Jesienią jakoś szło. Ominęły nas grypy, bostonka i ospa, na które chorowali koledzy synka. Na przełomie października i listopada pojawił się mały katarek, ale już po kilku dniach znów dziarsko codziennie chodziliśmy do żłobka. Czułam się matką roku.Ale jak tylko nadeszła zima, zaczął się maraton wszelkich chorób. Mały rozchorował się na początku grudnia i siedzieliśmy w domu aż do stycznia. Synek z nudów roznosił mieszkanie. Ja zadręczałam się wyrzutami sumienia. I myślę, że też kiedyś byłaś na moim miejscu.
Kiedy byłam dzieckiem, mieszkaliśmy w domu moich dziadków. Do mieszkania wchodziło się po wąskich krętych schodach na pierwsze piętro. Kuchnia węglowa, pralka Frania, woda noszona wiadrem ze studni. Moja mama jest heroską. Moją największą bohaterką. Codziennie dojeżdżała PKS-em do pracy, ogarniała dwójkę małych dzieci i zajmowała się domem sama. Tata, jak wielu mężczyzn w latach 80., pracował za granicą, w domu był gościem.Ponad 30 lat później mam własną rodzinę i wciąż nie mogę wyjść z podziwu, jak dzielne były wtedy kobiety. Sama jestem leniwą matką z bardzo wygodnym życiem. I choć mamę podziwiam i doceniam, jak mało kogo, to trochę chlubię się tym, że ja tak żyć nie muszę.
41-letnia kobieta z Żuromina zgłosiła się do szpitala, będąc pod wpływem alkoholu. Wkrótce potem urodziła dziecko. Maleństwo przyszło na świat pijane. Tą bulwersującą sprawą zajmują się odpowiednie organy, które zostały powiadomione przez lekarzy natychmiast po porodzie. Jaka kara czeka wyrodną matkę?
List terapeutyczny można napisać do matki, ojca, rodzeństwa, przyjaciół. To stosowany często w ramach terapii indywidualnej sposób, by pacjent uświadomił sobie, jakie relacje łączą go z najbliższymi mu osobami, które mają realny wpływ na jego życie. Poprosiłyśmy psychoterpautkę Marlenę Kazoń, by opowiedziała nam o nich, a nawet jeden z nich napisała.Pomyśl, ile razy chciałaś opowiedzieć swojej mamie o wszystkich krzywdach, które wyniosłaś z dzieciństwa. Jeszcze raz wyjaśnić nieporozumienia i waśnie, do których między wami doszło. Nie jest to łatwo, trudno się przełamać i pozwolić słowom płynąć. A gdyby przelać je na papier?
Jeśli ktoś nie śledzi na bieżąco serialu "Pierwsza miłość”, może być zaskoczony. Aktorka, która wciela się w postać Marysi, bardzo ostatnio się zmieniła. Najwierniejsi fani jednak wiedzą, w czym rzecz. Aneta Zając cierpi na coraz bardziej powszechną wśród kobiet chorobę.Choroba Hashimoto to zapalenie tarczycy, którego jednym z objawów są właśnie kłopoty z wagą. Chora osoba może wciąż na zamianę chudnąć i tyć, a jej styl życia niewielki ma na to wpływ.
W niedzielę wieczorem z mieszkania przy ulicy Sikorskiego we Wrocławiu wyszła kobieta z dwumiesięcznym niemowlakiem. Do tej pory nie wróciła.Policja poszukuje świadków. Jeżeli ktokolwiek widział ich w tym rejonie między godziną 19.20 a 20.00, proszony jest o zgłoszenie się.
Na scenie bawi do łez, a w życiu sam ostatnio wiele przepłakał. Michał Wójcik z kabaretu Ani Mru-Mru w ciągu ostatniego roku przeszedł wiele ciężkich chwil. W marcu pożegnał ukochaną kobietę, która przegrała zmagania z nowotworem. Pozostawiła go z czteroletnim synkiem.Ciężko pozbierać się po takiej tragedii, a jeszcze trudniej wytłumaczyć dziecku śmierć mamy. Z tym wszystkim przyszło się niestety zmierzyć Wójcikowi. Po tych ciężkich chwilach, które ma za sobą, zdaje się, że znów zaczyna świecić dla niego słońce. Także w sferze uczuciowej.
Chwile grozy przeżyła kobieta z Lublina, która wybrała się na spacer z dzieckiem. Zaatakował ją mężczyzna z nożem, groził, że ją zabije. Na szczęście w pobliżu znalazł się mężczyzna, który odciągnął napastnika i pomógł kobiecie. Sprawą szybko zajęła się policja. Napastnik trafił do aresztu.
