Archiwum kwiecień 2022

Internautka postanowiła pochwalić się swoją nietypową metodą wychowawczą. Na jednym z udostępnionych filmików pokazała, jak prowadzi córkę na szelkach. Widok ten wywołał skrajne reakcje wśród obserwatorów. Czy smycz dla dziecka to dobry pomysł? Niewątpliwie metoda ta zdobywa coraz większe grono fanów. Z drugiej strony mnóstwo ludzi uważa, że szelki ograniczają swobodę oraz wolność malucha. Po czyjej stronie leży prawda?

Do porażających scen doszło podczas „Turnieju Motoryzacyjnego” w Nidzicy. Przebywający na terenie wydarzenia st. asp. Jacek Zbrzyzny usłyszał nagle wołanie o pomoc. Okazało się, że córka jednej z kobiet zadławiła się cukierkiem. Potrzebowała natychmiastowej pomocy.Zgodnie z relacją policji "dziewczynka była już sina i miała problemy z oddychaniem". Na szczęście funkcjonariusz wiedział, co robić. Dzięki jego szybkiej reakcja 4-latkę udało się uratować i szybko wróciła w objęcia mamy.

Uczniowie ze Szkoły Podstawowej im. Juliana Tuwima w Różycy napisali poruszający list do dzieci z Ukrainy. W jego treści okazali swoje wsparcie dla kraju ogarniętego wojną i zapewnili, że uchodźcy zawsze mogą liczyć na pomoc Polaków. List trafił w ręce Rzecznika Praw Dziecka Mikołaja Pawlaka. "Chcielibyśmy powiedzieć Wam, że zawsze możecie liczyć na nas – Polaków" - zaczynają we wzruszających słowach uczniowie. Polskie dzieci postanowiły okazać swoje wsparcie dla obywateli z Ukrainy i zwrócić się do nich w odręcznie napisanym liście.

1,5 roczna dziewczynka była pod opieką babci, gdy nagle tajemniczo zaginęła. Natychmiast rozpoczęły się poszukiwania, w których wzięli udział policjanci z Gietrzwałdu, Olsztynka i Olsztyna, a także strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej, rodzice, sąsiedzi i mieszkańcy miejscowości. Po dwóch godzinach dziecko odnaleziono w lesie.Okazało się, że 18-miesięczna dziewczynka skorzystała z nieuwagi babci i udała się na samotny spacer po lesie. Znaleziono ją kilkaset metrów od domu. Na szczęście nic się jej nie stało, jednak swoim zniknięciem przeraziła wszystkich mieszkańców miejscowości.

Dziecięce dramaty, w postaci kładzenia się ziemi zna chyba każdy rodzic. Pewien ojciec, który znalazł się w takiej sytuacji, nie pozwolił, aby wyprowadziła go z równowagi. Nagranie, na którym widać jego spokojną reakcję podbija internet. Na kanale o nazwie Moxi Moment, na którym publikowane są najlepsze nagrania z Internetu, pojawił się zabawny filmik, przedstawiający niezwykle spokojnego ojca. To właśnie jego reakcja na buntownicze zachowanie syna sprawiła, że nagranie stało się tak popularne.

Ciężko jest urozmaicić dietę niejadka. Maluch z niechęcią patrzy na obce jedzenie, a wszelkie próby podsuwania nowych pokarmów kończą się niepowodzeniem. Istnieją jednak techniki, które pomogą rodzicom w przyzwyczajeniu dziecka do różnorodnej żywności. Jedną z ciekawszych jest food chaining.Food chaining to metoda polecana przez terapeutów żywieniowych. Pomimo obcobrzmiącej nazwy, sposób ten jest prosty i łatwy do wprowadzenia. Jego celem jest oswojenie dziecka z nowymi produktami na podstawie znanych preferencji smakowych i sensorycznych.

W trakcie bierzmowania katolicy wybierają imię świętego, które później nadawane jest im przez księdza. Chociaż kapłan nie powinien ograniczać młodych w wyborze, to zdarza się, że odmawia przyznania jakiegoś imienia. Ta dziewczynka spotkała się z bardzo ostrą reakcją.Bierzmowanie udzielane jest kandydatom w wieku pomiędzy 14. a 18. rokiem życia. To wtedy młodzi wstępują w kolejny etap wtajemniczenia chrześcijańskiego i przyjmują wybrane przez siebie imię. Niestety, nie zawsze sakrament ten przebiega bez przeszkód.

Każdy rodzic wie, jak wiele energii mają małe dzieci. Czasem tak wiele, że aż ma się ochotę przed nią schować. Tak właśnie zrobił Marcin Mroczek, który ukrył się w toalecie dla chwili spokoju. Jego nagranie z ubikacji zachwyciło fanów.Marcin Mroczek to ulubieniec polskich telewidzów, którego od lat oglądają w roli Piotra Zduńskiego w serialu "M jak Miłość". Ma także wielu fanów w Internecie. Jego profil na Instagramie obserwuje aż 231 tysięcy osób. Aktor często publikuje na nim rodzinne zdjęcia oraz krótkie filmiki. Ostatni z nich bardzo spodobał się internautom.

Katarzyna Sokołowska ma 49 lat i niedawno poinformowała, że spodziewa się dziecka. Napisała na Instagramie, że "cuda się zdarzają". Jednak nie jest jedyną gwiazdą, która zaszła w ciążę po czterdziestce! (Fot. instagram.com)

Magdalena Stępień walczy o zdrowie swojego syna Oliwiera, który choruje na rzadki nowotwór wątroby. Niestety chłopiec ma przerzuty, ale leczenie wciąż trwa i jest nadzieja na pozytywny finał. Modelka, która stara się być silna dla swojego synka, opublikowała poruszające zdjęcie.Magdalena Stępień o chorobie synka informowała już na początku roku. Przekazała wtedy, że u kilkumiesięcznego wtedy Oliwiera wykryto rzadki nowotwór wątroby. Modelka zdecydowała się na kosztowne leczenie w Izraelu, ponieważ w Polsce nie było ono możliwe. Stępień wciąż rzadko pojawia się w mediach społecznościowych, ale właśnie zrobiła wyjątek i opublikowała wzruszające zdjęcie z synem.

Wielu rodziców przygotowuje się właśnie do uroczystości związanej z przyjęciem przez dziecko Pierwszej Komunii Świętej. Chociaż najważniejsze w tym dniu są pierwszokomunijne dzieci, to rodzice także odgrywają dużą rolę i chcą dobrze wyglądać. Podpowiadamy, w co ubrać się na tę specjalną okazję.Często dobranie odpowiedniej stylizacji spędza mamom sen z powiek. Czy wypada założyć krótką sukienkę albo czarną kreację, a na stopy włożyć sandałki? Malwina Wędzikowska, znana stylistka w programie "Dzień Dobry TVN" radziła, jak się ubrać na Komunię dziecka.

Maj to okres, w którym dzieci przystępują do Pierwszej Komunii Świętej. Do uroczystości coraz bliżej, a o tym ile powinno się włożyć do koperty dla dzieci z tej okazji, coraz głośniej. Jedna z internautek wyznała, że musiała nawet wziąć kredyt, żeby kupić prezent chrześniakowi.Temat prezentu komunijnego znowu powraca. Nie ma wątpliwości, że z roku na rok goście komunijni robią coraz droższe prezenty. Dziś normą już jest wręczanie dzieciom tabletów, smartfonów czy wysokich sum w kopertach, a kiedyś - jak piszą nasi czytelnicy - nie dostawało się prezentów, a jak już, to była to czekolada.

Córka aktorki Beaty Tyszkiewicz i reżysera Andrzeja Wajdy, Karolina Wajda nigdy nie założyła rodziny. W jednym z wywiadów zdradziła, dlaczego się na to nie zdecydowała. "Są takie kobiety, które pochylają się nad każdym wózkiem, ale to nie ja".Karolina Wajda wystąpiła na dużym ekranie już jako małe dziecko. Zagrała wtedy "córkę" Andrzeja Wajdy i Beaty Tyszkiewicz w poświęconym pamięci Zbigniewa Cybulskiego autotematycznym filmie "Wszystko na sprzedaż" z 1968 roku. Kiedy miała 19 lat, zagrała w szkolnej etiudzie "Mętna woda". Później miała jeszcze kilka ról, z czego najbardziej pamiętna jest rola Rozmaryny w "Cwale" (1995) Krzysztofa Zanussiego, ale ostatecznie nie poszła w ślady rodziców i nie kontynuowała kariery aktorskiej.

Krople dla dzieci z witaminą D o nazwie Vigantol zostały wycofane ze sprzedaży. Powodem jest działanie prewencyjne. To już druga seria tego leku, której sprzedaż wstrzymano w 2022 roku. Pierwszą wycofano z rynku ze względu na niezgodną ze specyfikacją zawartość substancji czynnej. Vigantol to lek w postaci kropli, który zawiera witaminę D3. Substancją czynną produktu jest organiczny związek chemiczny z grupy witamin D — cholekalcyferol, który zwiększa wchłanianie wapnia i fosforu z pożywienia i wspomaga wysycanie kości wapniem. Lek przeznaczony jest dla dzieci, w tym niemowlaków i wcześniaków, młodzieży oraz osób dorosłych.

Cezary Żak spełnia się zawodowo jako aktor, a prywatnie jest w długoletnim i szczęśliwym związku ze swoją żoną Katarzyną. Para doczekała się dwóch córek, które obecnie są już dorosłe. Aktor w jednym z wywiadów wyznał, że żałuje tylko jednej rzeczy, że nie ma trzeciego dziecka. Cezary Żak jest jednym z najbardziej popularnych polskich aktorów. Znany jest z kultowych seriali komediowych, takich jak: "Miodowe lata", czy "Ranczo", ale także z długoletniego i szczęśliwego małżeństwa z Katarzyną, co jest rzadkością w show-biznesie.

Marta Kaczyńska spędziła udany weekend z synkiem. Chociaż córka pary prezydenckiej jest bardzo zapracowana, to zawsze stara się poświęcać jak najwięcej czasu swoim dzieciom, a szczególnie najmłodszemu synkowi Stanisławowi.Marta Kaczyńska jest jedynym dzieckiem zmarłych tragicznie w 2010 roku Lecha i Marii Kaczyńskich. Jest prawniczką i adwokatką, a od 2014 roku także autorką felietonów, publikowanych w tygodniku "w Sieci". Jest także mamą trójki dzieci: 18-letniej Ewy i 14-letniej Martyny, które są owocem jej małżeństwa z Marcinem Dubienieckim. Jej pierwszym mężem był Piotr Smuniewski, a obecnie związana jest z przedsiębiorcą Piotrem Zielińskim. W 2018 roku na świat przyszło jej trzecie dziecko: syn Stanisław Lech.

