Kolory mają ogromny wpływ na nasze samopoczucie. To jak wygląda zawartość szafy, dużo mówi o jej właścicielu. Kolory wykorzystuje się też w terapii, aby wpłynąć na samopoczucie. Kiedy potrzebujesz dodać sobie energii, otaczasz się czerwienią, żółty wyraża radość, a niebieski uspokaja.Ale czy wiesz, że przyglądając się dominującym barwom na rysunkach swojego dziecka, możesz z łatwością odczytać jego aktualne potrzeby? Oczywiście, jak we wszystkim, tu także wskazany jest umiar. Rodzice często niepokoją się, że dziecko wybiera ciemne kolory, a to nie zawsze musi oznaczać mroczny nastrój. Czasem zwyczajnie pod ręką nie było innej kredki. O kolorach, które powinny nas zainteresować, mówimy gdy dominują w większości prac dziecka. Jeśli słońce, drzewa, a nawet twarz taty na rysunku są fioletowe, warto zapytać dziecko, czemu podjęło taką nieoczywistą decyzję. Bywa, że to aktualnie jego ulubiony kolor, albo nie miało “ciałowego”.Jednak bywa, że maluch nieświadomie wysyła nam w ten sposób wiadomość.
Bycie rodzicem nastolatka nie zawsze przypomina spacer kwiecistą łączką. Prawda jest taka, że młody człowiek często sam nie wie, skąd wynika jego bunt, w jego głowie walczy logika i... hormony. Ten czas nie zawsze jest łatwy dla rodziny. W tym czasie szczególnie zatroszcz się o komunikację, żeby wasze relacje nie ucierpiały na dojrzewaniu. Mówiąc wprost: przestań krzyczeć - tak nic nie załatwisz.Dzieci nie chcą być złe i złośliwe. Niezależnie od wieku, dzieci są dobre, a za relacje z nimi zawsze odpowiedzialny jest rodzic. Bywa, że kiedy twój maleńki synuś, czy kochana córeczka przybierają rozmiar i kształt dorosłego człowieka, możesz się zapomnieć i tak zacząć ich traktować. Ale nastolatek to wciąż dziecko. Wciąż potrzebuje miłości, zrozumienia, przytulenia i tego, żeby być przy nim.
To, co robiły matki opiekujące się dziećmi na kąpielisku, szokuje. Taka sytuacja nie powinna mieć miejsca z różnych przyczyn. Tymczasem zdarzyła się w publicznym miejscu w Warszawie. Pokazała ją policjantka, która prowadzi na Facebooku popularny profil. Zdarzenie zostało opisane na profilu “Z pamiętnika policjantki”, który prowadzi podinspektor Małgorzata Sokołowska. Policjantka umieszcza na nim ciekawostki i rady z zakresu bezpieczeństwa.
Twoje dziecko jedzie autem i płacze? Podróże, zamiast cieszyć, tylko cię stresują? Powodów niechęci dziecka do jazdy samochodem może być kilka. Wyjaśniamy, jak radzić sobie z takim zachowaniem malucha? Oto sprawdzone metody, które pomogą zarówno dziecku, jak i rodzicom odzyskać spokój podczas podróży.Jasiek zaczyna płakać , jak tylko wsiądzie do auta, czasem udaje mi się go usadzić w foteliku bez łez, wtedy zwykle marudzenie zaczyna się po około 15 minutach. Trudno nam wybrać się w dalszą podróż. Gdy był niemowlakiem, raczej spał w drodze. Problemy zaczęły się w drugim roku życia. Ostatnio się nasilają. Jasiek ma teraz półtora roku. Planujemy dłuższy wyjazd na wakacje, to ma być objazdówka ze znajomymi, którzy też mają małe dzieci. Ich maluchy świetnie zdają egzamin jako podróżnicy. Jak możemy pomóc Jaśkowi? Co może być przyczyną jego łez?Sytuacja opisana przez naszą czytelniczkę to dowód, że nie wszystkie dzieci przepadają za jazdą samochodem. Choć większość maluchów usypia po kilku minutach jazdy, niektóre nie śpią mimo przejechania wielu kilometrów. Gorzej jest z tymi, które płaczą już niemal na widok samochodu.Niektóre dzieci mogą przejawiać lęk lub niechęć do jazdy samochodem. Może to być spowodowane różnymi czynnikami, takimi jak niewygodne siedzenie, zmęczenie, nudzenie się, strach związany z nowym doświadczeniem lub ogólnie nieprzyjemne wspomnienia związane z jazdą samochodem. U dziecka w podobny sposób może też objawiać się choroba lokomocyjna.
