portalparentingowy.pl Życie rodzinne Rozkapryszone i roszczeniowe? Najmłodsze dzieci wcale nie mają tak łatwo
Fot. Pixaby

Rozkapryszone i roszczeniowe? Najmłodsze dzieci wcale nie mają tak łatwo

22 lutego 2024

Pierwsze skojarzenie: rozpieszczone i roszczeniowe. Czy aby na pewno? Najmłodsze dzieci od urodzenia dostają o wiele więcej niż ich rodzeństwo. Bywa to jednak przekleństwem, a zgubienie etykietki malucha nie jest proste.

Najmłodsze dzieci są oczkiem w głowie rodziców i wydaje się, że mają cieplarniane warunki do rozwoju. Jednak czasami muszą po prostu walczyć o swoją pozycję w rodzinie. Ich relacje ze starszym rodzeństwem zawsze są naznaczone rysą rywalizacji.

Otoczony uwagą od urodzenia

Najmłodsze dziecko w rodzinie dostaje ogrom uwagi i miłości, zanim jeszcze przyjdzie na świat. To oczywiste, że mama i tata otaczają je opieką, ale dodatkowo z niecierpliwością oczekuje go rodzeństwo. Jeszcze nie zdąży się urodzić, a już jest głównym tematem rozmów ze starszymi pociechami.

I od samego początku zdaje się monopolizować całą uwagę otoczenia. Zwłaszcza jeśli, jak to się często dzieje, różnica wieku między nim a braćmi czy siostrami jest spora. Najmłodsze dziecko może wyrastać w przekonaniu, że jest wyjątkowe , jedyne na świecie i wszyscy powinni się nim zachwycać.

Zazwyczaj także wolno mu najwięcej, a liczba zakazów i obowiązków jest minimalna. Rodzice mają na głowie więcej niż przy pierwszym dziecku, a zahartowani wcześniejszym rodzicielstwem już tak nie boją się upadków, podrapanych kolan i katarków . Maluch ma więc większą szansę na szalone przygody i samodzielność.

Kasia (22).jpg
Fot. Pixaby

Zawsze małe i nieporadne

A jednak często tej samodzielności nie osiąga. A raczej nie osiąga jej w pewnym zakresie. O ile starsze rodzeństwo ma obowiązki domowe i pomaga w domu, to młodsze jakoś zawsze jest... na to za małe.

W momencie pojawienia się młodszego brata czy siostry starsze dzieci siłą rzeczy błyskawicznie dorastają. Wymaga się od nich więcej. Najmłodsze natomiast czasami nigdy nie mają okazji dojrzeć . Ciągle są traktowane jak maluchy. Lata mijają, ale podejście rodziny do nich się nie zmienia.

Z jednej strony jest to wygodne, a najmłodsze dzieci mogą prowadzić spokojne, komfortowe życie. Z drugiej jednak uzyskanie autonomii jest dla nich najtrudniejsze . Skoro są traktowane jak dzieci, nie mają dorosłych obowiązków. Ale nie mają także praw, które przysługują dorosłym.

Jak określić swoją tożsamość

Kolejnym wyzwaniem, z którym mierzą się najmłodsze dzieci, jest znalezienie dla siebie miejsca w rodzinie. Kiedy przychodzą na świat, wszystkie role zdają się być już obsadzone. Dziecko wkracza często na ścieżkę, którą wcześniej szło jego rodzeństwo. Zaczyna się ciągłe porównywanie.

Rodzice z całych sił starają się nie popełniać tego błędu , ale dziecka nie da się przed tym uchronić . Uczy się gorzej niż najstarszy brat, albo jest bardziej wygadany niż środkowa siostra. Niektórzy nauczyciele, babcie i wujkowie na pewno to skomentują.

Maluchy z reguły naśladują starsze rodzeństwo, ale z czasem pojawia się potrzeba buntu. Najmłodsi próbują ustawić się w opozycji do swoich braci i sióstr , szukają innych dróg i innych rozwiązań. Dzięki temu stają się bardziej kreatywni, mają nieszablonowe myślenie.

Najmłodsze dziecko w dorosłości

Dorosłe życie najmłodszych dzieci może wyglądać dwojako. Niektóre z nich wcześnie wyrywają się spod opieki rodziny i zaczynają życie na własny rachunek . Są w tym dość niekonwencjonalni. Mogą czuć potrzebę rozluźniania relacji z rodzicami i rodzeństwem, by móc podejmować własne decyzje.

Druga ścieżka wybierana przez najmłodszych wiedzie w przeciwnym kierunku. Czasami pozostają w roli pupila całej rodziny niemal do końca życia . Trudno im odciąć pępowinę i przejąć odpowiedzialność za siebie. Brak uwagi otoczenia sprawia, że czują się niekomfortowo.

Warto jednak pamiętać, że najmłodsze dzieci mają ogromną szansę na odniesienie zawodowego sukcesu. Wyrastają na kreatywnych i zdeterminowanych dorosłych . W zawodach, w których liczy się indywidualizm i nieschematyczne podejście, zdobywają szczyty.

Zobacz także:

Tak wychowasz dziecko odporne na krytykę. 5 zasad dla rodziców

Wszyscy kochają metodę Montessori. Dla tych dzieci jest fatalna

Rodzinna legenda okazała się prawdziwa. Mieszkańcy starego domu wezwali policję

KONKURS! Rozdajemy aż 30 książek o żywieniu niemowląt
Żerują na młodych matkach, obiecują duże zyski. Takie ogłoszenia omijaj z daleka!
Obserwuj nas w
autor
Katarzyna Kaźmierczak-Milewska

Dziennikarka i copywriterka. Absolwentka polonistyki na Uniwersytecie Warszawskim, obecnie w trakcie studiów psychologicznych. Zajmuje się psychologią osobowości i rozwojową. W centrum jej zainteresowania leżą emocje – i te dziecięce, i te matczyne. Prywatnie mama rezolutnego chłopczyka i miłośniczka rękodzieła każdej maści.

Napisz do mnie: katarzyna.kazmierczak-milewska@iberion.pl

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@portalparentingowy.pl
Przed ciążą Ciąża i Poród dziecko 0-2 przedszkolak szkoła Życie rodzinne zdrowie i pielęgnacja dziecka quizy