Chyba każdy Polak zna dziecięcy zespół Arka Noego, który wykonuje utwory religijne. Zaskoczeniem może być jednak fakt, że dzieci w nim występujące, będące pociechami założyciela i lidera grupy Roberta Friedricha, nie chodziły na religię.Zespół Arka Noego nieoficjalnie powstał kiedy poszukiwano odpowiednich muzyków do wystąpienia z okazji pielgrzymki Jana Pawła II do Polski w 1999 roku. To wtedy powstał wielki przebój "Tato", a za nim kolejne. Zespół zasłynął ze swojego religijnego charakteru. Wbrew pozorom dzieci lidera grupy, nie uczęszczały na katechezę w szkole.

Jednemu z gości weselnych udało się zarejestrować niebywałe sceny podczas ceremonii zaślubin. W trakcie składania przysięgi pewna kobieta, która zaczęła krzyczeć, że pan młody jest ojcem jej dziecka. Córka panny młodej nie wytrzymała."Udajesz, że mnie nie znasz? Wiem, że mnie słyszysz!" - powtarzała kobieta. Chociaż początkowo zarówno kapłan, jak i młodzi starali się ignorować jej krzyki, w końcu goście zareagowali.

Krótkie nagranie z udziałem matki i jej synka polubiły prawie 3 mln użytkowników aplikacji TikTok. Widać na nim, jak zniecierpliwiona kobieta ciągnie swoje dziecko na smyczy. Wideo szybko zaczęło wywoływać pierwsze kontrowersje. Nie wszystkim spodobała się ta metoda wychowawcza.Każdy, kto kiedyś podróżował z dzieckiem, wie, że to nic łatwego. Maluchy są niecierpliwe i niechętnie dostosowują się do reguł panujących w środkach transportu. Tej mamie kompletnie zabrakło cierpliwości do synka.

Wraz z rosnącą inflacją, koszty zorganizowania Pierwszej Komunii Świętej są coraz wyższe. Strój dla dziecka, wyprawienie obiadu i inne dodatkowe wydatki — to wszystko spędza sen z powiek rodziców. Zdradzamy, ile obecnie kosztuje wyprawienie dziecku komunii. Dla dzieci Pierwsza Komunia Święta to wyjątkowe i pamiętne przeżycie. Dla rodziców za to wiąże się ona zwykle z ogromnymi wydatkami. Wysłanie dziecka do sakramentu i zorganizowanie mu prostego przyjęcia dziś kosztuje tysiące.

Magdaleny Stępień przebywa obecnie z synkiem Izraelu, gdzie chłopiec poddawany jest leczeniu. Przez długi czas celebrytka milczała na temat stanu zdrowia swojego dziecka. W końcu postanowiła zabrać głos.Stępień po usłyszeniu diagnozy całkowicie się załamała. W swoim wpisie na Instagramie wyznała, że płakała prawie codziennie. W końcu jednak zrozumiała, że musi być silna dla swojego dziecka. "Razem zwyciężymy" - skwitowała.

Zastój pokarmu to bolesna przypadłość, która często dotyka kobiety karmiące piersią. Może prowadzić do zapalenia piersi lub powstania ropnia. Dlatego bardzo ważne jest, aby jak najszybciej wprowadzić działania, które pomogą się go pozbyć. W tym celu pomocna może okazać zwykła pieluszka tetrowa.Zastój pokarmu, czyli inaczej zator mleczny może wystąpić na początku karmienia, w związku z pojawieniem się nawału mlecznego, po dłuższej przerwie w karmieniu lub po odstawieniu dziecka od piersi. Czas trwania zastoju pokarmu można skrócić, podejmując odpowiednie działania, takie jak częste przystawianie dziecka do piersi czy stosowanie ciepłych okładów z wykorzystaniem tetry.

Dla wielu uczniów korepetycje są koniecznością. Bez dodatkowych godzin z uciążliwego przedmiotu nie mogliby opanować podstawowej wiedzy i zdać do następnej klasy. Jednak dla innych dzieci korepetycje to szansa na poszerzenie wiedzy i pogłębienie swoich zainteresowań. Niezależnie od powodów, takie dodatkowe zajęcia wiążą się z dużymi kosztami.O kosztach wiedzy przekonała się tegoroczna maturzystka, której mama przez 6 lat edukacji wydawała ogromne pieniądze na korepetycje. Jak przyznała kobieta, "kupiłaby za to pół kawalerki".

Gdy Kasia Sokołowska wyznała, że spodziewa się dziecka, w sieci aż zawrzało. Gwieździe pomimo dojrzałego wieku udało się zajść w pierwszą ciążę. Teraz do mediów trafiła informacja o płci oczekiwanego malucha. Jak przyznała sama Kasia Sokołowska, jej ciąża była cudem. Teraz reżyserka pokazów mody odlicza dni do porodu i poważnie myśli o roli matki. Podczas rozmowy dla "Dzień Dobry TVN" zdradziła, że jest w pełni gotowa, by zająć się swoim pierwszym dzieckiem.

Pierwsza komunia święta to wyjątkowy dzień w życiu każdego młodego katolika. Zwykle po uroczystości w kościele najbliższa rodzina spotyka się z dzieckiem na przyjęciu, podczas którego wręcza mu cenne prezenty. Niestety, coraz częściej ten niezwykły dzień staje się okazją dla rodziców na "zarobienie".Ta kobieta postanowiła podzielić się swoim doświadczeniem związanym z komunią chrześnicy. Gdy wręczyła dziecku w prezencie 200 zł i złoty naszyjnik, rodzice byli oburzeniu. Ciężko uwierzyć, jak zachowywali się potem.

Marcin Hakiel po rozstaniu z Katarzyną Cichopek nie przestaje być aktywny w mediach społecznościowych. Wręcz przeciwnie, regularnie publikuje zdjęcia na Instagramie. Właśnie pokazał wspólne zdjęcie z dziećmi. Fani zwrócili uwagę na wygląd jego córki i stwierdzili, że jest ogromnie podobna do mamy.Marcin Hakiel i Katarzyna Cichopek przez wiele lat byli zgranym małżeństwem. Niedawno jednak opublikowali wspólne oświadczenie o rozstaniu. Tancerz nie ukrywa, że przeżycia związane z rozwodem są dla niego bardzo trudne. Wiele radości jednak dają mu spotkania z dziećmi. Na zdjęciach z nimi zawsze ma wielki uśmiech.

Ile wypada włożyć do koperty na Komunię? To pytanie zadaje sobie wiele osób, które otrzymały zaproszenie na udział w ceremonii. Dla niektórych to wyjątkowo drażliwy temat ze względu na spłycanie tego duchowego wydarzenia. Jednak dla większości wciąż nie wchodzi w grę przyjście na Komunię bez koperty.To, ile pieniędzy wypada podarować dziecku w dniu jego Pierwszej Komunii Świętej, uzależnione jest m.in. od stopnia pokrewieństwa. Najwięcej do koperty zwykle wkładają dziadkowie oraz rodzice chrzestni. Jednak najważniejsze jest, aby pamiętać, że prezenty nie są tutaj najważniejsze i podarować taki, na jaki nas po prostu stać.

Anna Lewandowska na bieżąco informuje fanów za pośrednictwem mediów społecznościowych o nowych wydarzeniach w swoim życiu. Ostatnio pochwaliła się, że została matką chrzestną. "Moja trzecia calineczka" - napisała.Anna Lewandowska jest jedną z najchętniej obserwowanych influencerek w Polsce. Jej profil na Instagramie obserwuje 3,9 mln użytkowników. Trenerka w mediach społecznościowych reklamuje swoje produkty, pokazuje zdjęcia z treningów oraz profesjonalnych sesji, a także fotografie z codziennego życia. W najnowszym wpisie pokazała swoją chrześnicę.

Uchodźcy z Ukrainy mogą już składać wnioski o Rodzinny Kapitał Opiekuńczy na drugie i kolejne dziecko w rodzinie w wieku od 12. do 35. miesiąca życia. ZUS przygotował dla nich formularze w języku ukraińskim.Obywatele Ukrainy, którzy uciekając przed wojną, przybyli do Polski po 23 lutym 2022 r. mogą liczyć na finansowe wsparcie polskiego rządu. Środki będą wypłacane im przez ZUS, który przygotował specjalny formularz w języku ukraińskim dostępny na Platformie Usług Elektronicznych ZUS. Przyjmowanie wniosków ruszyło w sobotę.

Maj to czas, w którym odbywają się uroczystości związane z przystąpieniem dzieci do Pierwszej Komunii Świętej. Zgodnie z tradycją goście wręczają dziecku pierwszokomunijnemu prezenty lub też pieniądze. Pojawiają się jednak głosy, że podarki materialne zaczynają odgrywać zbyt dużą rolę. Jedna z kobiet wyznała, że jej chrześniak nie dostanie od niej ani grosza.Czytelniczka portalu mamadu.pl, napisała list do redakcji, w którym wyjaśniła, dlaczego postanowiła nie dawać swojemu chrześniakowi pieniędzy na Komunię. Podkreśliła, że ma bardzo dobre relacje ze swoim bratankiem, a jej decyzja jest wynikiem głębszych przemyśleń.

Wbrew pozorom lęk przed podmianą dzieci w szpitalu jest bardzo powszechny. Otwarcie przyznała się do niego 30-letnia ciężarna o imieniu Sahm. Kobieta na nagraniu udostępnionym w sieci przyznała, że ludzie uważają ją za "szaloną". Wszystko dlatego, że aby zapobiec "zgubieniu" dziecka, wymyśliła sprytny plan.Część internautek po zapoznaniu się z metodą Sahm natychmiast jej podziękowała i stwierdziła, że zastosuje się do ciekawego sposobu. Inne chwaliły się swoimi pomysłami i przyznawały do lęków związanych z porodem.

