Nie ma lepszej zabawy dla dziecka. Poznaj 6 korzyści lepienia z plasteliny

Ugniatanie porusza zmysły

Pamiętasz tę scenę z filmu "Amelia”? Gdy główna bohaterka wsadza rękę do worka ze zbożem? To takie przyjemne. Ręce lubią te rzeczy. Ugniatanie, rozciąganie, zwijanie, ściskanie, rolowanie, wałkowanie. Bodźce z rąk płyną do mózgu , a tu dzieją się rzeczy wprost niezwykłe. Nagle okazuje się, że zwykła zabawa ma moc terapeutyczną.

Zabawa jest oczywiście też bardzo ważna i tej aż nadto dostarcza dzieciom kontakt z masami plastycznymi. Mogą sobie mieszać kolory i obserwować jak zmieniają się w inne. Mogą tworzyć różne figurki, zwierzątka. To twórcze chwile, ale i okazja do wspólnego spędzenia czasu, z rodzeństwem, albo z rodzicem.

Fot. Pixabay/ R-region

Nie tylko plastelina

Kiedyś dzieci miały do wyboru tylko plastelinę, która brudziła i trochę śmierdziała, ewentualnie modelinę, gorzej dostępną, no i droższą. Dziś nie ma z tym kłopotu. Wiele sklepów ma wręcz specjalne regały przeznaczone tylko na masy plastyczne. A jest ich do wyboru-do koloru.

Ciastoliny, piankoliny, chmurkoliny. Masy jednorodne i kuleczkowe. Takie, które się odbijają, albo pękają z trzaskiem przy szybkim rozciągnięciu. Pachnące. Wspaniałe, wilgotne i mięciutki masy, które zasychają i dziecko może sobie robić z nich różne zwierzaczki i figurki do zabawy.

Można też samemu zrobić w domu masę solną . Wystarczy jedną miarkę soli kuchennej zmieszać z taką samą ilością białej mąki pszennej i dodać ostrożnie tyle wody, by uzyskać pożądaną konsystencję. Gotowe! Dziecko już może ugniatać, wyciskać, co tylko przyjdzie mu do głowy. Bo głowa będzie zajęta, a czas wypełniony, jednak to nie koniec zalet zabawy masą plastyczną.

Zabawa terapautyczna

Ta kreatywna forma spędzania czasu przynosi szereg korzyści dla rozwoju najmłodszych. Nie bez powodu lepienie jest powszechnie stosowane w przedszkolach, szkołach oraz w trakcie terapii wspomagających rozwój dzieci. Oto co daje kontakt z masami plastycznymi:

• Pobudzenie wyobraźni – podczas lepienia dzieci mają możliwość wyrażenia siebie. Tworzenie różnorodnych kształtów, postaci czy przedmiotów rozwija zdolności artystyczne, pozwala eksperymentować z formą i kolorem. Ta swoboda nie tylko dostarcza radości, ale również uruchamia myślenie abstrakcyjne.
  
• Rozwój motoryki małej i dużej – praca z masą wymaga od dziecka precyzyjnych ruchów rąk, palców i nadgarstków, a te doskonalą tak zwaną motorykę małą. Jest ona istotna jeśli chodzi o naukę pisania, ale także o wszelkie działania manualne. Lepienie angażuje również całe ciało, wymaga koordynacji ruchów, a to z kolei stymuluje motorykę dużą.
  
• Wspieranie rozwoju mowy – dowiedziono, że istnieje połączenie między dłońmi a częścią mózgu odpowiedzialną za mowę. Np. dzieci raczkujące szybciej zaczynają mówić. Podczas zabawy np. z ciastoliną ręce pracują, więc to wpływa na rozwój mowy. Ale również opowiadanie o tym, co dziecko właśnie tworzy, wzbogaca słownictwo i poprawia zdolności zrozumienia związków przyczynowo-skutkowych.
  
• Pomoc w nauce czytania i pisania – okazuje się, że praca z masą plastyczną może stanowić skuteczną formę terapii dla dzieci z dysleksją . Manipulowanie trudniejszymi do formowania masami wymaga koordynacji rąk, co przekłada się na lepszą sprawność przy pisaniu. Ponadto lepienie redukuje stres i poprawia koncentrację, co jest bardzo ważne w przypadku dzieci z trudnościami szkolnymi.
  
• Rozwijanie umiejętności społecznych – zajęcia grupowe, podczas których dzieci wspólnie tworzą, wymagają komunikacji, współpracy i dzielenia się pomysłami. To doskonała okazja do budowania relacji.
  
• Redukcja stresu – praca z masą plastyczną działa, jak wspomniano, relaksująco. Stymuluje zmysły dotyku, a to przyczynia się do rozluźnienia napięcia mięśniowego. Dzieci, podczas lepienia, stają się skupione i uważne, a to pomaga im radzić sobie z emocjami.

Zobacz także:

Szukasz pomysłu na zabawę dla dzieci w domu? Przedstawiamy kilka wspaniałych propozycji

Jak zachęcić dziecko do nauki? Psycholog podpowiada

Odrabiają za nich lekcje, malują na konkursy. Współcześni rodzice wychowują małych oszustów