„Tu gorąca linia do oceniania innych matek, kogo ocenimy dzisiaj" – pyta przemiła pani z infolinii. Jeśli jeszcze nie widzieliście genialnej parodii w wykonaniu Lili Antoniak. Koniecznie musicie ją obejrzeć.
Przychodzą co popołudnie i zaczynają imprezę. Mieszkańcy jednego z osiedli na Mokotowie w Warszawie mają dość nastolatków, których jedyną rozrywką wakacyjną stało się przeklinanie i słuchanie wulgarnych piosenek. Niestety, pomimo uporczywości zachowania młodzieży, nikt nie interweniuje.
Wakacje bywają oczywiście wspaniałym, rodzinnym czasem, ale często przeplatanym pytaniami: "Mamo, mogę gofra?", "Mamo, patrz, jakie ładne!", "Mamo, mamo, mamo...". Trudno jest odmawiać wszystkiego, dlatego dowiedz się, jak zrobić to mądrze. By zaoszczędzić i pieniędzy, i łez.Sama wiesz, jak trudno jest przejść obojętnie obok straganu pełnego okularów przeciwsłonecznych, kolorowych pareo i wystaw z wyglądającymi pysznie goframi. Potrafisz jednak nad sobą zapanować, ponieważ twój mózg nauczył się odróżniać pragnienia od potrzeb. Twoje dziecko dopiero musi się tego nauczyć
W sieci pojawiło się nagranie, na którym widać matkę prowadzącą dziecko na specjalnych szelkach. W pewnym momencie chłopiec skacze na ladę w sklepie, a kobieta, by go uspokoić, ciągnie za "smycz". Wtedy kilkulatek robi coś szokującego.Chłopiec w odpowiedzi rzuca się na matkę i uderza ją w twarz. Krótkie wideo doprowadziło do burzy wśród internautów. "Mam nadzieję, że nie skończy w wiezieniu gdy podrośnie" -czytamy.
Centrum im. Adama Smitha oszacowało, ile kosztuje wychowanie dziecka w Polsce. Autorzy raportu wykazali, że "koszyk wydatków" z roku na rok wiąże się z coraz wyższymi kwotami. "Cena koszyka wydatków na dziecko wzrosła w 2021 o +10.3% r/r, a tylko do kwietnia 2022 wzrosła dalej o +7.1% w stosunku do grudnia 2021" - czytamy w sprawozdaniu. Nie ulega wątpliwości, że sprowadzenie dziecka na świat i zapewnienie mu podstawowych potrzeb wiąże się z niemałymi kosztami. W Polsce ceny rosną w zastraszającym tempie, a kieszenie rodziców są coraz bardziej obciążane. Centrum im. Adama Smitha opublikowało na ten temat najświeższy raport.
Krótkie nagranie z udziałem matki i jej synka polubiły prawie 3 mln użytkowników aplikacji TikTok. Widać na nim, jak zniecierpliwiona kobieta ciągnie swoje dziecko na smyczy. Wideo szybko zaczęło wywoływać pierwsze kontrowersje. Nie wszystkim spodobała się ta metoda wychowawcza.Każdy, kto kiedyś podróżował z dzieckiem, wie, że to nic łatwego. Maluchy są niecierpliwe i niechętnie dostosowują się do reguł panujących w środkach transportu. Tej mamie kompletnie zabrakło cierpliwości do synka.
Czerwona kokardka przypięta do wózka wiąże się ze starym przesądem. Dawniej wierzono, że czerwona wstążeczka ochroni nowo narodzone dzieci przed złymi urokami. Dziś na ulicach wciąż można spotkać przyozdobione w ten sposób wózki. Po co przypina się czerwoną wstążkę do wózka? Czy czerwona kokardka jest bezpieczna dla dziecka.Wydaje się, że w XXI wieku wiara w przesądy to margines, a większość młodych rodziców działa racjonalnie. Nadal jednak można spotkać czerwone wstążeczki przypięte do dziecięcych wózków. Co więcej - w Internecie można też kupić specjalne czerwone kokardki. Czyżby wciąż wierzono w ochronną moc, która wiąże się z tym symbolem?