Ciąża i opieka nad noworodkiem nigdy nie są łatwe — wie o tym każdy młody rodzic. Często początkującym mamom i tatom brakuje podstawowej wiedzy dotyczącej porodu i etapów rozwoju malucha. Na pomoc przychodzi im Fundacja Matecznik, która już od kilku lat organizuje cykle spotkań "Czekamy na gzuba". Poprosiliśmy przedstawicieli organizacji, aby opowiedzieli nam trochę więcej o swoim przedsięwzięciu.Portal Parentingowy: Co skłoniło Państwa do stworzenia projektu Czekamy na Gzuba?Fundacja Matecznik: Chciałyśmy, by dostęp do najbardziej rzetelnej wiedzy na temat ciąży, porodu i laktacji był dostępny dla kobiet i ich partnerów bezpłatnie. Wiemy, że nie wszyscy wykładowcy w szkołach rodzenia aktualizują swoją wiedzę, czasami opierają się na tej zdobytej wiele lat temu. Nie zawsze podejmowane są tak istotne tematy jak plan porodu, temat ochrony krocza, czy przebieg cięcia cesarskiego. Chciałyśmy stworzyć kompleksowy zestaw spotkań dla przyszłych rodziców, by przygotować ich do porodu i początków rodzicielstwa. Dlaczego tego typu spotkania są potrzebne przyszłym rodzicom?W ramach projektu "Czekamy na Gzuba" przyszli rodzice spotykają się z najlepszymi ekspertami w danej dziedzinie i zdobywają rzetelną wiedzę, okraszoną pozytywnym nastawieniem z odrobiną poczucia humoru. Nawet jeśli spotkania odbywają się on-line (na razie tak jest), kończą oni webinaria pełni nie tylko wiedzy, ale i dobrego nastawienia. Co można zyskać dzięki udziałowi w projekcie? Jaka wiedza zostanie przekazana uczestnikom?Jeden cykl webinariów to 8 spotkań z tematyki przebiegu porodu, metod łagodzenia bólu porodowego, ochrony krocza, cięcia cesarskiego, połogu, laktacji, rozwoju niemowlęcia oraz komunikacji z noworodkiem. Dodatkowo, w ramach projektu zaplanowane są spotkania z położnymi ze wszystkich 4 poznańskich porodówek, które odpowiedzą na pytania dotyczące procedur panujących w poznańskich szpitalach. Z czyjej wiedzy będą mogli skorzystać uczestnicy spotkań?Ekspertami w spotkaniach w ramach projektu są położne, ginekolożka, konsultantka laktacyjna, instruktorka masażu shantala, doula oraz fizjoterapeuta. Kto i jak może zapisać się do udziału w projekcie?Projekt sfinansowany jest ze środków budżetowych Miasta Poznania i dedykowany jest mieszkańcom Poznania. Na każde spotkanie obowiązuje rejestracja on-line. Wszystkie webinaria znajdują się na naszej stronie www - https://fundacjamatecznik.pl/nasze-dzialania/czekamy-na-gzuba-2022/, stronie Clickmeeting - https://fundacjamatecznik.clickmeeting.com/ oraz fanpage'u - https://www.facebook.com/FundacjaMatecznik.Projekt Fundacji Matecznik będzie trwał do końca 2022 roku. Obecnie kończy się kolejny cykl spotkań, a następny zaplanowany jest na maj-czerwiec. Serdecznie zapraszamy do udziału!Artykuły polecane przez redakcję Portal Parentingowy:Najmłodsze ofiary wojny. Fundacja Świętego Mikołaja opowiedziała, jak pomaga dzieciom z UkrainyOddziały przygotowawcze. Ministerstwo Edukacji opublikowało zasady organizacjiTylko u nas: Maria Deskur o pomocy dzieciom uchodźców z Ukrainy i akcji #Książka Chroni

Edyta Pazura razem z mężem Cezarym wychowują trójkę dzieci: Amelię, Antoniego i Ritę. Chociaż pociechy niewątpliwie są ich oczkiem w głowie, to czasem potrafią też dopiec. Na szczęście Edyta Pazura wynalazła niezawodny sposób na chwilę spokoju. Gdy pokazała go na Instagramie, fani natychmiast zareagowali.Zdjęcie, które udostępniła Pazura, niewątpliwie mogło rozbawić internautów. Gwiazda pokazała, jak ukrywa się przed własnymi dziećmi w łazience. Jednak dla doświadczonych rodziców zachowanie gwiazdy była zdecydowanie zrozumiałem. Natychmiast zaczęli chwalić się swoimi pomysłami.

Skandaliczne sceny na placu zabaw w Elblągu. 15 marca dwójka kuzynostwa zauważyła nietypowe zachowanie u jednej ze swoich koleżanek. 12-latka nie mogła utrzymać równowagi, a inne dzieci stroiły sobie z niej żarty. Na miejscu musiała interweniować Straż Miejska.Okazało się, że dziewczynka jest pod wpływem alkoholu. Gdyby nie reakcja czujnych dzieci, możliwe, że nikt nie zareagowałby na stan 12-latki. Dorośli przebywający na placu zabaw kompletnie ignorowali jej zachowanie.

Lekarze alarmują o rosnącej liczbie zapaleń wątroby występujących wśród dzieci w Europie i w USA. Na razie zanotowano kolejne przypadki w Wielkiej Brytanii, Hiszpanii, Holandii, Danii i Irlandii oraz w USA. Co ważne, badania ekspertów wykluczyły klasyczne stany zapalne typu A, B, C oraz E. Specjaliści podejrzewają, że choroba może być związana z rodzajem wirusa zwykle wywołującym przeziębienie. Jednak zdaniem WHO konieczne jest wykonanie kolejnych badań.

Pewna ciężarna kobieta została zaproszona na ślub brata, ale nie obejmowało ono całej rodziny. Przyszli państwo młodzi zastrzegli, że nie zapraszają noworodka. Zszokowana kobieta postanowiła opisać to, co ją spotkało na jednej z internetowych grup. Internauci byli oburzeni.Jak podaje portal parenting.pl, przyszła mama swoją historią podzieliła się na stronie Mumsnet, publikując na niej post, w którym wszystko opisała. Internauci nie pozostawili jej samej z problemem i w komentarzach radzili, jak powinna postąpić.

Rodzina Mikołaja Roznerskiego się powiększy! Tą radosną nowiną aktor pochwalił się w święta w mediach społecznościowych. Internauci do wielkanocnych życzeń dołączali liczne gratulacje.Mikołaj Roznerski to jeden z najpopularniejszych polskich aktorów młodego pokolenia. Kilka dni temu na Netflixie pojawił się nowy film z jego udziałem "Poskromienie złośnicy". Prywatnie również się u niego dużo dzieje. W ten świąteczny czas przekazała fanom, że w jego rodzinie pojawi się nowe dziecko.

Maj to okres, w którym dzieci przystępują do Pierwszej Komunii Świętej. Dla dziecka i jego rodziców jest to ważny dzień, do którego szykują się już kilka miesięcy wcześniej. Zaproszeni goście także się przygotowują i szukają odpowiednich prezentów.Pierwsza Komunia Święta to ważne wydarzenie religijne, ale podobnie jak z okazji chrztu czy ślubu tradycyjnie wręcza się wtedy prezenty. Dla wielu powinny mieć one charakter pamiątkowy, dla innych praktyczny, a jeszcze inni wybierają opcję koperty z pieniędzmi.

Pewna mama poskarżyła się w sieci traktowaniem, z jakim spotkało się jej dziecko. Kobieta postanowiła nadać małemu chłopcu nietypowe i oryginalnie brzmiące imię. Nie spodziewała się jednak, że reakcja otoczenia będzie tak bolesna. Mamę zaskoczył przede wszystkim fakt, że to dorośli reagowali negatywnie na imię jej syna. Inne dzieci w pełni go akceptowały i traktowały swojego rówieśnika z szacunkiem.

Gdy uchodźcy z Ukrainy zaczęli przyjeżdżać do Polski, policjanci natychmiast stanęli na wysokości zadania. Chętnie oferowali swoją pomoc i wsparcie dla osób uciekających z ogarniętego wojną kraju. W sieci ukazało się jedno nagranie, na którym widać, z jaką otwartością policjanci potraktowali Ukraińców.Polska policja obecnie stara się pracować nad reputacją i dzieli się w sieci krótkimi nagraniami ze swoich akcji i inicjatyw. Na jednym z wideo obserwatorzy mogli zobaczyć funkcjonariuszy bawiących się z małych chłopcem z Ukrainy.

Chociaż każdy rodzic chce dla swojego dziecka jak najlepiej, czasem może powiedzieć coś, czego później żałuje. A jeżeli krzywdzące zdania padają z jego ust regularnie, mogą rzutować na przyszłe życie dziecka. Dlatego tak ważne jest, aby ważyć słowa, jakie wypowiadamy do najmłodszych. Podpowiadamy, jakich komunikatów lepiej unikać.Komunikacja pomiędzy rodzicem a dzieckiem to skomplikowany proces, ponieważ osoba dorosła zna różne emocje i potrafi je nazwać. Natomiast dla dziecka stanowi to jeszcze spory problem. Dodatkowo maluch mierzy się z wieloma niezależnymi od niego zmianami takimi jak: intensywny rozwój, pojawiające się okresy buntu czy skoki rozwojowe.

Ewa Farna niedawno powitała na świecie swoje drugie dziecko. Chociaż macierzyństwo pochłonęło ją całkowicie, to nie zapomniała o swoich fanach i opublikowała post z życzeniami wielkanocnymi. Pokazała też, jak spędza święta.Ewa Farna ponad miesiąc temu po raz drugi została mamą. Narodziny dziecka naturalnie spowodowały, że zrobiła sobie krótką przerwę w karierze muzycznej i poświęciła się rodzinie. Tak też spędziła święta wielkanocne, czym pochwaliła się w mediach społecznościowych.

Anna Lewandowska w programie "Miasto Kobiet" opowiedziała, co jest dla niej ważne w wychowywaniu dzieci. Wyznała, że stara się nauczyć je szacunku do pieniędzy, a także zdradziła, kto w ich rodzinie bardziej dyscyplinuje córki. Można się zdziwić!Anna i Robert Lewandowscy mają dwie córki Klarę i Laurę. Chociaż oboje są bardzo zapracowani, łączą karierę z opieką nad dziećmi. Anna Lewandowska w programie "Miasto Kobiet" opowiedziała, jak wychowują dziewczynki i kto w ich małżeństwie je bardziej dyscyplinuje.

Gabriela Mierzwiak, partnerka aktora Bartłomieja Topy niedawno została mamą. Swoje pierwsze biologiczne dzieci urodziła w wieku 39 lat, w dodatku była w ciąży bliźniaczej. Przyszli rodzice musieli mierzyć się z dużym stresem, ze względu na ryzyko związane z wiekiem oraz ciążą mnogą.Gabriela Mierzwiak i Bartłomiej Topa zostali rodzicami bliźniaków kilka miesięcy temu. Stworzyli patchworkową rodzinę, ponieważ aktor ma również 20-letniego syna Antoniego, a jego partnerka jest mamą dwóch adoptowanych w poprzednim małżeństwie dziewczynek: Idy i Nadii. Mierzwiak o późnym macierzyństwie opowiedziała w programie Miasto Kobiet.

