Uczniowie to dzieci realizujące obowiązek szkolny w ramach edukacji w szkole podstawowej lub średniej. Samo słowo „uczeń” odnosi się więc do osób w wieku od 7 do 18 lat. W przypadku osób dorosłych określenie to jest rzadko stosowane, bez względu na poziom nauczania – raczej zwykło się wówczas mawiać „słuchacz”, choć słowo „uczeń” w wielu przypadkach nie byłoby błędem.
Niemniej, uczniami nie nazwiemy studentów pobierających nauki na uniwersytecie. Tam, oprócz określnika „student”, swoje zastosowanie znajdzie także „doktorant”, o ile tylko kształci się na odpowiednim poziomie.
Trzeba pamiętać, że uczniowie to albo dzieci, albo już nastolatki. We wszystkich przypadkach mają one swój pogląd na otaczający nas świat – często jest on niepełny i może się dorosłym wydawać niezrozumiały, a nawet absurdalny. Wyrozumiałość jest jednak kluczem do tego, aby w odpowiedni sposób zmotywować uczniów do nauki.
Trzeba pamiętać o tym, że ludzie w młodym wieku mogą mieć różne priorytety, które niekoniecznie są racjonalne z „dorosłego” punktu widzenia. Powinniśmy zatem dostosowywać nasze metody wychowawcze do wieku uczniów.
Najważniejsze jest to, by uczniowie już od najmłodszych lat postrzegali edukację nie jako przykry obowiązek, który z ich perspektywy pozbawiony jest sensu, ale jako wspaniałą przygodę, dziejącą się tu i teraz. Łączenie edukacji z zabawą jest na pewno łatwiejsze w przypadku młodszych dzieci, ale i w przypadku nastolatków możliwe jest znalezienie wspólnego języka.
O ile zapanowanie nad najmłodszymi i wykształcenie w nich właściwych wzorców powinno przychodzić relatywnie gładko, o tyle w przypadku nastolatków może być nieco trudniej. To właśnie tu z pomocą przyjdzie nam wyrozumiałość i cierpliwość, w ramach której będziemy w stanie przekazać im kilka życiowych prawd.
Uczniowie powinni pamiętać, że mają tylko jedno życie do wykorzystania. Nawet pomimo faktu, że rezultat edukacji w szkole będzie miał wpływ na całe ich życie, nie powinni zapominać o rozwijaniu swoich przyjaźni czy pasji. Powinni również móc znajdować oparcie w rodzicach, którzy nie będą lekceważyć ich „nastoletnich problemów”, a zamiast tego podejdą do nich z powagą, jakiej wymaga samopoczucie ich dziecka.
Pokaż więcej
Od 1 lipca można już składać wnioski o 300+. To pieniądze z programu "Dobry start", które przyznawane są wszystkim uczącym się dzieciom. Ich przeznaczeniem jest zakup pomocy naukowych, kapci do szkoły lub tornistra.Warto się pospieszyć. Im szybciej złożymy wniosek, tym wcześniej otrzymamy pieniądze – to może być nawet na początku września. Jest jednak grupa rodziców, która wpływ na konto dostanie dopiero pod koniec roku.
W środę opublikowano wyniki egzaminu ósmych klas. Niestety nie prezentują się one optymistycznie. Okazało się, że co 3. uczeń nie zdobył nawet 30 proc. punktów z matematyki, a język polski również ujawnił, że dzieci nie bardzo radzą sobie z tym przedmiotem.Przypuszcza się, że jednym z powodów takiego stanu rzeczy jest obniżenie wymagań po pandemii COVID-19, kiedy to z egzaminu wykreślono najtrudniejsze rodzaje zadań. Problem jest jednak bardziej złożony.
Legitymacja uczniowska to dokument, który dzieci powinny mieć przy sobie, żeby uzyskać zniżki na przejazdy, komunikację miejską czy wejścia do różnych atrakcji. Dlatego uczniowie często noszą ją przy sobie.Ważne też, by wiedzieć, że forma legitymacji się zmienia. Od 12 lipca tego roku szkoły już nie będą mogły wydawać papierowego świstka z pieczątkami. Czas więc wyrobić dziecku nowy dokument.
