Trojaczki, które przyszły na świat na początku tego roku w Tarnowie, pilnie potrzebują rodziny. Ich rodzice nie zdecydowali się na opiekę nad nimi, również babcia, u której do tej pory mieszkały, nie może już dłużej się nimi opiekować.Osoby chętne do adopcji Wiktorka, Kacperka i Oskarka, już się zgłaszały. Jednak na razie o adopcji nie może być mowy. A priorytetem jest to, by rodzeństwa nie rozdzielać.
Sezon komunijny rozpocznie się już za dwa tygodnie. Sale na przyjęcie już zamówione, dzieci chodzą na ostatnie przygotowania, a goście już przygotowali prezenty. Zastanawiają się jeszcze: w co by się ubrać?Wbrew pozorom wybór stroju na przyjęcie komunijne nie jest taki prosty. Wystarczy przyjrzeć się gościom — zdarzy się i ktoś w wieczorowej sukience, i ktoś w bardziej casualowym stylu. Czy jest jakiś komunijny dress code?
To był przysmak! Wafle przekładane kremem czekoladowym w PRL-u gościły na stołach niemal wszystkich domów. Wykonanie tego deseru było banalnie łatwe, a jego smak – niepowtarzalny. Gdy zjawiali się niezapowiedziani goście, szybko można było podać na stół coś, co smakowało każdemu.Wafle czekoladowe to zdecydowanie deser wart przypomnienia. W dodatku nie potrzeba wiele, by wafle przekładańce wykonać samodzielnie. Albo lepiej – z udziałem małego pomocnika.
Wszystkie dzieci mają prawo do bezpłatnego leczenia. Ale nie zmienia to faktu, że rodzice i tak mają obowiązek zgłoszenia dziecka do ubezpieczenia.Terminy, kiedy powinno się to zrobić i to, kto zgłasza dziecko do ZUS, są regulowane prawnie. Warto to wiedzieć wcześniej, ponieważ nie ma na to za dużo czasu.
Wszyscy mieszkańcy bloków mają jeden wspólny problem: gdzie wieszać pranie? Zimą jest to szczególnie uciążliwe, bo rozstawione suszarki zajmują pół pokoju, a podsufitowe sznurki w łazience powodują tylko wilgoć.Latem jeszcze pół biedy, bo pranie można wywiesić na balkonie. No właśnie, czy aby na pewno można? Okazuje się, że w niektórych przypadkach przyjdzie nam za to słono zapłacić.
Rodzice czworaczków z Poznania ubolewają nad tym, że państwo polskie nie oferuje żadnego wsparcia dla rodzin wieloraczków. Pojawienie się na świecie czterech dzieci jednocześnie to wielkie wyzwanie dla ich budżetu, a przecież nie zaczęli nagle więcej zarabiać.W styczniu pisaliśmy o czworaczkach, które urodziły się w szpitalu w Poznaniu. Kilka dni temu ze szczęśliwymi i zmęczonymi rodzicami porozmawiał dziennikarz portalu infokostrzyn.pl. Państwo Lampowscy skarżą się, że poza 800+ nie mogą liczyć na żadną pomoc od państwa polskiego. Otrzymali jedynie wsparcie od gminy oraz ubranka od ludzi dobrej woli.
Wakacje z dziećmi w Chorwacji? Brzmi jak plan idealny! Cudowny klimat, przepiękne plaże i niesamowite miasta. Ale kiedy wyjeżdżamy z dziećmi, to szukamy czegoś specjalnie dla nich. Okazuje się, że Chorwacja atrakcji dla dzieci ma tyle, że cały rok nie wystarczy, żeby wszystkie zobaczyć.Wybraliśmy dla was 10 najlepszych atrakcji dla dzieci w Chorwacji, a jedna jest lepsza od drugiej. Znajdziecie tu coś dla miłośników historii, przyrody, wodnego szaleństwa i oczywiście dinozaurów. A wszystko w pobliżu największych chorwackich kurortów.