Święta Wielkanocne to wyjątkowy czas spędzany w gronie rodziny i najbliższych osób. W związku z celebracją niezwykle ważnego wydarzenia w życiu chrześcijan na stołach pojawiają się niezwykłe przysmaki kulinarne. Których z nich z pełną swobodą może skosztować nasze dziecko, a na które powinniśmy uważać? Przyjrzyjmy się zagadnieniu z bliska.

Czas Wielkiej Nocy to najważniejsze święta w religii chrześcijańskiej. To również magiczny okres, kiedy możemy na chwilę się zatrzymać, uciec od codziennej gonitwy i cieszyć się hwilami spędzonymi w gronie rodzinnym.„Celebrowanie świątecznych tradycji, smakowanie potraw, zabawy i wspólne aktywności zbliżą nas do siebie i sprawią, że dla naszych dzieci Święta są wyjątkowym przeżyciem. Postarajmy się, aby ten szczególny czas nie oznaczał dla nich nudy i pozostawił miłe wspomnienia — nie tylko kulinarne!” — przypomina Wiola Lis z ekocentrum Arkana Smaku.

Para latami starała się o dziecko. W końcu im się udało i okazało się, że zostaną rodzicami. Jeszcze przed narodzinami pociechy, poznali jej charakterek, kiedy podczas badania USG pokazała im środkowy palec! Ang Slater z Pensylwanii po wielu latach starań zaszła w ciążę. Kiedy w 25. tygodniu poszła na badanie USG 3D, nie mogła się doczekać, by zobaczyć swoją córeczkę. Zdziwiła się jednak, ponieważ dziewczynka zrobiła nietypowy gest.

Loise Grendel już jako mało dziewczynka wyróżniała się niezwykłą urodą, dzięki której parę lat temu media okrzyknęły ją "najpiękniejszą dziewczynką na świecie". Dziś ma 14 lat i jest holenderską gwiazdą Instagrama.Loise Grendel karierę modelki rozpoczęła już jako dziecko. Dziewczynka ma długie blond włosy, błękitne oczy i pełne usta. Niezwykłą urodę odziedziczyła po mamie, która wspiera córkę w rozwoju kariery i prowadzi jej profil na Instagramie, który ma już 65,5 tys. obserwujących.

Ekspresowy poród? Ta mama, będąc na porodówce, nagle poczuła coś między swoimi nogami. Gdy podniosła kołdrę, oniemiała. Na świat przyszedł jej mały synek. Kobieta postanowiła podzielić się nagraniem z zajścia. Na wideo udostępnionym przez świeżo upieczoną mamę słyszymy, jak wszyscy zgromadzeni śmieją się i żartują. Pracownice szpitala szybko myją dziecko i owijają je w kocyk. Błyskawiczne narodziny dziecka były dla wszystkich wyjątkowym zajściem.

Ubiór uczniów w szkole od zawsze budzi ogromne emocje. Nauczyciele regularnie narzekają na wygląd swoich podopiecznych, a ci w odpowiedzi coraz bardziej prowokują strojem. Jedna z nauczycielek nie wytrzymała i postanowiła poskarżyć się w sieci swoim codziennym widokiem.Pracownica jednej z polskich szkół stwierdziła, iż uczniowie ubierają się co najmniej niestosownie. Podkreśliła, że największy problem stanowią dziewczynki, które cały czas mają chodzić z odsłoniętym brzuchem. Jednak czy nauczyciele faktycznie mają prawą ingerować w wygląd uczniów?

W 2021 roku na świat przyszła córeczka Savannah Looney ze Stanów Zjednoczonych. Mała dziewczynka natychmiast zrobiła wrażenie na wszystkich pracownikach szpitala. Położna odbierająca poród przyznała nawet, że nie widziała czegoś takiego w całej swojej karierze.Co było powodem zachwytów lekarzy i pielęgniarek? Noworodek wyróżnił się gęstymi i grubymi włosami. Czupryna małej Mili stała się prawdziwą atrakcją w szpitalu i przysporzyła dziewczynce niemałe zainteresowanie mediów.

W ostatnich miesiącach brytyjscy lekarze zauważyli niepokojącą tendencję u dzieci poniżej 10. roku życia. W Anglii, Szkocji, Walii i Irlandii Północnej aż 74 maluchy trafiły do szpitala ze stanem zapalnym wątroby. Specjaliści wciąż nie potrafią uściślić, co jest przyczyną rosnącej liczby zachorowań.Od początku 2022 w Wielkiej Brytanii zanotowano kilkadziesiąt przypadków zapalenia wątroby u dzieci. Eksperci mają już pewne teorie dotyczące przyczyn powstawania choroby, jednak wciąż nie mogą ich w pełni potwierdzić. Na razie rodzice są proszeni o obserwowanie swoich pociech i zwracanie uwagi na nietypowe objawy.

Grupa chłopców z Konina w wieku 12-13 lat wspięła się na dach Zespołu Szkół Centrum Kształcenia Ustawicznego. W trakcie swojej "zabawy" małoletni zniszczyli blachodachówkę, pokrycie dachowe altany i kilka świetlików pomieszczeń socjalnych. Całość zajścia zarejestrowały kamery.Chłopcy z Konia swoim zachowaniem ściągnęli na siebie niemałe kłopoty. Poszkodowana instytucja przekazała nagranie z monitoringu policji, w efekcie czego małoletni zostali przesłuchani w obecności opiekunów prawnych. Jak poinformowali mundurowi chłopcy "nie zdawali sobie sprawy z konsekwencji".

W jednej ze szkół w Stanach Zjednoczonych doszło do skrajnie niebezpiecznej sytuacji. Kilkuletni uczeń o imieniu Robert nagłe zaczął dławić się zakrętką od butelki po wodzie. Jedynie dzięki szybkiej reakcji nauczycielki udało się go uratować. Nagranie z zajścia robi niemałe wrażenie.Bezbłędna reakcja nauczycielki może być przykładem dla innych pracowników szkół. Gdy 9-latek zaczął się dławić, kobieta natychmiast zastosowała manewr Heimlicha. Dzięki jego znajomości udało jej się uniknąć ogromnej tragedii w szkole.

Anna Lewandowska razem ze swoimi córeczkami postanowiła wybrać się na wakacje w Hiszpanii. Gwiazda już zdążyła postawić pierwsze kroki na Majorce, którymi chętnie pochwaliła się w sieci. Na zdjęciach widać, że zarówno ona, jak i jej dzieci czerpią dużą radość z odpoczynku w blasku słońca i niewątpliwie świetnie czują się w ciepłym kraju. Ponadto sprawne oko może zauważyć na zdjęciach jeden drobiazg dotyczący córek Lewandowskiej.Chociaż Lewandowscy starają się nie pokazywać twarzy swoich córek, to dziewczynki dosyć często goszczą w mediach społecznościowych sławnej mamy. Lewandowska również tym razem nie mogła się powstrzymać i udostępniła zdjęcia dzieci na swoim InstaStory.

Pierwsza Komunia Święta to ważne wydarzenie dla dzieci i ich rodziców. Przygotowania do niego zaczynają się już wiele miesięcy wcześniej. Goście również szykują się na ten dzień, a szczególnie prezenty dla dziecka, co często jest powodem wielu rozterek. Co dać na Komunię lub ile pieniędzy włożyć do koperty?Chociaż prezenty nie są istotą Pierwszej Komunii, a jedynie dodatkiem to dzieci zawsze z niecierpliwością na nie czekają. To jedna z niewielu okazji w dzieciństwie, kiedy dostaje się podarunki od całej rodziny podczas wielkiej uroczystości rodzinnej.

"Żłobkowe" cieszy się sporą popularnością wśród rodziców. Jak informuje Zakład Ubezpieczeń Społecznych, już niemal 70% uprawnionych złożyło wniosek o dofinansowanie pobytu dziecka w żłobku, klubie dziecięcym lub u dziennego opiekuna.W ramach Rodzinnego Kapitału Opiekuńczego rodzice spełniający odpowiednie warunki mogą ubiegać się o dofinansowanie pobytu dziecka w instytucji opieki dla dzieci do lat 3 – żłobku, klubie dziecięcym czy u dziennego opiekuna. Przyjmowanie wniosków o ustalenie prawa do dofinansowania ruszyło 1 kwietnia br.

11 kwietnia w siedleckim Oknie Życia znaleziono małą dziewczynkę. Jak poinformowała Katarzyna Graniszewska z domu dziecka, dziecko urodziło się zaledwie kilka godzin wcześniej. Pracownicy natychmiast udzielili mu pierwszej pomocy, a następnie zadzwonili po karetkę."Wczoraj o godzinie 20:30 w oknie życia zadzwonił dzwonek" - powiedziała w Radiu dla Ciebie dyrektorka domu dziecka w Siedlcach. Dziewczynka znaleziona w Oknie Życia miała nie więcej niż kilka godzin. Na szczęście szybko znalazła się pod profesjonalną opieką.

13 kwietnia oddział pediatrii w Szpitalu Powiatowym w Świętochłowicach oficjalnie został zamknięty. Powodem miały być problemy finansowe placówki i powtarzające się ujemne wyniki oddziału. Od tej pory dzieci ze Świętochłowic będą mogły szukać pomocy medycznej w innych placówkach.Jedyny Oddział Pediatryczny w Świętochłowicach właśnie przestał udzielać świadczeń zdrowotnych. Wyjątkiem pozostał tylko oddział patologii noworodka, który niedługo ma być przyłączony do oddziału neonatologii. Utrzymana ma być też poradnia POZ, w ramach której będą rozwijane świadczenia pediatryczne.

"Do policjantów dotarła informacja, że rodzina wiezie do szpitala dziecko, które zaczęło się dusić, traci oddech i jest już sine" - czytamy w oficjalnym komunikacie zielonogórskiej policji. Mundurowi rozpoczęli eskortę samochodu do najbliższego szpitala. Dzięki ich szybkiej akcji dziecko na czas trafiło pod opiekę medyków.Rzeczniczka policji przyznała, że podobne działania dają ogromną satysfakcję i motywują funkcjonariuszy do dalszej służby. Z pomocą mundurowych niemowlę szybko znalazło się w szpitalu, gdzie lekarze przywrócili mu wszystkie funkcje życiowe.

