portalparentingowy.pl Życie rodzinne Jest nawet gorsza od pangi. Tę rybę lepiej omijać z daleka!
fot. Freepik

Jest nawet gorsza od pangi. Tę rybę lepiej omijać z daleka!

4 marca 2024
Autor tekstu: Beata Łajca

Tę rybę znajdziesz w każdym sklepie. Kupujemy ją, bo jest smaczna, ma niewiele ości i tłuszczu, a do tego atrakcyjną cenę. Okazuje się jednak, że jej spożycie może być niebezpieczne ze względu na wysoką zawartość metali ciężkich. Mowa tutaj o tilapii.

Dietetycy alarmują – jemy za dużo mięsa i za mało ryb. Chcemy być zdrowi i próbujemy dostosować się do tych wytycznych. Świeże ryby są drogie i nie wszędzie da się je kupić, wybieramy więc te, które są tańsze i dostępne w naszym ulubionym sklepie. Okazuje się jednak, że niektóre z nich mogą wyrządzić więcej szkody pożytku. Jedną z najgorszych jest właśnie popularna tilapia.

Tilapia gorsza od pangi

Niedawno dowiedzieliśmy się o szkodliwości lubianej w Polsce pangi . Na jaw wyszły informacje o tym, w jak skandalicznych warunkach jest hodowana. Mięso pangi zawiera metale ciężkie, chlorany, hormony i leki . Po tych rewelacjach popularność pangi znacznie spadła. Przerzuciliśmy się na inne smaczne i tanie ryby, m.in. tilapię, która, jak się okazuje, jest nawet gorsza od pangi.

Badania Morskiego Instytutu Rybackiego dowiodły, że tilapia wyróżnia się wyjątkowo wysokim stężeniem metali ciężkich, m.in. ołowiu, rtęci i kadmu . Powinna więc dołączyć do grona ryb zakazanych, zwłaszcza dla dzieci i kobiet w ciąży.

Nie ma na świecie groźniejszych dla zdrowia substancji niż metale ciężkie. Wśród nich najbardziej toksyczne są właśnie te znalezione w tilapii, czyli ołów, rtęć i kadm.

Te pierwiastki dewastują układ odpornościowy, powodują mutacje genów , przyczyniają się do alergii, chorób autoimmunologicznych i nowotworów. Metale ciężkie kumulują się w organizmach. To znaczy, że kiedy raz dostaną się do naszego ciała, to nie da się ich tak po prostu pozbyć.

Beata (24).jpg
fot. Pexels

Uwaga na łososia i tuńczyka

Niektóre ryby zawierają ogromne ilości metali ciężkich , właśnie ze względu na ich zdolność do kumulowania się w organizmach. Dzieje się tak dlatego, że zwierzęta żyją lub są hodowane w zanieczyszczonym środowisku.

Tilapia, tak jak panga, pochodzi głównie z Wietnamu i Chin, gdzie warunki hodowlane pozostawiają wiele do życzenia. Wysoka zawartość metali ciężkich to nie jedyny problem. W tych hodowlach ryby karmione są paszą modyfikowaną, dostają hormony i antybiotyki .

Szwedzka Agencja ds. Żywności odkryła, że niebezpieczne są także łososie pochodzące z Bałtyku . W mięsie ryb odkryto nie tylko metale ciężkie, ale także dioksyny i pestycydy. Dioksyny mają katastrofalny wpływ na układ nerwowy i rozrodczy. Niszczą także naszą odporność.

To samo tyczy się niestety uwielbianego przez wielu z nas tuńczyka. Europejska Rada Informacji o Żywności alarmuje, że w drapieżnych rybach, takich jak tuńczyk, kumulują się ogromne ilości rtęci . Pojawia się też histamina, czyli hormon, który występuje w ludzkim organizmie, a którego nadmiar może wywoływać alergie.

Jakie ryby są bezpieczne

Dietetycy zalecają jeść ryby przynajmniej dwa razy w tygodniu , po 150 g w porcji. Jedna z tych porcji powinna pochodzić od tłustej ryby morskiej. Właśnie takie zawierają najwięcej witamin A, D i E, kwasy tłuszczowe Omega 3, jod, selen i żelazo.

Wśród ryb najbardziej polecanych przez lekarzy znajdują się: łosoś, śledź, morszczuk, makrela, sardynka i dorsz . Ale wiemy już, że łosoś także może być zanieczyszczony metalami ciężkimi. Jak w takim razie znaleźć zdrową i bezpieczną rybę?

Nie chodzi o gatunek ryby tylko o sposób hodowli. Nie powinniśmy kupować ryb hodowanych w Azji . Dużo bezpieczniejsze są hodowle norweskie.

Najlepiej byłoby jednak znaleźć lokalną hodowlę ryb. W Polsce hoduje się m.in. pstrągi czy karpie. Ryby pływają w czystej wodzie i są karmione zdrowymi, ekologicznymi paszami.

Jeśli chodzi o ryby morskie, to najmniej zanieczyszczone metalami ciężkimi są te żyjące w Pacyfiku, Oceanie Atlantyckim i Morzu Północnym. Niestety nie powinniśmy zajadać się rybami złowionymi na naszym kochanym Bałtyku, ponieważ z roku na rok zanieczyszczenie tego morza bije kolejne rekordy.

Zobacz także:

Ryba z piekarnika, która robi się sama. Moje dziecko zawsze prosi o dokładkę

Wyglądają tak samo, jedno z nich jest zepsute. Tak wybierzesz świeże mięso w sklepie

Moja mama nigdy nie dawała jajka do kopytek. Dzięki temu składnikowi rozpływały się w ustach

Skandal w Złotnikach. Przedszkole wyrzuciło 5-letniego Kacperka
Mężczyznom też tyka zegar biologiczny. Kiedy jest dla nich najlepszy czas na dziecko?
Obserwuj nas w
autor
Beata Łajca

Zanim została redaktorką Portalu Parentingowego, przez 5 lat pisała jako freelancer. Entuzjastka rodzicielstwa bliskości, BLW i chustonoszenia. Lubi wiedzieć, co w trawie piszczy i tropić najciekawsze newsy. Interesuje się polskimi tradycjami i ludowymi zwyczajami. Z wykształcenia historyczka sztuki, a prywatnie mama dwóch wspaniałych córek.

Napisz do mnie: beata.lajca@iberion.pl

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@portalparentingowy.pl
Przed ciążą Ciąża i Poród dziecko 0-2 przedszkolak szkoła Życie rodzinne zdrowie i pielęgnacja dziecka quizy