Zrobiliśmy test w ciemno kremów czekoladowych. Zwycięzca mógł być tylko jeden
Zanim przejdę do meritum, zacznijmy od tego, że rzadko dzieci aż tak cieszą się, kiedy proszę, by pomogły mi w pracy. Dzień nutelli - trzeba zrobić testy w ciemno. Czy warto kupować oryginał, czy lepiej... skoczyć do dyskontu. Staramy się świadomie robić zakupy, więc nie było dla mnie zagadką, który z kremów ma jaki skład. Ale jestem dorosła i w miarę rozsądna, dzieci kierują się smakiem.
Poprosiłam moich synów, wielkich fanów słodyczy, aby ocenili smak, konsystencję i ogólne wrażenia. Jurorzy mają 13, 10 i 6 lat. Z niejednego słoika jedli słodki krem i naprawdę znają się na rzeczy. Kupiłam trzy produkty, jeden miałam w domu. Do testów przystąpili więc: z Lidla Choco nossa, z Biedronki ChocoFin, Protein peanut butter cocoa - nie pamiętam już gdzie kupiony i oryginalna nutella.
Nutella jest koszmarnie droga
To nie będzie dla nikogo niespodzianką, nutella jest ZNACZNIE droższa od reszty produktów , warto więc zastanowić się, czy jest za co przepłacać. W naszych głowach często działa mechanizm "za jakość się płaci" i wkładamy do koszyka "oryginalny" produkt, ale czy warto? Krem z Biedronki ma całkiem inne opakowanie: plastikowy kubem z papierową etykietą, kosztuje 3,99 zł.
Ten z Lidla ma opakowanie podobne do oryginalnego, trzeba za niego zapłacić 6,99 zł. Za nutellę zapłaciłam w Lidlu 13,49 zł, masło orzechowe o smaku czekoladowym jak podpowiada Google kosztuje około 12 zł - więc też niezbyt tanio. Dzieci nie wiedziały, który krem jest na łyżeczce, wszystkie umieściłam w tej samej szafce, żeby miały podobną temperaturę, opakowania oznaczyłam kolorami, tak, żeby dzieci nie widziały - kolory przypisałam też łyżeczkom. Chłopcy ocenili konsystencję, smak i ogólne odczucia.
Jeden z kremów przegrał w przedbiegach
Chodzi o Go On proteinowe masło orzechowe o smaku kakaowym . To dość ciekawe, bo masło orzechowe lubią, czekoladę też, więc w czym rzecz? Zaczęło się od konsystencji. Jeden z testerów przyznał, że nieprzyjemnie się rozwarstwia , co było widać gołym okiem. Drugi - nie był w stanie go przełknąć i wypluł. Trzeci uznał, że może to jeść... za karę , ogólnie produkt zebrał 6,5 punktu. Choć skład ma ze wszystkich testowanych najlepszy, to... małe są szanse, że dzieci go wybiorą.
Ten do oryginalnej nutelli nie miał podejścia , jak orzekli sędziowie. Przy tym produkcie od razu usłyszałam, że to na pewno nutella, bo smakuje jak "serduszko ferrero rocher" . No i trzeba im przyznać, że mają czule podniebienia, bo faktycznie to ten sam producent i w czekoladkach znajduje się właśnie nutella. Co ciekawe, chłopcy orzekli, że krem jest zbyt gęsty, ale najbardziej ze wszystkich czuć w nim czekoladę , orzechy są mało wyczuwalne, choć jest ich najwięcej, bo aż 13 proc. Szkoda tylko, że kosztuje prawie 14 zł, a w jego składzie pierwsze dwa miejsca to cukier i tłuszcz palmowy, który jest niezdrowy. Ogólnie 27 punktów.
Dyskonty deklasują konkurencję
Krem z Lidla jako jedyny otrzymał dwie 10-ki za konsystencję . Chłopcy podkreślali, że jest idealnie kremowa, ale nie oblepia zębów. Jednak nie czuli czekolady, a raczej wyrób czekoladopodobny . Porównali produkt do bloku czekoladowego - Czasem zjesz kawałek, ale nie jest to coś, po co sięgasz w pierwszej kolejności - orzekł 13-latek. Za smak odpowiednio otrzymał: 10, 7 i 9 punktów, całkiem nieźle zważywszy, że kosztuje połowę tego co nutella . Ogólna ocena to również 27.
Biedronka wygrała. Tu mogłabym postawić kropkę i moglibyśmy się rozejść, jednak tak się nie stanie. Krem z ulubionego dyskontu Polaków również ogólnie został oceniony na 27 punktów, ale... po pierwsze jest najtańszy, po drugie jako jedyny otrzymał dwie 10-ki za smak, jeden z chłopców wyczuł w nim truskawkowe nuty. Po trzecie, w składzie najniżej ze wszystkich produktów ma umieszczony olej palmowy - czyli jest go najmniej, ale też jest. Po czwarte kosztuje 30 proc. tego co oryginał! Trochę niepokoi, że jego skład jest dłuższy, niż tego z Lidla. Ale ŻADEN nie jest zdrowy i żadnego nie warto jeść zbyt często.
Krem czekoladowy to nie jest pożywne śniadanie
Jeśli chcecie karmić dzieci zdrowo, to zdecydowanie wybierzcie owsiankę, jajecznicę, kanapki z chleba z pełnego przemiału, albo zróbcie nutellę z awokado i bananów , słodząc ją miodem lub erytrolem . Jeśli jednak stawiacie na gotowy krem - nie ma najmniejszego sensu przepłacać i kupować nutelli. Lepiej wydać 4 zł niż 14 - to nie tylko moja subiektywna ocena, ale ChocoFini ma po prostu lepszy skład .
Zawsze jednak miejcie w pamięci, że to produkt, który serwujemy sporadycznie, jako deser , a nie jako regularny dodatek do śniadania. Polskie dzieci jedzą za dużo cukru, mają problemy z utrzymaniem prawidłowej masy ciała , ruszają się za mało. Dokładanie im czekoladowego kremu do codziennej diety tylko pogłębia problem.
Zobacz także:
Wygląda jak przekąska dla dzieci, ale nią nie jest. Ten mus postawiłby na nogi słonia
Makłowicz łapie się za głowę, a moja mama właśnie tak podawała rosół. Miała ważny powód
Jajka w diecie dziecka wcześniej niż myślisz. Tak warto je podawać