Co zrobić, gdy ktoś umrze w domu? Otwarcie okna to nie wszystko
Na ten moment nie można być gotowym. Nawet jeśli bliska nam osoba chorowała, gdzieś zawsze tliła się nadzieja, że może jeszcze miesiąc, tydzień, może chociaż dzień czy dwa. Śmierć bliskiej osoby zawsze zaskakuje.
Do tego przytłacza ogromem smutku, żalu, tęsknoty, strachu. W takiej chwili nie wiadomo co robić, jak się zachować. Trzeba załatwić szereg formalności, ale warto pamiętać także o tradycyjnych gestach, które ułatwiają przetrwanie tego trudnego momentu.
Co zrobić, kiedy bliski umrze w domu
Śmierć najczęściej kojarzy nam się ze szpitalami, jednak często zdarza się, że ktoś odchodzi w domowym zaciszu, otoczony rodziną. Z jednej strony mają okazję się pożegnać, z drugiej jest to bardzo emocjonalny moment. W niektórych częściach Polski tuż po śmierci bliskiego zasłania się lub ściąga lustra. Należy także otworzyć okna.
Ludowa mądrość głosiła, że dzięki temu jego dusza będzie mogła ulecieć w przestworza i dotrzeć do nieba. Jednak tak naprawdę chwilę po śmierci organizm zaczyna wytwarzać substancje toksyczne — ptomainy. Ich wdychanie może poskutkować wymiotami, biegunkami i problemami z oddychaniem, dlatego tak ważne jest, by otworzyć okno.
Jeśli tylko pozwalają na to emocje, można wstępnie przygotować ciało: ustawić je w pozycji półsiedzącej, by uniknąć plam opadowych na twarzy. Kanapę czy łóżko, na którym spoczywa ciało, warto zabezpieczyć ręcznikami lub podkładami higienicznymi.
Można także zamknąć bliskiemu oczy i przykryć go prześcieradłem. Jeśli nie chcesz tego robić, nic nie szkodzi. Wszystkim zajmą się pracownicy zakładu pogrzebowego.
Formalności po śmierci bliskiego
Jeśli bliska nam osoba odejdzie w szpitalu, tamtejszy personel zajmuje się dużą częścią formalności. Jeśli jednak zdarzy się tak w domu, trzeba wezwać lekarza, który potwierdzi zgon. Jest to konieczne, by załatwić dalsze dokumenty. W ciągu dnia potwierdzaniem zgonu zajmuje się lekarz rodzinny. W nocy robią to pracownicy pogotowia.
Lekarz wystawi kartę zgonu, to podstawa do załatwienia kolejnych formalności. Z tym dokumentem należy się udać do Urzędu Stanu Cywilnego. Sprawy związane ze śmiercią załatwia się w USC właściwym ze względu na miejsce śmierci, nie urodzenia. Trzeba mieć przy sobie dowód osobisty zmarłego.
USC powinien wydać odpis skrócony aktu zgonu. To dokument, który uprawnia do wzięcia urlopu okolicznościowego na pogrzeb, będzie potrzebny też w kancelarii parafialnej, do której także trzeba się udać, jeśli zmarła osoba była religijna i pogrzeb ma się odbyć w kościele.
Wybór pochówku i zakładu pogrzebowego
Poza formalnościami i dopełnieniem obowiązków prawnych trzeba się zastanowić nad organizacją pogrzebu. Warto od razu poinformować zakład pogrzebowy. Większość z nich pracuje 24 godziny na dobę i mogą nawet w nocy przyjechać do domu zmarłego.
Zakres usług zakładu pogrzebowego może być bardzo różny. Można powierzyć im tylko część zadań, ale mogą zająć się wszystkim, łącznie z organizacją stypy i samej ceremonii pogrzebowej.
Jest to wygodne, ponieważ pozwala na ograniczenie liczby obowiązków w tak trudnym momencie. O najważniejszych aspektach, takich jak rodzaj pochówku, trumny czy urny nadal decyduje rodzina.
Uszanujcie swoje emocje
Pogrzeb powinien być przeprowadzony zgodnie z życzeniami zmarłej osoby. Warto także wziąć pod uwagę swoje emocje. Śmierć najbliższych to największy cios i trzeba zastanowić się, jaki rodzaj pożegnania przyniesie nam ukojenie.
Nawet jeśli to będzie wyjście poza przyjęty schemat, jak odrzucenie usług organisty i puszczanie ulubionych piosenek zmarłego. Albo poproszenie dalszej rodziny, by nie przychodziła do kaplicy i zorganizowanie pożegnania tylko dla najbliższej rodziny. To wy wiecie, czego potrzebujecie najbardziej.
Zobacz także:
Tego nie powinno się robić po śmierci bliskiej osoby. Inaczej "zmora" powróci
Postępowanie spadkowe po śmierci rodzica. Komu należy się zachowek?
Pocieranie buzi bielizną to dopiero początek. Babcine sposoby na ochronę dziecka