Nie będzie 800+, ani żadnych innych świadczeń socjalnych dla obcokrajowców, którzy składają wnioski o pieniądze w Polsce, a potem wyjeżdżają do innych krajów. Wiceminister MSWiA Maciej Duszczyk zapowiada uszczelnienie systemu i odbieranie świadczeń tym, którzy nie chcą w Polsce zostać, pracować i posyłać dzieci do szkół.
Nowy zasiłek z ZUS – 1700 zł dla każdego obywatela Polski, bez kryterium dochodowego. Ale jest jeden haczyk. Takie rozwiązanie będzie oznaczało rezygnację z wszystkich innych programów socjalnych w tym 800+, 300+ i 13. emerytury.Pomysł na Bezwarunkowy Dochód Podstawowy, bo tak nazywa się tego typu świadczenie, pojawił się jeszcze przed pandemią. Wtedy reklamowano go hasłem: 1300 zł dla każdego. Covid zahamował proces testowania nowego rozwiązania, a teraz po wpłacie środków z KPO, pomysł powraca z nową kwotą.
W nowym projekcie nowelizacji ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy znalazł się zapis o powiązaniu wypłat świadczenia 800+ z realizacją obowiązku szkolnego. To znaczy, że będą go otrzymywały tylko te dzieci, które chodzą do polskiej szkoły. Eksperci twierdzą, że to dobre rozwiązanie. A co na to zainteresowani?Odkąd za naszą wschodnią granicą wybuchła wojna, coraz więcej uchodźców odnajduje w Polsce schronienie i miejsce do życia. Wszyscy otrzymują od państwa świadczenia socjalne na dzieci. Konflikt się przedłuża, a rodziny muszą układać sobie życie. To ważne zwłaszcza dla dzieci, które nie powinny przerywać edukacji. Wypłata 800+ tylko dla tych, którzy uczą się w Polsce, wydaje się logiczna.
Rodzina Clarke'ów, czyli Pani Dominika, jej mąż Vincent i ich jedenaścioro dzieci, już od kilku dni mieszkają w Tajlandii. W mediach społecznościowych możemy obserwować, jak przystosowują się do nowego życia.Pani Dominika, znana jako Mama Pięcioraczków, z zapałem relacjonuje, jak wygląda codzienność na rajskiej wyspie, zakupy, ceny, w jaki sposób rodzina spędza wolny czas. W mediach społecznościowych pokazuje także piękny, duży dom, który wynajmują.
Jeżeli jeszcze nie złożyłaś wniosku o 800+, lepiej się pospiesz. Nowy okres świadczeniowy rozpoczyna się 1 czerwca, ale czerwcowe wypłaty trafią tylko do tych, którzy złożą wniosek przed 30 kwietnia.800+ to dla polskich rodzin ważne źródło wsparcia w utrzymaniu dzieci. Przysługuje każdemu dziecku do ukończenia 18. r.ż., ale wniosek o jego przyznanie trzeba składać co roku. Aby nie stracić żadnej z wypłat w kolejnym okresie świadczeniowym, wniosek warto złożyć już teraz.
Każdy rodzic się ucieszył, kiedy na koncie przybyło mu "800+”. Ale wszyscy też zdają sobie sprawę, że te pieniądze rozchodzą się w okamgnieniu. Wystarczą dwa wyjścia do sklepu, by z tej sumy nic nie zostało. Dosłownie. W dodatku wiele z tych pieniędzy ląduje w koszu. Wraz z pieluchami. Niektóre artykuły dla dzieci są bardzo drogie, ale kosztuje także fizjoterapia, psycholog, prywatna opieka zdrowotna. A czasem nie da się bez nich obejść.
ZPP apeluje o zniesienie świadczenia 500+ na pierwsze dziecko. Jest propozycja powrotu do starej formy wypłat 800+. Na drugie i kolejne dziecko, a także z progiem dochodowym.Przedsiębiorcy chcą ograniczenia świadczeń socjalnych. Największe zagrożenie dla budżetu państwa widzą w 800+. Chcą zlikwidowania także 300+, a także 13. i 14. emeryturę.
Wiadomo już, kiedy rodzice mogą spodziewać się pierwszych wypłat 800+. ZUS podał harmonogram wypłat. Przelewy zostaną przyspieszone. Niektórzy otrzymają pieniądze już 2 stycznia.