Wśród dwunastu wigilijnych potraw nie może zabraknąć śledzia. Zwykle występuje nawet w kilku wersjach, między innymi w śmietanie i w oleju, bo tak serwowanego Polacy lubią najbardziej. Śledź to ryba, a ryby, jak wiadomo, są bardzo zdrowe i polecane nawet małym dzieciom. Jeśli chodzi o śledzie, jest jeden haczyk, o którym warto wiedzieć. Nie zawsze danie to powinno trafić do buzi i brzuszka dziecka.
To najwdzięczniejsi odbiorcy prezentów! Dzieci w wieku 3-8 lat potrafią cieszyć się z podarków jak nikt inny. Co wcale nie oznacza, że powinieneś iść na łatwiznę! Prezentujemy trzy niezawodne prezenty, które ucieszą dzieciaki w tym wieku. W dodatku zabiorą całą rodzinę w magiczną podróż. Nie będziecie mogli się oderwać!
Przed Bożym Narodzeniem przystrajamy nasze domy, by nadać im świąteczny klimat. Jedną z takich ozdób, która nieodłącznie kojarzy się z tymi świętami, jest pięknie prezentująca się roślina zwana gwiazdą betlejemską. Jej czerwone liście układające się w kwiat wyglądają zachwycająco.Dlaczego właśnie gwiazda betlejemska jest symbolem świąt? Jaka jest jej symbolika? Warto wiedzieć te wszystkie rzeczy, jak również to, że roślina ta może być niebezpieczna dla zwierząt domowych i małych dzieci.
Od nowego roku nawet kilka razy mogą wzrosnąć ceny leków recepturowych wykonywanych w aptekach przez farmaceutów. Farmaceuci już dziś zachęcają więc do robienia zapasów. Niestety, dotyczy to tylko tych leków, których okres przydatności na to pozwala.Narodowy Fundusz Zdrowia nie będzie już finansował całego kosztu wykonania leku recepturowego, jak było do tej pory. Od 1 stycznia wejdą limity. Ucierpieć na nich mogą dzieci z krzywicą, krótkowzrocznością i wielu innych pacjentów.
Wydano ostrzeżenie przed lekami na katar i zatoki zawierającymi jedną z najbardziej skutecznych substancji. Okazuje się, że może ona wywoływać poważne powikłania neurologiczne. Sprawdź swoją apteczkę, bo ta substancja występuje także w lekach dla dzieci.Zapchany nos i utrudnione oddychanie to bardzo nieprzyjemny objaw. Gdy dzieci są chore, po prostu się męczą, dlatego czasem lekarze przepisują kontrowersyjne środki, by tylko ulżyć swoim pacjentom.
Nie każdego stać na to, by jego dziecko mogło wyjechać na zimowisko z prawdziwego zdarzenia. Takie atrakcje kosztują, i to niemało. Suma, jaką można wydać za wyjazd rodzinny, przyprawia czasem o zawrót głowy.Istnieje rozwiązanie tego problemu, choć nie każdy będzie mógł z niego skorzystać. Jak się okazuje, pracodawca może zapłacić nam za ferie! Dowiedz się, jakie warunki trzeba spełnić, by otrzymać pieniądze.
Magda Gessler to nie tylko dumna matka swoich dzieci - Tadeusza i Lary, o których chętnie opowiada, ale również babcia pełną gębą. Ostatnio pochwaliła się nagraniem z wnukiem Beniem. Fani zgodnie orzekli, że talent maluch odziedziczył po babci.
Z badań wynika, że nawet 20 proc. dzieci rodzi się z predyspozycjami do nieśmiałości. Mamy taki odruch, żeby to nieśmiałe dziecko "rozruszać” trochę, wyciągnąć do świata. Zachęcamy je do różnych aktywności, popychamy, na siłę ośmielamy.A gdyby tak uszanować temperament naszego dziecka? Chce się chować za twoją nogą – niech się chowa. Sądzimy, że to jest źle, kiedy się tak wycofuje, że coś traci. Ale zmuszanie go do interakcji, które są ponad jego siły, jest jeszcze gorsze.
Odgania złe moce i zapewnia długowieczność. Kompot z suszu. Tradycyjny świąteczny napój, bez którego trudno wyobrazić sobie Boże Narodzenie. Jego specyficzny smak powoduje, że nie każdy go lubi – zwłaszcza dzieci.W święta maluchy będą wyciągały rączki do wszystkich pyszności, którymi zastawimy stoły. Szczególnie kusić je będą słodkości. A co z kompotem z suszu? Czy, nawet jeśli im smakuje, powinny go w ogóle pić? To wszystko zależy od składu.