To miasto legend, artystów i koziołków. Stolica Lubelszczyzny bywa nazywana Kozim Grodem, ze względu na swój herb i legendę o założeniu miasta. Dziewiąte pod względem wielkości miasto w Polsce jest pełne ciekawych miejsc i atrakcji idealnych dla dzieci. Ma też sporą zaletę, której próżno szukać w Poznaniu czy Wrocławiu.Lublin wszystkim kojarzy się z zamkiem i Starym Miastem. Te dwa punkty muszą znaleźć się w planie majówki, nawet jeśli podróżujecie z małymi dziećmi. W Lublinie maluchy mogą też porządnie się wyszaleć i wyskakać. Poza tym miasto jest świetną bazą wypadową do wycieczek po przepięknej Lubelszczyźnie.
"Pierwsze w Polsce i ósme na świecie" krzyczały nagłówki gazet tuż po ich narodzinach. Pierwsze polskie pięcioraczki były traktowane jak wielki sukces władzy ludowej. Ich honorowym ojcem chrzestnym został Wojciech Jaruzelski. Partia obsypała rodzinę prezentami, ale wszystko nagle się urwało.Całe piętro willi, meble, roboty kuchenne, środki finansowe… Gdańskie pięcioraczki były rozpieszczane przez władzę ludową. Huczały o nich gazety w całej Polsce. Ale nie trwało to długo, bo wyjątkowo nie w smak partii było to, że dzieci zostały ochrzczone. Podobnie jak działalność ich ojca w Solidarności.
Zaproszenie na ślub powinno cieszyć i dawać dużo radości. Jednak dla osób, które właśnie doświadczyły straty kogoś bliskiego i są w żałobie, jest to duży dylemat.Iść na wesele, czy nie? Kotłujące się myśli i mnóstwo emocji. Podjęcie decyzji jest trudne, zwłaszcza że dochodzi do tego jeszcze wątpliwość: czy to na pewno wypada?
Zamiast na Rodos jeżdżą na RODOS (Rodzinne Ogródki Działkowe Ogrodzone Siatką) - tak się mówi, choć o ogródkach działkowych wielu może tylko pomarzyć. Dawniej można było dostać prawo do takiej działki np. z zakładu pracy. Teraz trzeba polować, albo słono zapłacić.Ceny ogródków działkowych, choć nawet nie da się nabyć ich na własność, w ostatnich latach wzrosły nawet o kilkaset procent. Chciałoby się powiedzieć: "To nie są tanie rzeczy", bo za wypoczynek na własnej działce dziś płaci się słono.
Jedynie przez kilka dni w sieci sklepów Biedronka, będzie można dostać niemal zupełnie za darmo prawdziwy rarytas. To coś, co przyda się każdej pani i każdemu panu domu. Zakupy z tym gadżetem zyskają nową jakość, a zapakowanie ich do samochodu to już będzie sama przyjemność.O czym mowa? W czasach, kiedy śmieci nas po prostu zalewają, a plastikowe opakowania są zmorą miłośników przyrody, to rozwiązanie powinno zagościć w każdym gospodarstwie domowym. Zgadłaś już, o czym mowa? Oczywiście – o mocnych i praktycznych torbach na zakupy wielokrotnego użytku.
Sezon na kleszcze uważamy za otwarty, niestety. Malutkie pajęczaki czają się na nas dosłownie wszędzie. Nie tylko w lasach, nie tylko na łąkach. Mogą zaatakować w parku, na placu zabaw, w przydomowym ogródku.Wywołują bardzo poważne choroby. O ile przed kleszczowym zapaleniem mózgu chroni nas szczepionka, to już przed boreliozą – nie. Warto więc wiedzieć, możliwie jak najwięcej, na temat tej choroby, ponieważ nawet w internecie można znaleźć na ten temat wiele bzdur i mitów.