Sky Bourstani Curtis pozwoliła swojemu czteroletniemu synkowi skorzystać z atrakcji znajdujących się w wesołym miasteczku. Kiedy jednak operator włączył maszynę, świadkowie zauważyli coś strasznego. Okazało się, że dziecko nie zostało zabezpieczone.Od tragedii chłopca dzieliły tylko sekundy. Gdyby nie szybko reakcja gapiów, dziecko mogłoby wypaść z ogromnej kolejki. " To zaniedbanie, które miało miejsce w obecności tak wielu klientów" - powiedziała jedna z kobiet.

Dla Agnieszki Hyży droga do macierzyństwa nie była prosta. Gwiazda w swoim życiu poroniła kilka razy, a gdy nosiła ciążę z drugim dzieckiem, starała się ukrywać brzuch przed własną córką. Powodem był towarzyszący lęk przed kolejną stratą. Hyży postanowiła otworzyć się na temat swoich poronień i zdradziła, z czym wiązała się dla niej walka o macierzyństwo. Jak przyznała, stres i trauma związane z utratą ciąży, odbijała się nie tylko na niej, ale również na jej mężu.

Para ze Stanów Zjednoczonych pozwała klinikę niepłodności po tym, jak stwierdziła, że wszczepiony zarodek nie należy do nich. Wskazać na to miały wykonane przez nich badania genetyczne, które wykazały brak pokrewieństwa z płodem. Lekarze z ośrodka przekonywali, że wyniki testów są mylące, a dziecko na pewno należy do pary. Mimo to sprawa trafiła do sądu.Gdy kobieta zorientowała się, że płód może nie być z nią spokrewniony, postanowiła przerwać ciążę w 6 miesiącu. Następnie razem z partnerem złożyła klinice pozew, twierdząc, że doszło do błędu, który został przed nimi zatajony.

10 kwietnia do mediów trafiła tragiczna informacja o śmierci 7-letniego "Pana Torpedy". Chłopiec przez kilka lat zmagał się z neuroblastomą, czyli rzadką formą nowotworu dziecięcego. Dziś o godzinie 13:00 w Sosnowcu odbędzie się jego pogrzeb. Rodzina poprosiła żałobników o dwie rzeczy.Z Natanem żegnali się politycy, dziennikarze i inne osoby publiczne, które były zaznajomione z jego historią. Los chłopca poruszył wszystkich Polaków i sprawił, że wznieśli się ponad podziały. Już dzisiaj odbędzie się ostatnie pożegnanie 7-latka.

Uwielbiane przez dzieci słodycze marki "Kinder" zostały wycofane ze sprzedaży. Przyczyną jest potencjalne powiązanie z ogniskiem zatruć pokarmowych wywołanych Salmonellą. Główny Inspektorat Sanitarny wydał ostrzeżenie.Ze względu na podejrzenie wystąpienia Salmonelli, firma Ferrero wycofuje swoje produkty ze sprzedaży. Został poinformowany o tym Główny Inspektor Sanitarny, który wydał ostrzeżenie publiczne dotyczące żywności.

Oczekiwanie na dziecko to dla każdej mamy wyjątkowy czas. Niebawem na świecie pojawi się pociecha Agaty Pietras. Szczęśliwa córka Beaty Kozidrak zdradziła jego płeć i zachęca do celebrowania przyjścia na świat nowego członka rodziny.Agata Pietras jest córką Beaty Kozidrak, piosenkarki i liderki zespołu Bajm i Andrzeja Pietrasa założyciela i menadżera tego zespołu. Chociaż urodziła się w muzycznej rodzinie, nie odziedziczyła pasji po sławnych rodzicach. Od dziecka za to interesowała się modą, a obecnie spodziewa się swojej pociechy i właśnie wyjawiła jej płeć.

Monika Mrozowska pokazała zdjęcie ze swoją 12-letnią córką i wspominała okres ciąży. Od tego czasu minęło wiele lat, a jej "kruszynka" jest już prawie tak wysoka jak mama. W dodatku ma taki sam uśmiech. Fani są zachwyceni tą fotografią.Monika Mrozowska to polska aktorka, znana przede wszystkim z roli w serialu "Rodzina zastępcza", w którym wcielała się w postać Majki Kwiatkowskiej. Jest matką czwórki dzieci: Karoliny, Jagody, Józefa oraz Lucjana. Ostatnio postanowiła pochwalić się jedną z córek.

Zofia Zborowska to jedna gwiazd, które chętnie pokazują prawdziwe oblicze ciąży i macierzyństwa. Jeszcze jakiś czas temu fani mieli okazję zobaczyć ją korzystającą z laktatora, a teraz aktorka pokazała, jak zmieniło się jej ciało po urodzeniu dziecka. Przy pomocy magicznego filtra sprawiła, że na jej brzuchu pojawiły się błyszczące rozstępy."Wiem ile pracy Cię kosztuje polubienie swojego ciała na nowo, w końcu tyle przeszło przez ostatnie 1,5 roku" - napisała gwiazda we wzruszającym wpisie. Zborowska poruszyła kwestię akceptacji swojego ciała i zmian, jakie zachodzą w kobiecie po ciąży. Fanki były zachwycone.

W Rotherhithe w Londynie plac zabaw znajduje się w bardzo nietypowym miejscu. Wchodząc na zjeżdżalnie, dzieci nie mają widoku na park czy osiedle, ale na... cmentarz. Te dwa punkty dzieli od siebie zaledwie kilka metrów." Czy to najbardziej przygnębiający plac zabaw w Wielkiej Brytanii?" - pyta jedna z mieszkanek Londynu w rozmowie "The Sun". Niewątpliwie takie umiejscowienie placu zabaw wydaje się kontrowersyjnym pomysłem. Jednym rodzicom to przeszkadza, a inni nie mają nic przeciwko.

Zanim Joanna Koroniewska sprowadziła na świat swoją młodszą córkę, poroniła aż pięć razy. Teraz gwiazdy opowiedziała na Instagramie o swoich zmaganiach i doceniła niezachwiane wsparcie męża Macieja Dowbora. Zaapelowała także do innych kobiet, aby nie poddawały się w staraniach o dziecko.Koroniewska niewątpliwie wiele przeszła, walcząc o dziecko. Jednak mimo traumatycznych doświadczeń udało jej się stworzyć szczęśliwą rodzinę. Dziś razem z mężem wychowują 13-letnią Janinę i 4-letnią Helenę. "Ale żeby ta rodzina była kompletna wymagało to od nas wielkiej walki!" - napisała Koroniewska.

Ospa wietrzna jest wysoce zakaźną chorobą, która rozprzestrzenia się drogą kropelkową. Jak donoszą lekarze, w tym sezonie zaobserwowano znaczący wzrost dziecięcych pacjentów z jej powikłaniami. "Możliwe, że jest to spowodowane konkretnym typem wirusa" - mówi pediatra Lidia Stopyra.Medycy alarmują. Ospa wietrzna coraz częściej doprowadza do ciężkich - często zagrażających życiu - powikłań u dzieci. Według pediatry Lidii Stopyry każda odmiana wirusa może powodować mniejsze lub większe powikłania. W tym sezonie jest ich więcej niż wcześniej.

Ewa Farna postanowiła pokazać swoim fanom prawdziwe oblicze macierzyństwa i udostępniła na Instagramie zdjęcie w dresie z nieumytymi włosami. Otwarcie przyznała, że odkąd jej drugie dziecko przyszło na świat, nie ma czasu dla samej siebie. Z drugiej strony rozumie, jak duże ma szczęście."Sukcesem jest kiedy umyje włosy i wtedy i tak sobie uświadamiam, ze wszystko co wokół siebie mam jest jedno duże szczęście" - napisała Ewa Farna na Instagramie. Fani docenili szczerość gwiazdy i zauważyli, że tak właśnie wygląda bycie mamą.

10 kwietnia 2022 roku zmarł ośmioletni Natan z Sosnowca, znany wszystkim jako "Pan Torpeda". Chłopiec od kilku lat chorował na neuroblastomę, czyli nerwiaka zarodkowego z przerzutem do mózgu. Pomimo ciężkiego schorzenia nie poddawał się i walczył o swoje marzenia. Dziś żegna go cała Polska.Los kilkuletniego Natana poruszył wszystkich internautów i sprawił, że w jego walkę o zdrowie zaangażowała się cała Polska. W wiosnę 2021 roku lekarze dawali mu jeszcze nadzieję na powrót do zdrowia. Niestety na początku kwietnia chłopiec zmarł.

To miał być wyjątkowy pierwszy taniec. Niestety, gdy w tle leciała romantyczna muzyka, a para młoda tańczyła w swoich objęciach, nagle na parkiet wbiegła gromadka dzieci. Nagranie z uroczystości wywołało wśród internautów oburzenie: "gdybym to ja była panną młodą, przerwałabym taniec".Dla wielu osób wideo z imprezy stało się ostatecznym powodem do organizowania wesela bez dzieci. Nie mogli sobie wyobrazić, jak grupka maluchów mogła wtargnąć na parkiet w tak ważnym momencie. Na film zareagowały tysiące internautów.

W Szczecinku policja otrzymała zgłoszenie o trzyletniej dziewczynce, która późnym wieczorem wymknęła się z mieszkania i samotnie poszła do sklepu. Teraz mundurowi apelują do rodziców, aby chronili swoje dzieci.Jak donosi portal iszczecinek.pl, do zdarzenia doszło w czwartek około godziny 21:00. – W miniony czwartek przed godziną 21:00 do oficera dyżurnego szczecineckiej komendy wpłynęło zgłoszenie, z którego wynikało, że w jednym ze sklepów w Szczecinku, przy ruchliwej drodze przebywa mała dziewczyna bez jakiejkolwiek opieki – poinformowała asp. Anna Matys, oficer prasowy szczecineckiej policji.

Syn jednego z najbardziej popularnych polskich aktorów Janusza Chabiora, Nikodem poszedł w jego ślady. Tak jak ojciec pracuje w branży filmowej, gdzie zajmuje się montażem filmów. Janusz Chabior jest cenionym i lubianym przez widzów aktorem. Ma wielką charyzmę i talent aktorski, dzięki którym świetnie potrafi wcielać się w role. Jego filmografia jest niezwykle bogata, podobnie jak życie prywatne. Aktor był trzykrotnie żonaty. Z drugiego małżeństwa ma syna Nikodema, który wziął z niego przykład i postanowił także pracować w branży filmowej.

Wielkanoc to ważne święto dla katolików, a dla wszystkich rodzin okazja do wspólnego spędzania czasu i odpoczynku. W tym roku przerwa świąteczna potrwa aż sześć dni. Dla wielu rodziców oznacza to przymusowy urlop, aby mogli zająć się swoją pociechą. Wielkanoc to święto ruchome, co oznacza, że jego data zmienia się co rok. Jest najważniejszym świętem chrześcijańskim, a przygotowania do niego zaczynają się już tydzień wcześniej. Okres ten nazywamy Wielkim Tygodniem.