Wielkimi krokami zbliżają się święta Bożego Narodzenia. A wraz z nimi temat, nad którym głowią się rodzice tych najmłodszych dzieci. Czy to, co znajdzie się na świątecznym stole, nadaje się dla maluszków? Jak jest np. z makiem? Mak to kontrowersyjny produkt. Kojarzy się z narkotykami... choć ten, który używamy w kuchni, ma tylko lekkie działanie nasenne. Mak ma także wiele cennych wartości odżywczych. Z pewnością jednak nie poleca się go wszystkim dzieciom.
Chciałabyś, żeby twoje dziecko było lubiane przez rówieśników, zawsze skore do pomocy, życzliwe dla sąsiadów, serdeczne dla rodzeństwa i troskliwe dla zwierząt? Kto by nie chciał! Ale nie oszukujmy się – ideały nie istnieją... Co nie znaczy, że nie można trochę popracować nad tym, plastycznym przecież, materiałem, który rośnie u naszego boku.Żyjemy w rozpędzonym świecie. Czas nas goni nieustannie, a lista zadań do wykonania zdaje się w ogóle nie kurczyć. I w tym całym zamieszaniu przed rodzicami stoi to najważniejsze wyzwanie – wychowanie własnego dziecka. Ale nie byle jak.
Siedzisz w pociągu, wyglądasz przez okno, patrzysz na drugi pociąg. Nagle silnik rusza, ale ty nie wiesz, czy to ty jedziesz, czy to ten drugi. Znasz to uczucie dezorientacji? Niemal na każdym kroku doświadczają go dyslektycy. Postrzegają świat wielozmysłowo. Jednocześnie widzą, słyszą, czują wiatr na swojej skórze i ciepło światła żarówki. Są wyjątkowo dobrzy w kreatywnym zmienianiu swojej percepcji, aby doświadczać swojej wyobraźni tak, jakby to ona była rzeczywistością.Mają trudności w nauce, ale są niezwykle kreatywnymi, zdolnymi i pomysłowymi ludźmi, o otwartym umyśle i niesamowitej wyobraźni przestrzennej. Dyslektyk umie postrzegać sytuacje z różnych perspektyw i znajdować niestandardowe rozwiązania. Mało tego. Dysleksję można dodać sobie w CV jako dodatkową umiejętność. Istnieją innowacyjne firmy, które wyszukują pracowników właśnie wśród dyslektyków!
Wielkimi krokami zbliża się Boże Narodzenie. A wraz z nim wspaniały świąteczny nastrój, choinka, bombki i oczywiście prezenty. Dzieci odliczają już dni, które zostały do Wigilii. Wyczekują tej chwili, w której ktoś zapuka do drzwi i rozlegnie się znajome: "Ho, ho, ho!”.Święty Mikołaj już się szykuje. Wkrótce będzie miał pełne ręce roboty! Tak naprawdę, już od dziś jest w pędzie i, choć nie było to łatwe, udało nam się z nim spotkać. Przyłapałyśmy go, gdy odpoczywał, popijając ulubioną kawę z tłustą śmietanką i zadałyśmy mu kilka pytań.
Dostajecie świąteczna paczki od firmy? Dawniej było to wręcz oczywiste, że rodzice, w okolicy Mikołajek przywozili z pracy prezenty dla dzieci, bo firmy robiły paczki, zwykle ze słodyczami. Dziś często zastępowane są one bonami lub premią świąteczną. Jednak w dyskontach tradycja paczek wciąż jest kultywowana. Jesteście ciekawi, na jakie bonusy mogą liczyć w grudniu pracownicy dyskontów? Zajrzyjmy do nich razem!
Święta Bożego Narodzenia nieodłącznie kojarzą się daniami z ryb. Na wigilijnym stole na pewno nie może zabraknąć tradycyjnego karpia w galarecie. Jest pyszny! A czy także dzieci mogą go skosztować? To pytanie zadaje sobie mnóstwo rodziców, zwłaszcza tych, których maluchy dopiero zaczynają rozszerzanie diety.Ryby są kłopotliwym składnikiem naszego menu. Z jednej strony są bardzo zdrowe. Z drugiej – zanieczyszczone. Ale to jeszcze nic. Największą grozę wzbudzają w nas ości ryb. Zatem – czy powinno się w ogóle podawać małym dzieciom ryby?
