Babciowe od października to wielkie kłamstwo. Kiedy naprawdę będzie wypłacane świadczenie?
"Babciowe od października" – to piękna obietnica. Wszyscy rodzice byli pozytywnie zaskoczeni, że wyborcze hasła udało się tak szybko wcielić w życie. A jednak obietnica pozostanie bez pokrycia, bo tylko cud sprawi, że ktokolwiek zobaczy babciowe na koncie jeszcze w październiku.
To jedno wielkie kłamstwo, bądźmy szczerzy. Od 1 października można składać wnioski, ale każdy z nich musi przejść weryfikację. Puste obietnice to nie jedyny problem z babciowym. Świadczenie będzie odbierane i to w najgorszym momencie, a jego przyznanie może skutkować utratą zasiłków.
Babciowe 2024 od kiedy
Babciowe startuje 1 października 2024 roku. Co to znaczy? Dokładnie to, że od tego zostanie uruchomiony nabór wniosków o nowe świadczenie . A od złożenia wniosku do otrzymania pieniędzy droga daleka. Dlatego hasło "babciowe od października" to jedno wielkie kłamstwo .
Wnioski o przyznanie babciowego będziemy składać do ZUS. Na rozpatrzenie aplikacji urząd będzie miał – uwaga – aż 60 dni ! Teoretycznie decyzja w sprawie wniosku może zapaść szybciej, ale kto kiedykolwiek składał dokumenty do ZUS ten wie, że urzędnicy nie lubią się spieszyć . O wypłatach babciowego w październiku możemy więc tylko pomarzyć.
Babciowe – kiedy trafi na konto
Realne szanse na wpływ babciowego na konto są dopiero w listopadzie . A biorąc pod uwagę, ile wniosków dostanie ZUS jednocześnie, nie zdziwimy się, gdy będzie to nawet grudzień . Na szczęście w ustawie zapisano, że w razie opóźnienia, babciowe będzie wyrównywane.
Wiadomo, że nowe świadczenie jest przeznaczone dla rodziców dzieci w wieku 12-35 miesięcy, którzy podjęli pracę po urlopie rodzicielskim . Wiadomo też, że jednym z warunków otrzymania świadczenia jest uzyskanie przynajmniej minimalnego dochodu i opłacanie składek. Ale w jaki sposób będziemy mieli udokumentować zatrudnienie? Tego nadal nikt nie zdradza.
Babciowe – zasady przyznawania i odbierania
Babciowe zostało obwarowane wieloma, co najmniej krzywdzącymi przepisami. Świadczenie bardzo łatwo będzie stracić — wystarczy dostać wypowiedzenie z pracy. W przypadku zwolnienia babciowe jest wypłacane jeszcze za jeden miesiąc, a następnie odbierane .
Problem będą mieć też rodziny pobierające zasiłki . Babciowe będzie się liczyć do dochodu na osobę w gospodarstwie domowym i realnie go podniesie. Wiele rodzin otrzymując babciowe, straci tym samym prawo do zasiłku . Jest też lakoniczny zapis o marnotrawieniu środków. Gdy zostanie stwierdzone, pieniądze mogą być zastąpione pomocą w formie rzeczowej.
Babciowe czy RKO?
Ustawa o programie Aktywny Rodzic, którego częścią jest babciowe, wchodzi w życie 1 października i tym samym uchyla ustawę, która wprowadziła RKO. Rodzinny Kapitał Opiekuńczy tym samym przestanie istnieć . Ci, którzy go pobierają, podobno go nie stracą, ale będą mogli zamienić świadczenie na inne.
Zamiast RKO rząd proponuje świadczenie Aktywnie w domu , które również będzie wynosić 500 zł miesięcznie, ale przysługiwać także na pierwsze i jedyne dziecko w rodzinie . Ale świadczeń z programu nie można łączyć. Na jedno dziecko można pobierać albo babciowe, albo Aktywnie w domu . Jak urzędy poradzą sobie z tym całym zamieszaniem? Co mają wybrać rodzice, aby nie stracić na zmianach? O tym przekonamy się już niedługo.
Zobacz także:
Babciowe pogrąży rodziców. Zamiast zyskać pieniądze, stracą zasiłki
Nawet 30 tys. z ZUS-u, wystarczy wypełnić wniosek. Po te pieniądze nikt się nie zgłasza
Prowadzenie ciąży za darmo? Zdziwisz się, jak wiele badań przysługuje ci na NFZ