Czy nauczyciel ma obowiązek pojechać na wycieczkę szkolną? W tych przypadkach może odmówić
Podczas gdy część klas co i rusz jeździ ze swoim wychowawcą na wycieczki szkolne, inne ledwie raz w roku udają się do teatru. Rodziców to denerwuje, bo chcieliby, żeby ich dzieci miały możliwość poznania ciekawego kawałka Polski.
Jednak duża część nauczycieli nie zgadza się na to, by wyjeżdżać z uczniami. A kiedy rodzice wychodzą z inicjatywą, po prostu odmawiają. Czy nauczyciel ma obowiązek jechać na wycieczkę szkolną? Okazuje się, że są sytuacje, kiedy może odmówić.
Wycieczka szkolna to delegacja służbowa
Nauczyciele czasami odmawiają pojechania z dziećmi na wycieczkę szkolną. Zasłaniają się brakiem czasu lub posiadaniem małych dzieci, a rodzice nic nie mogą z tym zrobić. Okazuje się jednak, że nie zawsze nauczyciel ma prawo odmówić. A niektóre wycieczki szkolne mieszczą się w zakresie jego obowiązków.
Jeśli wycieczka jest związana z programem nauczania, nawiązuje do niego i spełnia wszelkie wymogi formalne, nauczyciele muszą jechać na wycieczkę. Zwłaszcza jeśli dostaną polecenie służbowe od dyrektora szkoły. Wycieczka szkolna to delegacja służbowa .
Nauczyciel może jednak odmówić w kilku przypadkach. Po pierwsze, jeśli dyrekcja nie zapewni odpowiedniej liczby opiekunów dostosowanej do wielkości grupy i wieku uczestników wyprawy. Jeśli więc wychowawca wie, że nie będzie w stanie zapewnić klasie bezpieczeństwa, bo na przykład nie ma wsparcia innych nauczycieli, nie musi się godzić na takie polecenie.
Prawa pracownicze a wycieczki szkolne
Nauczycieli obowiązuje Karta Nauczyciela, ale kwestie, których ten dokument nie porusza, reguluje Kodeks Pracy. Oznacza to, że nauczyciel też ma pewne prawa, które nie mogą kolidować z taką wycieczką . Na przykład, że na wyjazd, który odbywa się poza godzinami pracy, czyli w zasadzie delegację, nie muszą zgadzać się rodzice dzieci do lat 4.
Kolejną kontrowersyjną kwestią są wycieczki z noclegiem. W końcu dla nauczyciela to praca 24 godziny na dobę. Nawet w nocy odpowiada za uczniów, których ma pod opieką. Jak podaje Portal Oświatowy, nauczyciel, jak każdy pracownik ma normy czasu pracy i odpoczynku: “Czas pracy nie może przekraczać 8 godzin na dobę i przeciętnie 40 godzin w tygodniu (art. 129 § 1 Kodeksu pracy).”
Nauczyciel powinien też mieć zapewnione nieprzerwane 11 godzin odpoczynku od pracy. A tak nie jest. Przez kilka dni wycieczki jest cały czas na miejscu pracy i cały czas ponosi odpowiedzialność za bezpieczeństwo swoich uczniów.
Czy nauczyciele płacą za wycieczki szkolne?
Nauczyciele nie płacą za wycieczki szkolne. Niektóre pensjonaty i schroniska nie pobierają opłat za pokój dla opiekunów, ale nie wszędzie tak jest. Cena pobytu nauczycieli zawiera się więc w kwocie, którą płaci rodzic . To oburza niektórych z nich, ale warto pomyśleć, że wychowawcy są wtedy w pracy, nie na wyjeździe wypoczynkowym.
Zwłaszcza że nauczyciele nie mają płacone za nadgodziny, które robią w czasie wycieczek z dziećmi. Każdy taki wyjazd to dodatkowe koszty, na przykład zakupienia sobie obiadu, przekąsek na drogę i tym podobne. A wiadomo, że zarobki nauczycieli w Polsce nie są oszałamiające.
Wiele wskazuje na to, że dla wychowawców kilkudniowe wycieczki to raczej przykry obowiązek, którego starają się uniknąć. Tym bardziej trzeba doceniać tych, którzy chcą je organizować. Można uznać, że to ich dodatkowe zaangażowanie, które jednak wykracza poza zwykłe obowiązki zawodowe.
Zobacz także:
Zobaczyliście takiego węża na wakacjach? Lepiej bierzcie nogi za pas
Przed wakacjami powieś tę listę na lodówce. Co dziecko musi wiedzieć, gdy zostaje samo w domu?
Nagrody na koniec roku są krzywdzące dla dzieci. Rodzice się wściekli