Mamy mnóstwo zdjęć, dzięki którym możemy wracać do wspomnień. Wszystkie pokazują upływ czasu i to, jak się zmieniamy z roku na rok.Istnieje trend, w którym ludzie odtwarzają to samo ujęcie z przeszłości, by dobitniej pokazać siłę czasu. Ta rodzina zdecydowała się jednak na coś innego. Robili sobie takie samo zdjęcie przez całe 25 lat.
W wielu kulturach panuje przekonanie, że umierająca osoba wie, że zbliża się do kresu. Najczęściej uważa się, że to przeczucie lub sygnały odbierane z zaświatów.Badania wykazują, że ludzie faktycznie są w stanie przewidzieć swoje odejście. Śmierć zapowiada swoje przyjście w snach.
Rodzina Clarków przeżyła wspaniałą przygodę w rezerwacie na wyspie Koh Lanta w Tajlandii. Mama pięcioraczków kąpała się ze słoniami! To cudowne miejsce w niczym nie przypomina zoo. Słonie są symbolem Tajlandii, ale jest ich tam coraz mniej, właśnie dlatego powstało wiele rezerwatów, zwanych sanktuariami. Mama pięcioraczków pokazała relację z wizyty w tym niesamowitym miejscu.
Kaśkę znam od wczesnego dzieciństwa, do dziś jest nam po drodze. Kiedy tylko uda nam się spotkać, możemy gadać godzinami. Tematy nigdy się nie kończą. Przypadkowe wpadnięcie na nią w sklepie zawsze kończy się wspólną kawą, masą śmiechu, ale i zwykłymi rozmowami "między mamami".Nasze dzieci są w podobnym wieku, ja mam trójkę, ona dwójkę, więc do szerokiej gamy wspólnych tematów dochodzą też takie, jak życie z nastolatkami, czy codzienne trudy prowadzenia domu i łączenia tego z pracą na pełen etat. Ostatnio Kaśka zaskoczyła mnie wyznaniem, ze powodzi im się bardzo dobrze, ba, nie rozumie, jak ludzie mogą tak w kółko narzekać na brak pieniędzy.
Pieniądze są w ciągłym obiegu, więc zdarza się, że te papierowe po prostu się niszczą. Niestety – w sklepie możemy mieć problem z takim banknotem, ponieważ sprzedawca może nie chcieć go przyjąć.Na szczęście to nie znaczy, że straciliśmy pieniądze, a w każdym razie – nie całą sumę, na którą opiewa porwany banknot. Dowiedz się, co najlepiej z nim zrobić.
Zapadła decyzja o przyjęciu projektu ustawy w sprawie programu Aktywny Rodzic. Chodzi o tak zwane "babciowe”. Zakłada on wprowadzenie trzech nowych świadczeń dla rodziców dzieci w wieku od 12. do 35. miesiąca życia.Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, a "sejm i prezydent nie zrobią nam kłopotów”, pieniądze będą wypłacane już od 1 października.
Wszyscy rodzice przejmują się organizacją komunii dla swojego dziecka. Z roku na rok przyjęcia są coraz większe, jest na nich mnóstwo atrakcji dla gości, a ceny strojów i dekoracji przyprawiają o zawrót głowy.Celebryci mają jeszcze większe ambicje, niż zwykli śmiertelnicy. Za przykład mogą posłużyć detektyw Rutkowski i jego żona, którzy w tym roku organizują komunię dla syna. Przyjęcie jest zaplanowane z takim rozmachem, że raczej przypomina wesele. I to naprawdę spore.
Podczas spaceru, zwłaszcza wśród łąk, można natrafić na latające owady, do złudzenia przypominające osy. Zresztą to ich bliscy krewni. Są jednak agresywniejsze, a ich ukłucie boli jeszcze bardziej.Warto wiedzieć, jak zachować się w przypadku spotkania z tą żądłówką. Szczególnie dotyczy to osób uczulonych na jad pszczół lub os, ale nie tylko. Raczej nikt nie chciałby być pokąsany przez klecanki.