Louise to 47-letnia influencerka, która na co dzień opowiada o zdrowej diecie i wychowaniu ośmiorga dzieci. Jakiś czas temu kobieta zachwyciła fanów wspólnym zdjęciem ze swoimi trzema młodymi córkami. Internauci natychmiast zaczęli sobie zadawać jedno pytanie: która z nich to mama?Louise niewątpliwie wygląda świetnie - ma zgrabną i wyćwiczoną figurę, a także zdrową cerę. Po urodzeniu gromadki dzieci niewątpliwie nie było to łatwe do osiągnięcia. Teraz jednak 47-latka może być inspiracją dla innych mam.

7 kwietnia dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Trzebnicy dostał telefon od zrozpaczonej mamy, której niemowlę zatrzasnęło się w samochodzie. Na miejsce natychmiast przybyło dwóch policjantów, którzy pomogli kobiecie w potrzebie i wydostali dziecko na zewnątrz. Teraz mundurowi ostrzegają innych rodziców.Każdy wie, że małych dzieci nie należy zostawiać samych w zamkniętym samochodzie. Czasem jednak zdarzają się nieszczęśliwe sytuacje i rodzice przypadkowo zatrzaskują swoje pociechy w aucie. Wtedy trzeba je jak najszybciej wydostać na zewnątrz.

Ida Nowakowska postanowiła podzielić się z fanami zdjęciem ze swojego wyjazdu do Chorwacji. Niewinna fotografia z dzieckiem i mężem okazała się jednak powodem do gigantycznej burzy w komentarzach. Jedna z obserwatorek gwiazdy mocno ją skrytykowała.Nowakowska uwielbia chwalić się w sieci życiem swojej rodziny. Na jej profilu regularnie pojawiają się zdjęcia z synem, a coraz częściej - również z mężem. Zdarza się jednak, że aktywność gwiazdy w sieci przysparza jej niemałych kłopotów.

W ramach programu "Poznaj Polskę Na Sportowo" Ministerstwo Edukacji i Nauki przekaże 10 mln zł Polskiemu Związkowi Piłki Nożnej. Środki mają być przeznaczone na organizację wyjazdów dla młodych piłkarzy i piłkarek grających w sekcjach piłki nożnej.Ministerstwo Edukacji i Nauki rozszerza pilotażowe przedsięwzięcie "Poznaj Polskę" o nowy moduł. W ramach programu "Poznaj Polskę Na Sportowo" kluby sportowe zrzeszone w PZPN, których członkami są uczniowie szkół podstawowych i ponadpodstawowych uprawiający piłkę nożną, będą mogły otrzymać dofinansowanie do wyjazdów na wydarzenia sportowe. Jak podaje Ministerstwo Edukacji i Nauki celem przedsięwzięcia jest budowanie pozytywnych wzorców sportowych, kształtowanie postawy patriotycznej poprzez sport i historię sportu oraz propagowanie zdrowego stylu życia, i zasad współzawodnictwa fair play.

Do II Kliniki Ginekologii i Położnictwa USK trafiła pacjentka, której wody płodowe zaczęły odpływać już w 22. tygodniu ciąży. Był to ekstremalny przypadek patologii, który w wielu sytuacjach mógłby zakończyć się tragicznie. Lekarzom jednak udało się podtrzymać ciążę i po 15 tygodniach od odpłynięcia wód płodowych dziecko przyszło na świat.- Taka sytuacja może być wprawdzie niebezpieczna dla przebiegu ciąży, ale niekoniecznie musi mieć dramatyczny finał - poinformował szpital w oświadczeniu. W tym przypadku na szczęście sytuacja zakończyła się sukcesem. Dziecko, które przyszło na świat, miało 3 kilogramy.

7-letnia Amelia zwróciła na siebie uwagę świata, gdy w ukraińskim schronie zaśpiewała piosenkę pt. "Mam tę moc". Nagranie z jej udziałem poruszyło serca internautów i sprawiło, że dziewczynka zyskała niemałą sławę. Teraz Amelia wypowiedział się na temat w wojny na Ukrainie w zagranicznej telewizji.Amelia obecnie przebywa w Polsce razem ze swoimi bliskimi. Jeszcze niedawno mogliśmy podziwiać ją na wielkiej scenie podczas koncertu "Razem dla Ukrainy" i gali rozdania Wiktorów. Niedawno jej losem zainteresowała się nawet amerykańska telewizja.

Niedługo na świat przyjdzie drugie dziecko Lary Gessler. Gwiazda podzieliła się z fanami radosną informacją przy pomocy krótkiego wideo z udziałem jej partnera i córeczki Neny. Teraz Gessler przyznała, iż zna już płeć oczekiwanego malucha.W domu Lary Gessler przygotowania na drugie dziecko idą pełną parą. Jak przyznała gwiazda, stara się z niczym nie śpieszyć i powoli podejmuje decyzje. Nauczyła się tego po narodzinach swojej pierwszej córeczki.

Roczny Aleksander z Ukrainy, będąc w Polsce, połknął kawałek trującej rośliny doniczkowej. Jego mama natychmiast ruszyła do szpitala, a po drodze poprosiła o pomoc funkcjonariuszy drogówki. Mundurowi od razu zaczęli działać. Dzięki ich akcji mama z synem szybko uzyskali pomoc medyczną."Policjanci, wiedząc, że liczy się każda minuta, błyskawicznie rozpoczęli pilotaż samochodu" - przekazała przedstawicielka Komendy Miejskiej w Suwałkach. Chłopca na szczęście udało się uratować. Przypadek małego Aleksandra powinien być jednak przestrogą dla innych rodziców.

Podwyższona temperatura, dreszcze, brak apetytu, wysypka - to tylko niektóre z objawów bostonki. Choroba ta potrafi się jednak przejawiać się w bardzo nietypowy sposób. Przekonała się o tym mama chłopca o imieniu Nataniel.Pani Paulina postanowiła ostrzec innych rodziców przed zaskakującym skutkiem bostonki. Na podstawie początkowych objawów lekarz stwierdził u jej syna opryszczkę. Nagle dziecku zaczęły schodzić paznokcie.

Niesforny kilkulatek rozbawił wszystkich gości podczas ślubu i jednocześnie podbił serca internautów. Wydawało się, że przyniesienie obrączek do ołtarza będzie dla malucha banalnym zadaniem. Chłopiec postanowił jednak wszystkich zaskoczyć. Goście oniemieli.Chłopiec, idąc do ołtarza, nagle rzucił na ziemię poduszkę z obrączkami. Wszyscy zgromadzeni wstrzymali oddech. Wtedy kilkulatek zaskoczył wszystkich.

W 1977 roku para ze Stanów Zjednoczonych postanowiła skorzystać z pomocy banku spermy w celu spłodzenia swojego pierwszego dziecka. Na dawcę wybrali anonimowego studenta medycyny, który fizycznie miał przypominać przyszłego ojca dziecka. Wydawało się, że wszystko potoczyło się szczęśliwie, jednak po ponad 40 latach na jaw wyszła porażająca prawda.Córka pary zainteresowała się swoimi przodkami i pochodzeniem genetycznym. W wyniku swojej dociekliwości odkryła, że jej biologicznym ojcem jest lekarz, który lata wcześniej wykonał zabieg inseminacji. Sprawa trafiła do sądu.

Eden Woods po raz pierwszy stanęła przed wielką publicznością w wieku 4 lat. Od tamtej pory regularnie występowała w konkursach piękności i zdobywała główne tytuły. Dzięki programowi "Toddlers and Tiaras" zyskała wielką popularność na całym świecie. Teraz jest już prawie dorosła. Niewiarygodne, jak się zmieniła.Pamiętacie Eden Woods? Swego czasu kilkuletnia dziewczynka była jedną z najważniejszych gwiazd stacji TLC. Od emisji pierwszego odcinka z jej udziałem minęło już dużo czasu. Dziś Eden ma 17 lat.

Douglas nigdy nie chciała być mamą, jednak w pewnym momencie życia zmieniła plany i postanowiła przygarnąć pod swój dach grupkę dzieci. W efekcie mając 30 lat, opiekuje się 21-letnim synem.Dziś Douglas razem z mężem Philipem tworzą dom dla trzech młodych chłopaków z domu dziecka i dwóch rodzonych córek mężczyzny z poprzedniego związku. Ich rodzina jednak niedługo znowu może się powiększyć. W najbliższej przyszłości zamierzają zaadoptować jeszcze córkę.

Zofia Zborowska pokazała w sieci, jak odciąga mleka przy pomocy laktatora. Udostępniona przez nią fotografia natychmiast wywołała reakcję wśród obserwujących ją matek. Wielu kobietiom przypomniał sie czas, gdy same używały tego sprzętu."Tego się nie zapomina. To wżera się w mózg niczym trauma" - zażartowała jedna z internautek. Zofia Zborowska stara się ukazywać prawdziwe oblicze macierzyństwa, wraz z jego blaskami i cieniami. Właśnie za to podejście cenią ją fanki.

W czerwcu 2018 roku Rada Warszawy zgodziła się, by działkę na Odolanach oddać kościołowi. 28 marca 2022 decyzję tę uchyliło Samorządowe Kolegium Odwoławcze, które stwierdziło, że przekazanie terenu kurii uniemożliwi budowę szkoły. "To ostatni moment, żeby jeszcze raz się zastanowić nad przeznaczaniem tego terenu pod kościół" - skwitowała radna Diduszko-Zyglewska.Na Odolanach w Warszawie mieszka coraz więcej młodych małżeństw i rodzin z dziećmi. Ze względu na to miasto musi spełnić wszystkie ich najważniejsze potrzeby, do których należą m.in. szkoły. Przewodnicząca wolskiej rady dzielnicy podkreśliła, że funkcjonujące placówki są już przeciążone.

Ukrainki zapisują na ciałach dzieci ich dane oraz podstawowe informacje. Jedna z matek udostępniła zdjęcie pleców swojej córki z imieniem, nazwiskiem oraz numerami kontaktowymi. "Podpisałam Verę na wypadek, gdyby coś się nam stało, a ktoś by ją znalazł żywą" - wytłumaczyła kobieta. Rodzice przebywający z dziećmi w Ukrainie muszą być przygotowani nawet na najgorszą ewentualność. Aby zapewnić swoim potomkom rozpoznanie w wyniku jakiejkolwiek tragedii, zapisują na ich ciałach podstawowe dane kontaktowe.