Wypadki się zdarzają. Nawet najbardziej troskliwej i zapobiegliwej mamie czasem dziecko sturla się z łóżka... Panika. Przerażenie. Strach o to, czy dziecku nie stało się coś bardzo złego. Tego, co wtedy dzieje się w naszych głowach i sercach, nie sposób opisać. Lęk o najbliższą nam istotę jest najsilniejszą emocją, jaka może przydarzyć się człowiekowi. Jednak trzeba się opanować i działać. Jest kilka czynności, które należy wykonać natychmiast po tym, jak dziecko upadnie z pewnej wysokości.
Już dawno zauważyłam, że zwykle "przepraszam" w czasie przepychania się do drzwi w autobusie, przeszło do lamusa. Dorośli i dzieci w słuchawkach mają sobie za nic nawet ten strzępek kultury społecznej. Nie zdziwiła mnie więc i awantura o ustąpienie miejsca. Ale nie zgadzam się na przykre słowa wobec kobiet.
Ten chłopczyk jest prawdziwym bohaterem. Ciężka choroba uniemożliwia mu normalne życie, a mimo wszystko jest tak radosny! Jakiś czas temu jego stan się pogorszył i zapadł w śpiączkę. Mama czuwał przy nim dzień i noc.Gdy pewnego dnia wyszła na chwilę do domu, on się obudził. Pierwsze jego słowa brzmiały: "Gdzie mama?”. Moment, w którym matka wraca do dziecka, nagrał jego tata. Nie da się tego obejrzeć bez emocji.
Pięcioraczki z Horyńca i ich rodzina to ulubieńcy całej Polski. Razem płakaliśmy, gdy jedno z dzieci zmarło i cieszyliśmy się, gdy kolejny chłopiec, Czaruś z każdym dniem się wzmacniał i w końcu został wypisany do domu. Trzeba przyznać, że nasze emocje są niczym przy tym, co odczuwają rodzice całej gromadki. Mama, Dominika, prowadzi profile na Instagramie i TikToku, a w nim dzieli się z nami swoimi przeżyciami, pokazuje, jak radzą sobie jej dzieci, no i ona sama. Być mamą 12 dzieci to nie lada wyzwanie. Szczególnie – gdy któreś z maluchów dopadnie infekcja. Ale i na to dzielna kobieta ma swój sposób.
Czy to żart? W sieci krąży mnóstwo zdjęć, na których kobiety pokazują swoje odkrycie. Znajduje się powyżej przegubu ręki. Te znaki często wyglądają jak kopie, które ktoś specjalnie umieścił właśnie w tym miejscu.Jak się okazuje, to wcale nie jest zbieg okoliczności, ani czarna magia. Zagadkowe pieprzyki na nadgarstkach mają swoje wyjaśnienie – i to bardzo logiczne.
Zawsze na pierwszy rzut oka musi być idealnie. Od swoich dzieci wymagają perfekcji w każdej dziedzinie życia. Porażki dziecka traktują osobiście i obrażają się. Oczekują, że otoczenie będzie je ślepo podziwiać i chwalić.Gdy dziecko dorasta, ta matka czuje, że traci kontrolę. Dziecko, choć wydawałoby się, że dla matki zawsze jest najważniejsze, dla nich jest tylko środkiem do zdobycia podziwu innych. Destrukcyjne zachowanie tych kobiet wpływa na dorosłe relacje ich dzieci. Narcystyczne matki są wśród nas.
Już na długo przed wyborami Koalicja Obywatelska deklarowała, że jeżeli dojdzie do władzy, to będzie chciała wprowadzić nowe świadczenie, tzw. "babciowe”. Kobieta, która zechce wrócić do pracy po urlopie macierzyńskim, miałaby dostać 1500 zł. Te pieniądze mogłaby przeznaczyć na żłobek lub podzielić się nimi z babcią dziecka.
Każdy, kto posiada ubezpieczenie chorobowe, ma prawo do zwolnienia lekarskiego, nie tylko dla siebie, ale również na opiekę nad bliską osobą, w tym oczywiście dzieckiem. W okresie zachorowań na grypę może to się bardzo przydać.Rodzice dostają od lekarza tak zwane L4 na opiekę, kiedy dziecko choruje. Ale czy w każdych okolicznościach można wziąć zwolnienie? Jaki jest limit opieki i komu przysługuje? To warto wiedzieć.
Blizna po cesarskim cięciu nie zawsze ładnie się goi. Bywa, że jest gruba, nieestetyczna, a do tego ciągnie. Sprawia, że świeżo upieczona mama ma trudności z poruszaniem się, pochylaniem, czy podnoszeniem dziecka. Taka przerośnięta blizna to już bliznowiec. Może być przyczyną naprawdę poważnego dyskomfortu w codziennym funkcjonowaniu. Dlatego warto, a wręcz trzeba, trochę popracować, by zmniejszyć jej negatywne oddziaływanie.