Jakie imiona były zakazane 100 lat temu? W książce "Pani domu" z 1904 roku, której autorem jest Mieczysław Rościszewski, wypisane są imiona, jakich nie należało nadawać dzieciom. Autor podaje także listę imion, które były zalecane. Dziś cześć imion, zarówno z pierwszej, jak i drugiej grupy, jest popularna. Niektóre nawet biją rekordy popularności. "Pani domu. Skarbiec porad praktycznych dla Polek wszelkich stanów" to poradnik dla kobiet z 1904 roku, dotyczący różnych sfer życia. Autor zawarł w niej m.in. rozdział na temat imion dla dzieci. Radzi w nim, jakie imiona są odpowiednie, a jakie nie. Mimo upływu czasu dziś wiele z nich jest powszechnie używanych.
Danuta Holecka od 2019 roku była szefową “Wiadomości”. Stała się twarzą TVP za władzy PiS, jednak ze stacją związana jest od trzech dekad. Dziennikarka bardzo chroni swoją prywatność, jednak co nieco wiadomo o jej mężu, dzieciach, a nawet domu.Danuta Dunin-Holecka jest polską dziennikarką i prezenterką telewizyjną od lat związaną z TVP1. w 1993 roku wystartowała w castingu na dziennikarkę w TVP i wygrała go. Wówczas rozpoczęła pracę jako prowadząca poranne i popołudniowe wydania “Wiadomości”.
Tragiczna wiadomość dla par planujących rodzinę. W ogólnoświatowym rankingu Compare the Market Polska znalazła się na 4. miejscu od końca w kwestii warunków do wychowania dzieci. Dane są alarmujące. W rankingu znalazło się 31 rozwiniętych krajów z całego świata. Polska zajęła na liście 28 miejsce. Specjaliści nie mają wątpliwości. Problemem jest dostęp do edukacji, szpitali i terenów zielonych.
Młoda mama podzieliła się w internecie swoją nietypową metodą wychowawczą. Chciała nauczyć dziecko samodzielnego zasypiania. W tym celu postawiła przed jego pokojem... Plastikową gęś! Gdy maluch chciał wyjść z pokoju, przed drzwiami czekała na niego plastikowa gęś. Natychmiast wpadał w panikę i uciekał do łóżka. Filmik przedstawiający zabawną sytuację obejrzały miliony internatów. Część z nich skrytykowała metodę wychowawczą.
Kwestia "wychowawczego klapsa" regularnie powraca w debacie publicznej. Chociaż od 2010 roku kary cielesne są w Polsce zakazane, to wiele osób wciąż nie widzi w nim problemu. Psychologowie alarmują. Nawet drobny klaps może zaszkodzić dziecku.Przemocy zwykle uczymy się w dzieciństwie. Właśnie dlatego pierwsze lata życia powinny być jej pozbawione. Mimo to wielu rodziców nadal skłania się do kar cielesnych.
Czytanie dzieciom pozwala nie tylko zabrać najmłodszych do bajkowych krain czy pomóc im w odkrywaniu otaczającego świata. Przede wszystkim bowiem znacząco wpływa na ich rozwój – odpowiednio dobrane lektury kształtują kompetencje językowe, a także pomagają w rozumieniu emocji. Dlatego też już w niedzielę – w ramach kolejnej edycji kampanii "Mała książka – wielki człowiek" – na warszawskie ulice wyruszy "Zaczytany autobus".
21-letnia kobieta imieniem Hunter przyznała się na swoim TikToku, że wychowuje 15-letnią dziewczynkę. Nagranie odtworzone zostało prawie 8 mln razy. Internauci nie potrafili zrozumieć, jak do tego doszło. Dopytywali się, czy kobieta urodziła dziecko w wieku 6 lat.Hunter na opublikowanym filmiku przyznała, że obawia się, jak będzie wyglądało jej przyszłe życie z 15-latką pod swoimi skrzydłami. Jej fanów jednak bardziej zastanawiało jakim cudem zajmuje się już nastolatką. Kobieta wszystko wyjaśniła w kolejnym filmiku. Powiedziała, że po śmierci rodziców stała się opiekunką prawną młodszej siostry przyrodniej.