Dieta KETO bije rekordy popularności. Schudniesz na niej na pewno, ale czy warto ryzykować?
Karmienie piersią to wyjątkowy czas zarówno dla dziecka, jak i dla jego mamy. Od kobiety wymaga on także większej dbałości o zdrowie, bo choćby to, jak się odżywia, będzie miało wpływ na jakość pokarmu. To dlatego drastyczne diety odchudzające nie są w tym okresie wskazane.
Jednak wiele kobiet chciałoby po ciąży zrzucić parę kilogramów i w tym nie ma przecież nic złego. Jak więc się odżywiać, by służyło to zarówno mamie, jak i jej maleństwu? Czy dieta ketogeniczna jest wskazana podczas karmienia piersią?
Keto podczas karmienia piersią
Keto podczas karmienia piersią to może być dobry pomysł, jednak tylko wtedy, kiedy dieta przeprowadzona jest pod czujnym okiem dietetyka i kiedy lekarz nie stwierdzi u mamy karmiącej żadnych przeciwwskazań. Dieta keto, dieta ketogeniczna, to dieta niskowęglowodanowa, bardzo restrykcyjna i by czerpać z niej korzyści, trzeba podejść do niej mądrze.
Z drugiej strony karmienie piersią to bardzo wymagający dla organizmu kobiety okres. Wiąże się z dodatkowym zapotrzebowaniem energetycznym. Mama karmiąca powinna spożywać ok. 500 kcal dziennie więcej niż zwykle, bo właśnie tyle spala, kiedy karmi. Warto wziąć to pod uwagę, bo tak naprawdę, zwykle, by wrócić do wagi sprzed ciąży, wcale nie potrzebujemy stosować żadnych diet. Jeśli nie zwiększymy kaloryczności posiłków i będziemy po prostu odżywiać się normalnie, to i tak schudniemy. Tu wszystko zależy od wagi danej kobiety, jej wydatku energetycznego (może np. jeździ sporo na rowerze) i tego, ile przytyła w ciąży.
W trakcie laktacji warto zwrócić uwagę na to, by dieta była zdrowa i zróżnicowana. Uważa się, że mama powinna spożywać odpowiednią ilość węglowodanów, białek i tłuszczy, pamiętać o warzywach, owocach, chudym nabiale i mięsie, produktach pełnoziarnistych, tak, by w jej menu nie zabrakło żadnych ważnych witamin ani minerałów. W diecie ketogenicznej może być z tym problem.
Keto a karmienie piersią – o czym należy pamiętać
Zgodnie z oficjalnymi zaleceniami dietetycznymi, w diecie matki karmiącej powinny znaleźć się:
- białko (jaja, chude mięso, sery, ryby) – 12–14 proc., czyli około 110 g dziennie,
- węglowodany – 55-60 proc., czyli np. 600-800 g warzyw i 200-300 g owoców dziennie,
- tłuszcze – ok. 30 proc.
W diecie ketogenicznej te proporcje są zaburzone – prawie rezygnujemy z węgli. Niektórzy specjaliści są zdania, że dieta keto może prowadzić do:
- zmniejszenia ilości mleka produkowanego przez mamę,
- niedoborów składników odżywczych, które mogą wpłynąć negatywnie zarówno na mleko matki jak i zdrowie dziecka.
W diecie keto tłuszcze są podstawą, a ich ilość spożywana dziennie w stosunku do białek i węglowodanów wynosi najczęściej 4:1 lub 3:1. Oznacza to, że na każde 4 lub 3 g tłuszczów, powinien przypadać 1 g białek i węglowodanów łącznie. Taki plan żywieniowy prowadzi organizm do stanu zwanego ketozą. Gdy poziom glukozy we krwi się zmniejsza (ponieważ nie ma dostępu do węglowodanów), organizm przekształca tłuszcze w ciała ketonowe i to one stają się głównym źródłem energii (zamiast glukozy).
Ketoza to stan bardzo pożądany przez osoby odchudzające się. Jest to efektywne spalanie tłuszczu, tego z naszych zapasów. Dieta ketogeniczna szybko daje widoczne efekty, więc jest w ostatnim czasie ulubioną dietą osób, które chcą zrzucić zbędne kilogramy, a dla wielu jest również kluczem do zdrowia. Z drugiej strony większe ilości ketonów mogą mieć niekorzystny wpływ na rozwój mózgu dziecka.
Korzyści płynące z diety ketogenicznej
Zalety, jakie płyną z diety ketogennej, odczuwają nie tylko osoby marzące o szczuplejszej sylwetce. Ta dieta stosowana jest także w przypadku wielu problemów zdrowotnych, na czele z padaczką. Jednak w takich przypadkach pacjent powinien znajdować się pod stałą opieką lekarzy. Oto korzyści ze stosowania diety keto:
- utrata wagi, zmniejszenie uczucia głodu,
- przypływ energii,
- poprawa zdrowia metabolicznego – dieta keto może pomóc w regulacji poziomu cukru we krwi i insuliny, co jest szczególnie korzystne dla osób z cukrzycą typu 2.,
- poprawa zdrowia mózgu – ketony, które są produkowane podczas diety ketogenicznej, mają potencjał ochrony mózgu i mogą zmniejszyć ryzyko wystąpienia chorób neurodegeneracyjnych, takich jak choroba Alzheimera czy Parkinsona,
- redukcja migren,
- poprawa parametrów lipidowych – badania sugerują, że dieta keto może pomóc w zwiększeniu poziomu "dobrego" cholesterolu (HDL) i zmniejszeniu poziomu "złego" cholesterolu (LDL).
Dieta keto a karmienie piersią – czy warto?
Jeśli przeprowadzamy dietę keto "z głową” i w konsultacji ze specjalistami, może być warta rozważenia. Pamiętajmy, że karmienie piersią to wyjątkowy czas w życiu każdej kobiety, ale też dla każdej trochę inny. Z pewnością wszelkie diety w tym momencie wymagają indywidualnego podejścia i monitorowania stanu zdrowia.
Dieta keto może być jednak bardziej lub mniej restrykcyjna i to jest kwestia do konsultacji z dietetykiem. Np. taka, w której dostarczamy do organizmu minimum 50 g "węgli”, zdaniem specjalistów jest dopuszczalna.
Trzeba wziąć pod uwagę to, że podczas karmienia piersią z organizmu matki "znika” 30 g węglowodanów dziennie. Jeżeli mama byłaby na diecie 10-20-węglowodanowej, tak naprawdę nic by jej nie zostało. A zbyt mała ilość węglowodanów w tej sytuacji może doprowadzić do niebezpiecznej sytuacji zwanej kwasicą ketonową. To zagrożenie życia.
Zobacz także:
Dieta ketogeniczna w ciąży. Czy to na pewno dobry pomysł?
5 sprawdzonych sposobów na plamy z kobiecego mleka. Tak upierzesz biustonosz
Zamykała oczy, żeby przełknąć tę breję. Ciężarna pokazała, czym karmiono ją w szpitalu