Trudno dziś wyobrazić sobie pracę i naukę bez odpowiedniego sprzętu. W roku szkolnym, który niedawno dobiegł końca, czwartoklasistom rozdano laptopy, dzięki którym mogli się uczyć – wszyscy na równych warunkach.A jak będzie po wakacjach? Jeszcze zimą zapowiadano zmiany w projekcie "Laptop dla ucznia”. Mówiono o tym, że komputerów dzieci już nie dostaną, ale będą za to tablety.
Choć wakacje trwają już od ponad tygodnia, jest taka grupa młodzieży, która nie jest w stanie spokojnie się relaksować. To tegoroczni absolwenci szkół podstawowych. Swój najważniejszy, jak do tej pory, egzamin napisali już dawno temu, ale wyników wciąż jeszcze nie znają.O tym, jak im poszło, przekonają się już jutro. Wtedy Komisja Egzaminacyjna opublikuje wyniki i będzie można odetchnąć.
Radek to absolwent Zespołu Szkół Zawodowych nr 3 w Starachowicach. Zrobiło się o nim głośno za sprawą nagrania na TikToku. Pokazuje ono, jak chłopak odbiera świadectwo na zakończeniu roku.Nie ma w tym nic niezwykłego? No nie do końca, bo jak okazało się, Radek odniósł niebywały sukces! Na jego świadectwie od góry do dołu są same szóstki! A jego średnia z ocen to 6.0.
To nie lada wyczyn! Natalia Drągowska, jedna z uczennic Zespołu Szkół nr 2 w Garwolinie, uzyskała w tym roku szkolnym najwyższą możliwą średnią - 6,0! Taki sam wynik miała także rok wcześniej.Pracowitej dziewczynie należą się wielkie gratulacje. Jak się okazuje, nie była pierwszą osobą w garwolińskim Zespole Szkół z takimi wynikami.
Świadectwo z paskiem to powód do dumy. To nie ulega wątpliwości. Dziecko mocno się napracowało, potrzebuje docenienia i świętowania swojego sukcesu.Rodzice też pękają z dumy. Są tak szczęśliwi, że nie wahają się wrzucić zdjęć świadectwa swojej pociechy do sieci. Policjanci jednak ostrzegają: w ten sposób narażasz dziecko na niebezpieczeństwo!
Rzeczywistość wielu dzieci z małych miejscowości jest związana z koniecznością dojeżdżania do szkoły. Uczniowie podstawówek często mają zagwarantowany dojazd zorganizowany przez placówkę. Dojeżdżają tylko do sąsiedniej wioski, gdzie znajduje się gminna szkoła.Uczniowie szkół średnich są jednak w gorszej sytuacji. Niektórzy licealiści pokonują nawet kilkadziesiąt kilometrów. Codziennie spędzają po 2-3 godziny w autobusach i pociągach albo decydują się na zamieszkanie w bursie czy internacie. Dla wielu rodzin pokrycie związanych z tym kosztów jest bardzo trudne. Mogą jednak liczyć na pomoc państwa w tym zakresie.
W klasach 1-3 uczniowie nie dostają standardowej oceny liczbowej na koniec roku. W ich świadectwach jest wpisana ocena opisowa — kilka zdań na temat osiągnięć, umiejętności i rozwoju dziecka.Takie rozwiązanie ma bardzo wiele zalet. Ocena opisowa ma przede wszystkim dokładniej wyjaśniać, jakie są mocne i słabe strony dziecka. Rodzice jednak nie zawsze wiedzą, jak ją odczytywać i co mogą z niej wyciągnąć dla siebie.
Ministerstwo Edukacji ogłosiło priorytety, jakie stawia sobie na nowy rok szkolny. Na pierwszym miejscu tej listy znalazła się edukacja prozdrowotna w szkole. Drugie to kształtowania postaw społecznych i patriotycznych, a podium zamyka troska o zdrowie psychiczne uczniów.Tych celów jest jednak więcej. Ważny dokument resortu wskazuje także inne ważne obszary do zrealizowania przez kuratorów oświaty polityki edukacyjnej państwa, w szczególności zadań z zakresu nadzoru pedagogicznego.