Gdy w buzi coś szczypie i boli, to nic przyjemnego. Oglądasz dziecku jamę ustną i znajdujesz te charakterystyczne, białe plamki w czerwonej obwódce. To afty, bolesne nadżerki. Czy wiesz, jak sobie z nimi poradzić?Sposobów na leczenie aft jest wiele, zarówno tych domowych, po które sięgały już nasze mamy i babcie, jak i skutecznych farmaceutyków. Niestety, na który by się nie zdecydować, pozbycie się aft musi trochę potrwać.
Zdalne nauczanie nie kojarzy się dobrze. Gdy byliśmy zamknięci w domach z powodu pandemii, nie było jednak innego wyjścia. Dzieci uczyły się przez internet, nie mogły spotykać się z kolegami, a samotność, której wtedy doświadczyły, do tej pory zbiera żniwo. Istnieje jednak realna możliwość, że będzie trzeba wrócić do nauki zdalnej.Ujemne temperatury obserwujemy już na termometrach w całej Polsce. I nie chodzi wcale o przymrozki, ale o konkretny mróz. W wielu regionach naszego kraju słupek rtęci spadł grubo poniżej -10 st. C.
Pod koniec listopada Polską wstrząsnęła sprawa 14-letniej Natalii z Andrychowa. Dziewczynka w biały dzień zamarzła pd popularnym dyskontem. Dziś wszyscy czują się winni, wtedy, nikt jej nie widział. Pojawia się pytanie, czy Polakom brak empatii? Już kilka lat temu o marznących dzieciach i tym, jak reagują na nich przechodnie, było głośno. Daniel Rusin, który prowadzi w serwisie YouTube kanał Reżyser Życia, zrobił eksperyment społeczny. Na jego prośbę dziecko usiadło w ruchliwym miejscu bez kurtki. Był mróz, a dziecko okazało się być niewidzialne.
Zaczęło się w Chinach, ale źle dzieje się także w Europie. Nic dziwnego, że Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) poprosiła chiński rząd o wyjaśnienia. W tym kraju obserwuje się lawinowy wzrost zachorowań na bakteryjne zapalenie płuc. Tendencja do przenoszenia zakażeń z Chin do Europy jest już widoczna. Szpitale pediatryczne w Irlandii i Holandii zaczynają się zapełniać.Radio Wolna Azja alarmuje, że w północnej części Chin szpitale zapełniają się dziećmi z bakteryjnym zapaleniem płuc. Sytuacja jest bardzo niepokojąca, jak informuje Centrum Kontroli i Zapobiegania Chorobom w samym Pekinie na początku listopada do szpitali trafiło 3,5 tys. osób z zapaleniem płuc.
Rodzice zajęci byli libacją, a nie dziećmi. Gdy policjanci weszli do środka - zamarli. Troje maleńkich dzieci trafiło pod opiekę placówki opiekuńczo-wychowawczej. Będą tam bezpieczniejsi, niż w domu z mamą i tatą. Tak nie powinno być, nigdy.Funkcjonariusze pojechali do wezwania. W jednym z mieszkań w miejscowości w gminie Chełm sąsiedzi słyszeli awanturę. Był środek nocy z poniedziałku na wtorek (27/28.11.2023), funkcjonariusze po wejściu do mieszkania doznali szoku.
Rodzeństwa łączy szczególna więź. Bracia i siostry są często najbliższymi sobie osobami, ale nie obejdzie się też bez sprzeczek i bijatyk. Zwłaszcza maluchy często toczą między sobą zażarte spory, kłócą się, a nawet biją. A co wtedy robią ich rodzice?Radzą sobie tak, jak umieją. Często sięgają do własnego dzieciństwa i postępują podobnie, jak kiedyś ich rodzice. Powielają schematy, powtarzają te same słowa, jak: "Ustąp, bądź mądrzejsza/mądrzejszy”. Psycholożka radzi, jak lepiej nie mówić do dzieci.
W jednej ze szkół w Kadzidle koło Ostrołęki doszło do ataku nożownika. Co najmniej dwie osoby są ranne.Około południa w Kadzidle (pow. ostrołęcki) doszło do ataku nożownika na terenie szkoły. Są ranni.