Matka z Wielkiej Brytanii wpadła w złość, gdy zobaczyła pracę domową, jaką nauczyciel zadał jej dziecku. Oburzona kobieta postanowiła podzielić się swoimi odczuciami w sieci. "To okropne" - pisali internauci.Treść zadania domowego niewątpliwie mogła zaskoczyć zarówno rodziców, jak i samych uczniów. Nauczyciel historii chcąc "zgłębić" wiedzę młodzieży o okresie panowania Tudorów kazał im wymyślić nowe narzędzie tortur.

Data ważności bonu turystycznego została zmieniona. Rodzice mają więcej czasu na wykorzystanie pieniędzy na wyjazd z dziećmi. Warto jednak pilnować terminu, aby świadczenie nie przepadło. Polski bon turystyczny to 500 zł na dziecko, które przysługuje wszystkim rodzicom do wykorzystania w celach turystycznych. Rozwiązanie to zostało wprowadzone, aby wesprzeć polskie rodziny, a także branżę turystyczną po pandemii.

Według Ministra Edukacji i Nauki Przemysława Czarnka związki zawodowe chronią grupy nauczycieli, którzy zarabiają 7-8 tys. zł. "Więc niech nie twierdzą, że zależy im na przyszłości zawodu nauczyciela. Bo gdyby tak było, to przystałyby na nasze propozycje, które były bardzo szerokie" – powiedział szef MEiN w rozmowie z Kurierem Lubelskim.Zgodnie z projektem rozporządzenia ministra edukacji i nauki od 1 maja br. minimalne wynagrodzenie zasadnicze nauczyciela z tytułem zawodowym magistra i przygotowaniem pedagogicznym w zależności od stopnia awansu zawodowego ma wzrosnąć o kwotę od 130 zł brutto do 178 zł brutto. Na temat podwyżek dla nauczycieli minister Przemysław Czarnek wypowiedział się na łamach Kuriera Lubelskiego.

W 2022 roku szkoły podstawowe otrzymają dotacje na wyposażenie w podręczniki, materiały edukacyjne oraz materiały ćwiczeniowe. Przewidziana kwota, która zostanie przeznaczona na dotację celową, w 2022 r. wynosi 273 mln zł.31 marca 2022 r. opublikowano rozporządzenie Ministra Edukacji i Nauki w sprawie udzielania dotacji celowej na wyposażenie szkół w podręczniki, materiały edukacyjne i materiały ćwiczeniowe w 2022 r.

Pierwsza komunia święta to ważny dzień dla każdego dziecka, wychowywanego w wierze katolickiej. Od tego momentu będzie mogło w pełni uczestniczyć w mszy świętej. Jednak przyjęcie tego sakramentu wiąże się także z obowiązkami i odpowiednim przygotowaniem. Podczas pierwszej komunii świętej dziecko po raz pierwszy przyjmuje jeden z siedmiu sakramentów. Zarówno dla dziecka jak i dla rodziców, którzy są katolikami to jeden z najważniejszych dni w jego życiu. Należy więc odpowiednio się do niego przygotować.

Miliony obywateli Ukrainy opuszcza swój kraj z powodu panującej tam wojny. Uchodźcy, którzy znajdą schronienie we Włoszech, będą mogli liczyć na wsparcie finansowe. Comiesięczne wypłaty będą przysługiwały dzieciom i dorosłym, w wysokości 150 euro na każde dziecko i 300 euro na osobę dorosłą. W związku z trwającymi na Ukrainie działaniami wojennymi swój kraj opuściło już 3,8 mln Ukraińców. 2,35 mln z nich trafiło do Polski, a do Włoch przybyło do tej pory 75 tysięcy uchodźców.

O akcji #Książka Chroni, a także o tym, jak ważną rolę pełnią książki i czytanie w odbudowaniu poczucia bezpieczeństwa wśród dzieci uchodźców z Ukrainy rozmawiamy z Marią Deskur, prezeską Fundacji Powszechnego Czytania, wydawczynią, ekspertką upowszechniania czytelnictwa oraz mamą czwórki dzieci. Wioleta Piróg, Portal Parentingowy: Na czym polega akcja Fundacji Powszechnego Czytania #KsiążkaChroni?Maria Deskur, Fundacja Powszechnego Czytania: Naszym celem jest dostarczenie książek jak najliczniejszej części dzieci ukraińskich w Polsce oraz – poprzez pozyskiwanie tych książek od wydawców ukraińskich – wsparcie dla nich. Pierwszy tir z książkami ukraińskimi od tamtych wydawców lada moment przyjedzie do Polski. Wraz z Krakowskim Biurem Festiwalowym, które wspiera nas w działaniach logistycznych, staramy się o kolejne transporty. Na jaką skalę organizowana jest pomoc?Książki pozyskujemy z różnych źródeł – wiele wydawców polskich dało nam książki obrazkowe, czyli takie, w których tekst jest mniej istotny, drukarze polscy wydrukowali pro bono książki po ukraińsku i też nam przekazują, a my sami aktywnie pozyskujemy książki z Ukrainy. Na ten moment to jest łącznie blisko pięćdziesiąt tysięcy książek, których logistykę pomagają nam opanować współpracujący pro bono dystrybutorzy Motyle książkowe i Platon.O jakiej kwocie mowa?Liczymy na to, że uda się nam zebrać milion złotych, znacząco przekroczyliśmy już połowę tego celu. To nie jest kwota ogromna w porównaniu do funduszy przekazywanych na pomoc medyczną, ale temat, którym się zajmujemy, jest po prostu mniej oczywisty. Nie każdy z nas zdaje sobie sprawę, jak szalenie istotne dla odbudowywania równowagi psychicznej dzieci są właśnie książki.Dlaczego umożliwienie ukraińskim dzieciom czytania jest tak istotne?W pierwszej kolejności warto podkreślić relacyjność, którą zakłada książka – skała, na której budujemy, to jest ta relacja: książka jest na początek tylko narzędziem budowania relacji. Mama bierze dziecko na kolana i razem bawią się książką: czytają ją, dopowiadają co dalej, spędzają razem spokojny czas, który buduje najważniejsze elementy funkcjonowania dziecka: jego poczucie bezpieczeństwa. Skoro czytamy, to przecież znaczy, że jesteśmy bezpieczni, u mamy na kolanach to najbezpieczniejsze miejsce! W drugim kroku, jeśli takie czytanie staje się regularnym rytuałem, to dodatkowo mocno odbudowuje równowagę psychiczną poprzez powrót do normalności: każdy regularny rytuał jest w takim momencie szalenie ważny, czytanie też. A jakie korzyści płyną z czytania jako takiego?Oczywiście samo czytanie daje masę pozytywnych efektów – czytając, uspokajamy się; nasze myśli odrywają się od stresujących przeżyć i sytuacji; oczywiście w kontekście edukacyjnym czytanie jest fundamentalnie ważne; ale także jako otwarcie się na innego człowieka, czytanie jest przecież ćwiczeniem rozumienia opowieści kogoś innego – w tym sensie czytanie to ćwiczenia dialogu, pluralizmu i demokracji. To są elementy, o których też warto nie zapominać – wykształcenie czy też podtrzymanie takich postaw w młodych Ukraińcach pozytywnie wpłynie na przyszłą siłę demokracji w ich wspólnocie państwowej. W jaki sposób książki będą trafiały do konkretnych rodzin?Dzięki ofiarności wydawnictwa Nowa Era dystrybuujemy książki po sierocińcach, domach opieki, świetlicach, przedszkolach i szkołach w całej Polsce. Dzięki współpracy z Fundacją Metropolia Dzieci i Instytutem Książki odbywać się będzie także dystrybucja do bibliotek. W dystrybucji do zgłoszeń prywatnych, na które też jak najbardziej staramy się odpowiadać, pomaga nam Polska Izba Książki. Jakie to będą pozycje, dla jakiego wieku? Czy będą to także podręczniki?Pozyskujemy książki dla dzieci w każdym wieku. Być może będziemy też w stanie ściągnąć z Ukrainy podręczniki, ale to na ten moment nie jest pewne. W pierwszym etapie nie wybieraliśmy tytułów. Jesteśmy w kontakcie z wydawcami ukraińskimi, spośród których część straciła domy, część firmy, część jedno i drugie – trochę trudno w takiej sytuacji przebierać w ofercie kręcąc nosem… przywozimy do Polski to, co wydawcy mogli i dali radę nam przekazać. I – tak jak powiedziałam – staramy się przygotować kolejne transporty, by uratować jak najwięcej książek; pomóc jak największej liczbie dzieci, i jak najszerzej wesprzeć branżę wydawniczą w Ukrainie. Nasza własna historia, unicestwienie dużej części bibliotek publicznych i domowych w czasie drugiej wojny światowej, które do dziś kładzie się cieniem na poziomie czytelnictwa w naszym kraju, jest dla nas pewnym kompasem moralnym: robimy co w naszej mocy, by społeczeństwo ukraińskie nie doświadczyło tego samego…Akcję #KsiążkaChroni można wesprzeć tutajArtykuły polecane przez redakcję Portal Parentingowy:Nadzwyczajna decyzja MEiN w sprawie uczniów. W sieci rozpętała się burza, "rodzice powinni być przeciw"Niebywałe, kim jest syn Katarzyny Figury. Prawie nikt nie wie o jego istnieniu, latami krył się w cieniuTylko u nas: konsultantka ślubna zdradza kulisy organizacji wesel. Ciężko uwierzyć, czego dziś życzą sobie młode pary