Podczas gdy część klas co i rusz jeździ ze swoim wychowawcą na wycieczki szkolne, inne ledwie raz w roku udają się do teatru. Rodziców to denerwuje, bo chcieliby, żeby ich dzieci miały możliwość poznania ciekawego kawałka Polski.Jednak duża część nauczycieli nie zgadza się na to, by wyjeżdżać z uczniami. A kiedy rodzice wychodzą z inicjatywą, po prostu odmawiają. Czy nauczyciel ma obowiązek jechać na wycieczkę szkolną? Okazuje się, że są sytuacje, kiedy może odmówić.
Koniec roku szkolnego już lada chwila. Zaraz oceny zostaną wystawione, a uczniowie dowiedzą się, jakie uzyskali wyniki. Te dzieci, które mają wysoką średnią ocen, mają szansę na otrzymanie nagrody w szkołach.To już tradycja, że uczniowie z najwyższą średnią i najlepszym sprawowaniem otrzymują prezent na koniec roku. Najczęściej to jest książka. Jednak ten zwyczaj budzi kontrowersje wśród rodziców. Nie wszyscy się na to zgadzają.
Nastolatki marzą o różnych rzeczach, gadżetach, ale rodzice nie zawsze są w stanie wszystko sfinansować. Przychodzi więc taki moment w życiu młodego człowieka, w którym zaczyna się zastanawiać nad możliwością samodzielnego zarobku. Idealnym czasem na podjęcie pierwszej pracy są wakacje. Wtedy otwiera się przestrzeń na to nowe doświadczenie. A w jakim wieku nastolatek może już legalnie pracować? I jaką pracę można mu zlecić?
Rok szkolny dobiega końca. Mogłoby się wydawać, że teraz w szkole jest już luźniej, ale nie! To najbardziej gorący okres. Zaczyna się bowiem maraton nauki. Uczniowie starają się z całych sił, by poprawić słabe oceny i wyciągnąć jak najlepszą średnią.Jednak nie wszyscy nauczyciele zgadzają się na to, by poprawiać oceny i pisać zaległe kartkówki tuż przed zakończeniem roku. Okazuje się, że z punktu widzenia prawa, mają trochę racji.
We wrześniu aż o 100 szkół mniej otworzy swoje drzwi dla dzieci. To efekt niżu demograficznego, te placówki nie są już potrzebne. Z perspektywy mieszkańców dużych miast, może to się wydawać szokujące. W małych miejscowościach po prostu nie ma kim zapełniać szkół. Bywa, że do takiej placówki chodzi tylko kilkunastu uczniów.
Matematykę można kochać albo nienawidzić. Tych, którym sprawia ona przyjemność i którzy łamigłówki matematyczne rozwiązują dla rozrywki, nie jest wielu. A na zagadkach, których pełno jest w internecie, niejeden polegnie.A to dziwne, bo niektóre wcale nie są trudne. Jedyne, czym trzeba się czasem wykazać, to uważność oraz znajomość naprawdę podstawowych zasad matematycznych.
To już jest pewne. Od września w szkołach będą nowe lekcje. Ministra edukacji Barbara Nowacka podpisała właśnie rozporządzenie w tej sprawie. Dzieci i młodzież nauczą się na nich zasad udzielania pierwszej pomocy. Nowość wzbudza jednak kontrowersje, bo choć takie lekcje są na pewno potrzebne, to powstaje pytanie: "Kto opłaci instruktorów?”. Gminy nie zawsze na to stać.
Dobre świadectwo to jest coś! Nie tylko powód do dumy, ale nierzadko także przepustka do kolejnej szkoły. Uczniowie muszą pracować teraz w pocie czoła, jeśli chcą poprawić swoje oceny. Zwłaszcza, że czas im się kończy.Już wkrótce zostaną wystawione oceny na drugi semestr. A zaraz po nich – te końcowe, które widnieć będą na świadectwie. Zostało zaledwie kilka dni.
