaszlowym, jednak trzeba na nie bardzo uważać, zwłaszcza przed snem.
Syropy na kaszel mogą działać albo łagodząco, albo wykrztuśnie. Te pierwsze faktycznie zmniejszają odruch kaszlu, te drugie mogą go prowokować. Środki wykrztuśne rozrzedzają zalegającą w układzie oddechowym wydzielinę i pomagają jej się pozbyć.
Nie powinno się ich podawać wieczorem ani w nocy, by nie prowokować dodatkowych napadów kaszlu. Syropy wykrztuśne stosuje się tylko rano i po południu . Ostatnią dawkę można podać dziecku najpóźniej trzy godziny przed snem.
Inhalacje tuż przed spaniem
Nebulizacje z soli fizjologicznej mogą być bardzo przydatne podczas leczenia przeziębienia. Oczyszczają i obkurczają śluzówkę nosa, nawilżają drogi oddechowe. W perspektywie czasu zmniejszają i katar, i kaszel, więc rodzice chętnie po nie sięgają. Chociaż są tak skuteczne, w pierwszym momencie może wydawać się, że nasilają objawy.
Wszystko dlatego, że inhalacja rozrzedza katar, który szybciej spływa z zatok do gardła. Dziecko zaczyna odkasływać, a to nie pomaga w spokojnym zasypianiu. Dlatego nie zaleca się robienia inhalacji tuż przed snem lub drzemką. Warto zachować godzinę odstępu, a jeszcze lepiej dwie. To da wam największe szanse na spokojną noc.
Zobacz także:
Zatrucie? A może robaki? Pediatra wyjaśnia, dlaczego dziecko może boleć brzuch
Popularny lek dla dzieci może wywoływać depresję! Lepiej sprawdź, czy masz go w apteczce
Co noc budzisz się o tej samej porze? To ważny sygnał od organizmu