Niektóre elementy garderoby mogą być dla nas zaskakujące. Takie, jak przykładowo mała kieszonka w kieszeni dżinsów. W internecie znajdziemy niezliczone jej zastosowania. A zauważyłaś, że pod kołnierzykiem niektórych koszul wszyty jest dodatkowy, mały guziczek?Zastanawiałaś się, do czego może on służyć? Okazuje się, że to nie jest zwykły "bajer”. Ten guzik jest po coś i są takie chwile, w których lepiej, żeby był zapięty.
Komisje wojskowe, które kwalifikują młodych mężczyzn jako mogących wesprzeć "w razie czego" zawodowych żołnierzy pracują pełną parą. Wezwania dostają wszyscy, którzy skończyli 19 lat. Ten los spotkał też Conana, syna Dagmary Kazimierskiej, znanej z "Królowych życia" (TTV), obecnie pląsającej po parkiecie "Tańca z gwiazdami" (Polsat).Student medycyny otrzymał wezwanie i zamierzał się stawić, jednak jak się okazuje, nie do końca zrozumiał, gdzie ma się pojawić, czeka go więc kolejna wycieczka przed komisję. Conan ma jednak pewne plany, które... mogą ściągnąć na niego kłopoty. O wszystkim opowiedział swoim obserwatorom na Instagramie.
Kiedy tylko pojawia się dziecko, pojawia się miłość. A wraz z nią nieustanny lęk. Czy będzie zdrowe? Czy nic mu nie dolega? Dlaczego tak płacze? Skąd ta krostka na policzku?Mamy zamartwiają się od wieków. My możemy wykonać szybki telefon do znajomego lekarza albo nawet posłużyć się "Doktorem Google". Nasze babcie i prababcie nie miały takiej możliwości. Dbały o swoje dzieci nieco inaczej.
Mówi się, że grillowanie to nasz sport narodowy. Trudno zaprzeczyć – Polacy lubią grillować. Gdy tylko jest ku temu okazja, wyciągają sprzęt i rozpoczynają ceremonię. A, że majówka się zbliża, już za chwileczkę zewsząd dobiegać nas będzie charakterystyczny zapaszek.Kto ma ogródek, rozstawia grilla na trawie. A kto nie ma – na balkonie. Przecież grillowanie w kuchni, na patelni, nie ma żadnego uroku. Ale, czy to jest w ogóle legalne? Czy przypadkiem nie grozi za to mandat?
Już niedługo ruszy sezon komunijny. Sale na przyjęcia są już zarezerwowane, a zaproszeni goście zaczynają się zastanawiać nad komunijnymi prezentami. Ile dać na komunię w 2024 roku? Największe wydatki czekają tradycyjnie chrzestnych i dziadków.Przyjęło się, że właśnie ci członkowie rodziny wręczają najbardziej hojne prezenty. W 2024 roku będą to przede wszystkim pieniądze. Podpowiadamy, ile pieniędzy wypada dać na komunię, kiedy jesteśmy tylko dalszą rodziną, a ile powinni wręczyć najbliżsi.
Donald Tusk poinformował, że projekt ustawy o tzw. "babciowym” zostanie przyjęty na najbliższym posiedzeniu Rady Ministrów. Dodał także, kiedy, jego zdaniem, świadczenia zaczną być wypłacane odbiorcom."Babciowe” to długo zapowiadane wsparcie dla pracujących rodziców. Z tych pieniędzy mogliby opłacić żłobek, opiekunkę lub nawet babcię, czy inną osobę z rodziny.
Mama Pięcioraczków tuż przed wylotem do Tajlandii zderzyła się z niespodziewanym problemem. Do jej domu w Horyńcu zawitała policja i pomoc społeczna. Służby chciały skontrolować rodzinę, po tym jak otrzymali na nich anonimowy donos.Ludzka zawiść nie zna granic. Ktoś z najbliższego otoczenia rodziny Clarków postanowił złożyć na nich donos, twierdząc, że "wywożą dzieci do dżungli". To spowodowało lawinę nieprzyjemnych wydarzeń i znacznie utrudniło ostatnie dni przed wylotem.