Koniec roku szkolnego zbliża się wielkimi krokami. Uczniowie poprawiają oceny, by mieć jak najlepsze świadectwo. Niektórzy pracują w tym momencie bardzo intensywnie, by w ogóle uzyskać promocję do następnej klasy. Zagrożenia to nic przyjemnego. Jedynka jest niemal jednoznaczna z poprawką, a nawet powtarzaniem roku. Choć, nie z każdego przedmiotu. Przed końcem roku szkolnego uczniowie powinni o tym wiedzieć.
Zdarza ci się robić błędy ortograficzne? Wkrótce będziesz popełniać ich mniej, bo wchodzą nowe zasady ortograficzne. Rada Języka Polskiego ogłosiła najnowsze zmiany w zasadach polskiej pisowni.Lista zmian jest długa i przyswojenie tych nowości może zająć trochę czasu. Dlatego nowe wytyczne zaczną obowiązywać dopiero od stycznia 2026 r. Ale już dziś warto się z nimi zapoznać. Niektóre mogą szokować!
Od wczoraj trwa maraton ósmoklasistów. Wczoraj zdawali egzamin z języka polskiego, dziś – z matematyki. Jutro czeka ich jeszcze test z języka nowożytnego. O tym, co będzie na egzaminie z matematyki, mówiono już od dawna. Przypuszczeń i przecieków w ostatnim czasie nie brakowało. Centralna Komisja Egzaminacyjna właśnie opublikowała oficjalne arkusze z dzisiejszego egzaminu.
Dziś zaczęły się egzaminy ósmoklasisty. Pierwszego dnia, tradycyjnie, uczniowie klas ósmych rozwiązywali test z języka polskiego. Jutro odbędzie się egzamin z matematyki, a w czwartek – z języka obcego nowożytnego. O tym, co będzie na egzaminie, mówiono już od dawna, a w internecie nie brakowało “przecieków”. Wszystko to jednak tylko przypuszczenia oparte na prawdopodobieństwie. Centralna Komisja Egzaminacyjna właśnie opublikowała oficjalne arkusze z języka polskiego.
Już jutro zaczynają się egzaminy ósmoklasistów. Pierwszy test, tradycyjnie, sprawdzi wiedzę z języka polskiego. Uczniowie klas ósmych zasiądą do niego punktualnie o godz. 9:00. Egzamin ósmoklasisty jest obowiązkowy, a ponadto kluczowy, jeśli chodzi o wybór szkoły średniej. Kto się dobrze przygotował, nie musi się obawiać o wynik, te najbliższe dni będą dla niego tylko formalnością. Jest jednak coś innego, na czym warto się teraz skoncentrować.
Poziom umiejętności, które dziecko nabywa w pierwszych latach swojej edukacji, czasem martwi rodziców. Kiedy powinno umieć płynnie czytać? A kiedy liczyć bez żadnych pomocy dydaktycznych?Na jednej z grup zrzeszających rodziców dzieci klas 1-3 mama chłopca chodzącego do 2. klasy zapytała, czy to jest w porządku, że jej dziecko liczy jeszcze na patyczkach.
Wkrótce koniec roku szkolnego. Dobre świadectwo chciałby dostać każdy uczeń, niestety nie wszyscy będą mieli powody do dumy i radości. Bywa, że ktoś musi powtórzyć rok. Czy to może przytrafić się także dzieciom z najmłodszych klas?Warto wiedzieć, że klasy 1-3 rządzą się nieco innymi prawami niż te starsze. Tylko w szczególnych przypadkach, uczeń może nie otrzymać promocji.
Dziś maturzyści usiedli do egzaminu z języka angielskiego. A jeszcze zanim się skończył, w sieci pojawiły się zdjęcia całych arkuszy. Na platformie "X” opublikowano zdjęcia wszystkich zadań, jakie mieli do rozwiązania absolwenci liceów ogólnokształcących i techników. Czy w związku z tym, CKE unieważni maturę z angielskiego?
Absolwenci liceów ogólnokształcących i techników mają za sobą już pierwszy egzamin. Z tego, co można przeczytać na licznych forach, nie był zbyt trudny. Mało kto czuł potrzebę wytrwania w sali do końca przepisowego czasu. "Pusto zaczęło się robić po trzech godzinach od rozpoczęcia matury” – mówi maturzystka z XXVIII LO w Warszawie. Pisała do samego końca.