Zaledwie trzy tygodnie temu Czaruś przyjechał ze szpitala do domu. Radość rodziny nie trwała jednak długo. Mama pięcioraczków podzieliła się z nami smutną wiadomością. Malutki chłopczyk znów ma kłopoty ze zdrowiem.Przez wiele miesięcy po narodzinach musiał być leczony w szpitalu, potem na krótko trafił do hospicjum. Trudno sobie wyobrazić, ile musi przecierpieć to małe dziecko, a z nim – cała jego rodzina
Za miesiąc w Hiszpanii urodzi się pierwsze dziecko, które będzie wychowywane w systemie co-parentingu. Osoby, które są jego rodzicami, nie stanowią rodziny, ale prawnie zobowiązały się do zajmowania jego wychowaniem. Organizacja, która łączy w pary osoby, pragnące posiadać dziecko bez romantycznej relacji mierzy się z hejtem. Jednak jej założycielka jest pewna, że ludzie w końcu przekonają się do jej pomysłu.
Domowe sposoby na leczenie przeróżnych dolegliwości cieszą się niesłabnącą popularnością. I choć wiele z nich ma swoje uzasadnienie i rzeczywiście działa, to na niektóre trzeba po prostu uważać i nie robić bezmyślnie czegoś, o czym się przeczytało w internecie.Córka znajomej cierpiała na nawracające zapalenia uszu. Zdarzało jej się standardowe leczenie uzupełniać o domowe sposoby, takie jak... wkładanie do uszka przekrojonego ząbka czosnku. Gdy laryngolog obejrzał później to ucho, nie krył dezaprobaty.
To się dzieje naprawdę, kochani. Idziemy do domku – napisała w mediach społecznościowych pani Dominika Clarke, mama słynnych pięcioraczków z Horyńca. Wrzuciła też na swoje konto filmiki z powrotu synka oraz piękne zdjęcie, na którym widzimy całą rodzinę w komplecie. Wreszcie są razem.Na nagraniu widzimy, jak rodzice zabierają synka z hospicjum, jest powitanie z rodzeństwem w domu. Jest też piękna fotografia całej rodziny.
Pewna mama opisała w mediach społecznościowych mrożącą krew w żyłach historię, którą przeżyła ostatnio w miejscu pozornie bezpiecznym. Kobieta przestrzega innych rodziców.Nikt nie chciałby przeżyć tego co ona, kiedy odkryła, że but jej córki zaklinował się w urządzeniu...
W łódzkim oknie życia znaleziono niemowlę, a przy nim list, w którym rodzice napisali, dlaczego podjęli tak trudną decyzję. Choć to niewątpliwie dramat, mały chłopiec wkrótce będzie miał nową rodzinę.Póki co, maluszkiem zajmują się siostry urszulanki. Został już zbadany przez lekarzy i jest zdrowe. Ciężko wyobrazić sobie, co muszą przeżywać ludzie, którzy kochają swoje dziecko, ale nie mogą go wychowywać.
Ponad 73 tys. Polek dowie się w tym roku, że ma raka. A około 15 procent stanowić będą nowotwory ginekologiczne. Wcześnie wykryte i skutecznie leczone nie muszą oznaczać wyroku śmierci. W Polsce nowotwory ginekologiczne wciąż wykrywane są znacznie później, niż w większości krajów kontynentu europejskiego. Lekarze próbują to zmienić.
Do podróżującej pociągiem matki pasażerowie wezwali policję. Kobieta jechała wraz z ośmioletnią dziewczynką i była kompletnie pijana. Takie historie wciąż się zdarzają. I można napisać jedynie, że to straszne, bo tak bardzo cierpią wteDy dzieci.
Kilka dodatkowych kilogramów, wystający brzuszek, większy biust, to dość częste zmiany w wyglądzie, które pojawiają się u kobiet na przykład po ciąży. Często też na tym etapie życia ubranie, które mamy do tej pory w szafie, przestaje pasować.Sprawdzamy, jak sobie można poradzić z garderobą, gdy sylwetka się zmieniła i nie wraca do tej sprzed ciąży. Co zakładać, żeby czuć się wygodnie? Jakie fasony wybierać, żeby podkreślały twoje atuty? Wcale nie musisz przechodzić na restrykcyjne diety. To, jaki nosisz rozmiar, jest tylko i wyłącznie twoją sprawą.
W Ostrowie Wielkopolskim doszło do niezwykłego zdarzenia. Mieszkanka tej miejscowości, która spodziewała się dziecka, zaczęła rodzić przed kościołem. Noworodek przyszedł na świat trzy miesiące przed czasem.Poród uliczny zdarza się bardzo rzadko. W tym przypadku wszystko potoczyło się szczęśliwie. I chyba musiało tak być, bo dziecko przyszło na świat w czepku.
Mama ostrzega innych rodziców – jej córka kąpała się wannie i choć pilnowała ją babcia, mimo to omal nie utonęła.Nawet wieczorna kąpiel w domowej wannie może stać się ogromnym zagrożeniem dla zdrowia i życia dziecka. Przekonała się o tym mama, której historię opisuje brytyjski “The Sun”.