2 kwietnia obchodzimy Międzynarodowy Dzień Książki dla Dzieci. Z tej okazji rozmawiamy z Moniką Kamińską, pisarką i mamą trójką dzieci. Autorka kilku serii dla najmłodszych (Kuku, Niedźwiadek, Bąble) oraz książek dla starszych dzieci (Tajemnica niebieskich drzwi, Wspomnienia z planety Ziemia) zdradziła nam, co jest jej największą inspiracją i jak wygląda jej proces wymyślania historii. Wioleta Piróg, Portal Parentingowy: Z wykształcenia jesteś biologiem. Jak to się stało, że zaczęłaś pisać książki? Monika Kamińska: Tak, jestem biologiem, bo chociaż pisanie od zawsze lubiłam, to myślałam, że to nie może być prawdziwy zawód. Dlatego z rozsądku studiowałam dwa kierunki ścisłe, a pisałam w wolnych chwilach jako hobby. Już wtedy pisałaś książki? Pisałam w zasadzie od zawsze, ale trudno to chyba nazwać książkami. Zawsze miałam jeden poważny problem z pisaniem dłuższych tekstów, nie potrafiłam ich dokończyć. Dlatego bardzo długo pisałam tylko opowiadania i nawet moje pierwsze wydane teksty są bardzo krótkie. Tak naprawdę dopiero uczę się jak pisać duże objętościowo książki. Natomiast samo pisanie towarzyszyło mi od zawsze. Już w pierwszej klasie podstawówki pisałam liczne opowiadania i historyjki, zawsze wiedziałam, że chcę wydać kiedyś książkę, ale chyba nie do końca wierzyłam, że mi się to uda. Czy w Twoich książkach znajdują się sytuacje z Twojego życia? Pojawiają się pewne odniesienia, ale zwykle to tylko jakieś drobne sceny, migawki, głównie podejrzane u moich dzieci. W serii o Bąblach odnoszę się też często do własnych wspomnień z dzieciństwa, ale żadna z moich dotychczasowych książek nie opiera się fabularnie o moje życie czy życie znajomych. Chociaż niewykluczone, że kiedyś się to zmieni. Jak wygląda Twój proces wymyślania historii? Zazwyczaj na początku pojawia się bardzo ogólny pomysł. Czasem jest to jakaś scena albo bohater, innym razem ogólna myśl, jaką chcę przekazać. Zwykle zapisuję to, żeby uchwycić pierwszą myśl i czasem od razu przeradza się to w początek historii. Przy krótszych tekstach piszę bez żadnego planu i sama nie jestem pewna, jak wszystko się potoczy. Natomiast przy dłuższych, jak seria "Wspomnienia z planety Ziemia", muszę stworzyć sobie najpierw ogólny plan historii i dopiero piszę, często skacząc po scenach, jeśli mam z którąś problem. Przy tych długich książkach staram się przede wszystkim skończyć pierwszą wersję i dopiero gdy postawię ostatnią kropkę, biorę się za poprawki i uzupełnianie fragmentów, które sprawiły mi problem.Jak organizujesz swój czas pracy, będąc mamą trójki dzieci, które dodatkowo mają nauczanie domowe? Mój czas pracy jest bardzo płynny. Czasem piszę codziennie przez 2-3 godziny, czasem w ogóle przez miesiąc albo dwa. Ponieważ dzieci są cały czas ze mną, piszę, kiedy śpią albo kiedy mąż po pracy przejmuje nad nimi opiekę. Nie jest łatwo znaleźć czas na pisanie, szczególnie że praca pisarza to niestety nie tylko pisanie, ale też cała masa zajęć promocyjnych czy redakcyjnych. W tym momencie przygotowuję też książkę samodzielnie do wydania i cały mój czas poświęcam temu projektowi. Tak naprawdę od listopada nie miałam czasu na pisanie. Właśnie, niebawem ukaże się Twoja pierwsza samodzielnie wydana książka. Dlaczego postanowiłaś zrezygnować ze współpracy z wydawnictwem? Tak naprawdę nie rezygnuję ze współpracy z wydawnictwami. Przygotowujemy właśnie kolejne książki i myślę, że będą też następne. Dobrze współpracuje mi się z wydawnictwami, ale piszę tak dużo, że oni nie są w stanie wydać wszystkiego. Dlatego postanowiłam spróbować opublikować coś sama. Zdradzisz, jakie to będę książki? Pierwsza nosi tytuł "Gryzik". To opowieść o przyjaźni i empatii. Dość nietypowa, bo pisana z perspektywy dwóch bohaterów. Druga to początek serii fantasy dla trochę starszych dzieci, zabawna przygodowa, myślę, że idealna do początków samodzielnego czytania. Co jest Twoją największą inspiracją? Moją największą inspiracją są chyba moje dzieci. To od nich czerpię pomysły na kolejne dialogi i sceny. Jeśli w mojej książce czytelnik znajdzie coś zabawnego, to prawdopodobnie pochodzi to z pomysłów moich dzieci. Jaka jest Twoja ulubiona książka, którą napisałaś? Chyba Bąble, najlepiej bawiłam się przy ich pisaniu i wydaje mi się też, że wyszły mi całkiem dobrze. Chociaż zaczynam je nienawidzić przez ciągłe czytanie. To znaczy, że Twoje dzieci też je uwielbiają? Tak, ostatnio nawet recytują fragmenty z pamięci i kłócą się między sobą, kto jest, którym z bohaterów. Zapytałam je kiedyś, którą z moich książek lubią najbardziej. Od razu powiedziały, że Bąble, bo one najwięcej rozrabiają. Póki co ukazały się dwie części Bąbli. Czy będą kolejne? W przygotowaniu są dwie kolejne części. Jest duże prawdopodobieństwo, że jedna z nich będzie miała premierę w drugiej połowie roku. To wspaniała wiadomość dla Twoich małych czytelników. Czego chciałabyś im życzyć? Żeby zawsze miały w zasięgu ręki nowe historie do odkrycia i nie zgubiły z wiekiem miłości do czytania.Artykuły polecane przez redakcję Portal Parentingowy:Nadzwyczajna decyzja MEiN w sprawie uczniów. W sieci rozpętała się burza, "rodzice powinni być przeciw"Niebywałe, kim jest syn Katarzyny Figury. Prawie nikt nie wie o jego istnieniu, latami krył się w cieniuTylko u nas: konsultantka ślubna zdradza kulisy organizacji wesel. Ciężko uwierzyć, czego dziś życzą sobie młode pary

Katarzyna Ankudowicz postanowiła poinformować swoich fanów o bardzo intymnym wydarzeniu z jej życia prywatnego. Podzieliła się poruszającym wyznaniem o tym, że w marcu poroniła. Nie bez powodu zrobiła to 1 kwietnia w Prima Aprilis. "Żart od losu" - napisała aktorka.41-letnia Katarzyna Ankudowicz to polska aktorka telewizyjna, filmowa i teatralna. Telewidzowie znają ją m.in. z serialu "Bulionerzy", "Pierwszej miłości" czy "BrzydUli2", gdzie gra Angelicę Kubasińską, siostrę charakterystycznej Violetty. 1 kwietnia serialowa gwiazda postanowiła opublikować post ze specjalnym przesłaniem.

Allan Krupa coraz chętniej wypowiada się w mediach i dzieli się swoimi najnowszymi dokonaniami. Niedawno chłopak skomentował prywatne relacje ze sławną mamą i wypowiedział się na temat jej aktywności w sieci. Jak przyznał, "nie ze wszystkim się zgadza".Edyta Górniak znana już jest ze swoich zaskakujących wypowiedzi, które rodzą duże kontrowersje. Do tej pory nikt nie wiedział, jak odnosi się do nich jej syn, Allan. Chłopak w końcu postanowił naświetlić sytuację.

Wesele bez dzieci — właśnie tego wymarzyła sobie ta para młoda. Mimo to część gości postanowiła zignorować życzenie nowożeńców i przyprowadziła na imprezę swoje pociechy. Wtedy młodzi zaproponowali im nietypową umowę. Pan młody stwierdził, że dzieci mogą zostać na weselu, jeśli rodzice sami zapłacą za ich talerzyki. Ponadto poprosił, aby maluchy nie rozrabiały i zachowywały spokój podczas ceremonii. Niestety, teoretycznie proste zasady umowy okazały się ciężkie do spełnienia.

Zaledwie miesiąc temu 7-letnia Amelka z Kijowa zachwyciła świat swoim wykonaniem utworu "Mam tę moc" z filmu "Kraina Lodu". Dziś dziewczynka bezpiecznie przebywa w Polsce i razem ze swoją mamą, babcią oraz bratem stara się prowadzić normalne życie. Stacja TVP postanowiła jednak zaprosić ją na galę rozdania Wiktorów i zaproponować jej wspólny występ razem z Katarzyną Łaską.Wykonanie piosenki tak poruszyło publiczność, że nagrodzili małą Amelkę owacją na stojąco. To jednak nie wszystko. Na scenę nagle weszła mama dziewczynki i mocno przytuliła swoją córkę.

Anna Tarnowska właśnie przekazała swoim fanom radosną nowinę — niedługo na świat przyjdzie jej pierwsze dziecko. Gwiazda przy okazji zdradziła płeć oczekiwanego malucha. Fani aż oniemieli z zachwytu, krągły brzuszek zdecydowanie modelce służy. Tarnowska szybko doszła do siebie po rozstaniu z Rafałem Brzozowskim i weszła w nowy, poważny związek. Nie minął nawet rok, jak gwiazda zdążyła zajść w ciążę i poznać płeć swojego przyszłego dziecka. Niedługo na świat przyjdzie mała dziewczynka.

Minister Edukacji i Nauki Przemysław Czarnek przekonuje, że nie zabraknie pieniędzy na edukację ukraińskich dzieci. Tego typu informacje to fake newsy - stwierdził w Polskim Radiu 24.Minister Edukacji i Nauki Przemysław Czarnek w Polskim Radiu 24 wypowiedział się na temat zapewnienia kontynuacji nauki ukraińskich dzieci w Polsce. Zaprzeczał doniesieniom, mówiącym o tym, że zabraknie na to pieniędzy i oświadczył, że na ten cel "środki finansowe na pewno będą przekazane".

" 2599 złotych kosztował nowy, jeszcze nierozpakowany komplet rattanowych mebli ogrodowych. Środki na ten cel pozyskaliśmy od darczyńców, a dzisiejszej nocy meble te zostały z naszego ogrodu ukradzione" - przekazała dyrektorka domu dziecka w Wałbrzychu. Jak stwierdziła kobieta, kradzież jest nie tylko stratą dla placówki, ale również przykrością dla dzieci, które w niej przebywają. W oficjalnym komunikacie dyrektorka placówki poprosiła o pomoc w znalezieniu sprawcy. Podała dwa numery kontaktowe, na które mogą zgłaszać się wszyscy, którzy mają jakieś informacje. Podkreśliła również, że zawiadomienie zostanie wycofane z policji, jeśli sprzęt zostanie zwrócony.

Właśnie rozpoczęło się przyjmowanie wniosków w ramach nowego programu świadczeń dla rodziców. Od dzisiaj na każde dziecko w żłobku, klubie dziecięcym lub pod opieką dziennego opiekuna przypada dofinansowanie w wysokości maks 400 zł.Nowe świadczenie jest swego rodzaju "pocieszeniem", dla rodziców, którym nie przysługuje Rodzinny Kapitał Opiekuńczy. Wnioski o jego przyznanie można składać tylko i wyłącznie za pomocą internetu. Im prędzej rodzice wypełnią dokumenty, tym szybciej dostaną pieniądze.