Typowy obrazek z przedszkolnej szatni: czteroletnie dziecko stoi ze wzrokiem utkwionym w bliżej nieokreśloną przestrzeń, a klęczący przed nim rodzic zakłada na nie poszczególne sztuki odzieży, jak na lalkę. Albo pięciolatek karmiony zupą przez babcię. Zdecydowanie nie tak to powinno wyglądać.Już bardzo małe dzieci chcą być samodzielne. Często dają temu wyraz, wołając "ja sam!”. A my? Zabijamy w zarodku te naturalne odruchy, wyręczając maluchy, bo zrobimy coś lepiej, szybciej, bezpieczniej, sprawniej, dokładniej itd. A przecież samodzielność to wielka rzecz i warto uczyć jej dziecko od pierwszych lat życia.
Wypad do galerii handlowej, czy nawet do zwykłego sklepu spożywczego, z kilkulatkiem to może być dramat. Kto raz spróbował, ten wie. Kolorowe półki kuszą maluszka z każdej strony, wszystkiego chce dotknąć, wszystko mu się podoba.A ponieważ nie może tego dostać – rodzi się w nim frustracja. Dziecko zaczyna płakać, krzyczeć, czasem dochodzi do karczemnych awantur. Bywa, że nie pozostaje nam nic innego, jak wziąć szkraba pod pachę i czym prędzej się ewakuować. Bez zakupów. A wystarczy tylko trochę sprytu, żeby i wilk był syty i owca cała.
Chyba nawet własnych urodzin maluchy nie przeżywają tak mocno, jak Gwiazdki! Teraz gdy świąteczne dekoracje zdobią już niemal wszystkie sklepy i ulice, jest im jeszcze trudniej. Przebierają nóżkami z niecierpliwości, bo wkrótce... choinka!By umilić dzieciom ten czas oczekiwania na Boże Narodzenie, często sięgamy po kalendarze adwentowe. W sklepach jest ich do wyboru-do koloru. Ale gotowce to nie wszystko. Te najpiękniejsze kalendarze adwentowe wykonane są własnoręcznie. Pachnące pierniczkami, kuszące czekoladą i przyjemnie wypchane. Chcesz taki zrobić? To nic trudnego!
Poznali się jeszcze w czasie studiów na AWF. Dawid Kubacki zakochał się w Marcie z wzajemnością i 1 maja 2019 roku stanęli na ślubnym kobiercu. Szybko powitali na świecie pierwszą córkę, Zuzię. Narodziny kolejnego dziecka przypieczętowały ich szczęście. Mieli żyć długo i szczęśliwie. Dawid był na zawodach, szedł po pierwsze miejsce, wtedy wezwał go trener. Powiedział: "Dawid, jest bardzo źle. Serce Marty stanęło cztery razy". Te słowa zmieniły wszystko. Po ciężkich chwilach jest nadzieja na normalne życie. "Tylko spawać jej nie wolno" - żartuje dziś skoczek, głos ciągle grzęźnie mu w gardle.
Losami rodziny Clarke żyje cała Polska. Przypomnijmy, że małżeństwo z Krakowa, gdy było już rodzicami siedmiorga dzieci, dowiedziało się, że ich gromadka jeszcze bardziej się powiększy. W lutym na świat przyszły pięcioraczki.Niestety jeden z chłopców szybko zmarł. Drugi, Charlie, wciąż potrzebuje wsparcia medycznego, ma wiele problemów wcześniaczych, wymaga rehabilitacji. "Nie mamy takiej pewności, że wszystko będzie ok” – wyznała niedawno jego mama, Dominika.
Czterolatek przez cztery godziny płakał i walił piąstkami w szyby. W końcu przerażone dziecko zasnęło z wyczerpania. Wszystko działo się w autobusie szkolnym, gdzie... zamknięto chłopca. Ktoś o nim zapomniał. Takie sytuacje nie mają prawa się zdarzać, a jednak się zdarzająChłopiec z województwa kujawsko-pomorskiego wraz z rówieśnikami dojeżdża do placówki oświatowej tzw. autobusem szkolnym. W pojeździe zwyczajowo jest kierowca i opiekunka, która odpowiada za bezpieczeństwo dzieci w czasie podróży. Mama 4-latka 13 listopada 2023 roku, jak co dzień odprowadziła synka na poranny kurs.