Przedszkolanki faszerowały dzieci lekami usypiającymi. Szokujące praktyki w żłobku
Właścicielka i troje pracowników żłobka zostało zatrzymanych pod zarzutem narażenia zdrowia i dobra dzieci. Opiekunowie podawali dzieciom melatoninę bez wiedzy ich rodziców. Okazuje się, że nie jest to odosobniony przypadek.
Melatoninę dzieciom podawano w żłobku w stanie New Hempshire w Ameryce. Na początku czerwca odbył się proces oskarżonych pracowników i właścicielki. W USA mnożą się przypadki dzieci, które wymagają hospitalizacji w związku z zażywaniem melatoniny. Hormon wspomagający sen jest coraz częściej kupowany także w Polsce.
Faszerowali dzieci melatoniną
O Szokujących praktykach, jakie miały miejsce w domowym żłobku Sally Deckerman w New Hempshire w Stanach Zjednoczonych, donosi portal mgr.farm. Bez wiedzy rodziców i bez konsultacji z lekarzem pracownicy żłobka dodawali dzieciom do jedzenia melatoninę. Zapewne chcieli w ten sposób sprawić, że maluchy będą lepiej i dłużej spać.
Po trwającym ponad pół roku śledztwie właścicielkę i troje opiekunów zatrzymała policja. Wszystkim czworo postawiono po 10 zarzutów dotyczących narażenia zdrowia i dobra dzieci. Wszyscy zostali też zwolnieni z aresztu wskutek poręczeń i kaucji.
Szokujące praktyki w żłobkach
Proces pracowników żłobka Sally Deckerman odbył się 6 czerwca, ale do tej pory nie podano do publicznej wiadomości, jaki był werdykt sądu. Chociaż podawanie dzieciom melatoniny bez wiedzy rodziców brzmi niedorzecznie, to takich przypadków jest więcej.
Jakiś czas temu amerykańskie media donosiły o przedszkolu na przedmieściach Indianapolis. Jego dyrektor w lutym 2024 roku został skazany na pół roku więzienia. W jego placówce do dziecięcego jedzenia również dodawano melatoninę.
Tysiące dzieci w szpitalach
Amerykańskie Centrum Kontroli Zapobiegania Chorobom (CDC) opublikowało raport, z którego wynika, że między 2019 a 2022 rokiem w USA aż 11 tysięcy dzieci poniżej 5 r. ż. trafiło do oddziałów ratunkowych w związku z zażywaniem melatoniny.
Wszystkim tym maluchom hormon snu podawali rodzice bez konsultacji z lekarzem. Najczęściej wybierali suplementy w postaci smakowych żelków, które najłatwiej podać tak małym dzieciom. CDC ostrzega, że podawanie melatoniny dzieciom może mieć poważny wpływ na ich zdrowie.
Melatonina szkodliwa dla dzieci
Nie wiadomo jak długo hormon był dodawany do jedzenia w żłobku w New Hempshire. Nie ma też danych dotyczących skutków długotrwałego podawania melatoniny dzieciom, ale kanadyjscy naukowcy przypuszczają, że może mieć wpływ na proces ich dojrzewania.
Pewne jest, że melatoniny nie wolno pod żadnym pozorem dawać dzieciom bez wyraźnego zalecenia lekarza. Nawet jeśli ma postać przyjaźnie wyglądających żelków lub tabletek do ssania. Warto też pamiętać, że suplementy diety nie podlegają tak restrykcyjnym kontrolom jak leki i wiele z nich zawiera za dużo melatoniny, niż sugeruje to opakowanie.
Zobacz także:
Leżakowanie w oparach alkoholu. Szokujące praktyki w polskim żłobku
Odprawiali egzorcyzmy w lesie. Roczna dziewczynka w szpitalu
Tragedia w Lubuskiem. Zmarł 4-latek, który wpadł pod kosiarkę rolnicza