W jednej ze szkół w Kadzidle koło Ostrołęki doszło do ataku nożownika. Co najmniej dwie osoby są ranne.Około południa w Kadzidle (pow. ostrołęcki) doszło do ataku nożownika na terenie szkoły. Są ranni.
Kiedyś w listopadzie wychowawca przygotowywał losy, wyciągało się imię kolegi, albo koleżanki i należało kupić mu drobny prezent za określoną kwotę. Dziś okazuje się, że klasowe Mikołajki to zarzewie konfliktów, głównie między rodzicami.Okazuje się, że dziś nie jest to takie proste, a komplikują wszystko... dorośli. Tuż przed Mikołajkami zapytaliśmy rodziców i uczniów szkół podstawowych, jak wygląda świętowanie u nich. Z tych odpowiedzi wysuwa się jeden ważny wniosek: dzieci są mądrzejsze od rodziców.
To ostatnie dni, aby wypełnić wniosek i przesłać go do ZUS. W innym wypadku nie otrzymamy pieniędzy. Zapominalskim 300 złotych przejdzie koło nosa.
28-letni Artur Baranowski ustanowił nowy rekord w programie "1 z 10". Jego nazwisko jest na ustach całej Polski. Uczestnik teleturnieju ma już dość pytań od dziennikarzy. Coraz śmielej o geniuszu mówią jednak jego bliscy, w tym była nauczycielka.
Ferie zimowe 2024 jak zawsze rozpoczynają się w styczniu, ale nie dla każdego. Ta przerwa od nauki standardowo jest ruchoma i dzieci w całej Polsce w innych terminach będą wyjeżdżały na zimowiska, obozy czy też po prostu z rodziną, żeby odpocząć. Przedstawiamy, jak to będzie rozkładało się w poszczególnych województwach.Ferie zimowe to, poza wakacjami, najbardziej wyczekiwany przez dzieci czas w roku. Wolność od szkoły! I "już za chwileczkę, już za momencik” się zaczynają. Choć zima jeszcze na dobre się nie wkroczyła, trzeba już o nich pomyśleć.
Wolne od szkoły i pracy to jest coś! Ze względu na zbliżające się święta Bożego Narodzenia wielu z nas już oblicza, jak to sprytnie zrobić, żeby uzyskać możliwie jak najwięcej urlopu. Okazuje się, że kto się w porę zorientuje, może odpoczywać ponad dwa tygodnie!Zima w mieście to nic fajnego, dobrze więc w tym czasie wyjechać gdzieś, gdzie jest biało i pięknie. Dzieciaki będą miały przerwę świąteczną, wkrótce potem ferie zimowe, najwyższy więc czas zacząć planować wyjazdy.
Edukacja w Polsce jest bezpłatna? Nie dla rodziców, którzy na korepetycje swoich dzieci wydają tysiące złotych miesięcznie. Ceny dodatkowych lekcji różni się w zależności od wielu czynników, m.in. w zależności od lokalizacji. Dawniej na korepetycje chadzali najsłabsi uczniowie, żeby "jakoś zdać". Teraz na "korki" chodzą najlepsi, bo żeby wygrać w wyścigu szczurów, trzeba być wybitnym. Kiedyś dobry uczeń pisał przyzwoicie egzamin w szkole docelowej i jeśli tylko chętnych nie było zbyt wielu - dostawał się. Maturę zdawali ci, którzy w miarę systematycznie pracowali przez 4 czy 5 lat szkoły średniej, a studia, cóż, jak koś się miał dostać, to się dostał. Dziś to nie jest takie proste.
Zasada była prosta - ministerstwo daje uczniom w prezencie laptop, a rodzice nie mogą go sprzedać. Niestety, dla niektórych opcja zyskania kilku złotych jest zbyt kusząca. Właśnie w jednym z lombardów zabezpieczono pierwszy z rządowych laptopów.
Uczestnictwo w lekcjach religii jest dobrowolne. Z tej dobrowolności wielu uczniów korzysta i na lekcje nie chodzą. W idealnym świecie religia jest w planie pierwsza lub ostatnia i ci, którzy na nią nie uczęszczają, mogą dłużej pospać, lub wcześniej wrócić do domu. W prawdziwym świecie, kiedy nauczycieli brakuje, a szkoły są przepełnione, dyrektorzy układają plan, tak, jak się da, więc bywa, że religia jest w środku dnia.Czasem dziecko nie czuje się z kościołem związane, ale rodzice nie pozwalają mu się z lekcji wypisać, bo co ludzie powiedzą, jak to jeden w klasie nie będzie chodził. Dzieci więc chodzą, ale religię traktują po macoszemu, czy raczej lekceważąco, a katecheci się wściekają. Wcale nas to nie dziwi.
Konkurs na Młodzieżowe Słowo Roku w każdej edycji wzbudza niemało emocji. Szczególnie, czemu trudno się dziwić, wśród starszych odbiorców, ponieważ mają oni problem ze zrozumieniem młodzieży. Plebiscyt na Młodzieżowe Słowo Roku pozwala zajrzeć za kulisy dorastania i chociaż trochę zbliżyć się do nastolatków.
Nie wszystkie dzieci potrafią karnie siedzieć w ławce przez całą godzinę lekcyjną. Są takie, które rozpiera energia i... muszą, bo inaczej się uduszą. A więc czasem gadają, czasem chodzą po klasie, krótko mówiąc – przeszkadzają.Im dziecko starsze, tym więcej się od niego wymaga. W wyższych klasach za podobne wybryki nauczyciele wyciągają już poważne konsekwencje. Jak się okazuje, bardzo często niezgodnie z prawem.
Telefony w szkole są tak kontrowersyjnym tematem, jak niegdyś makijaż, czy rozpuszczone włosy. Zdania na ten temat są skrajne. Jedni uważają, że skoro uczeń może z rodzicami skontaktować się z sekretariatu, to telefonu do szkoły nosić nie powinien wcale. Inni przypisują telefonowi zapewnienie bezpieczeństwa uczniom, ba w wielu szkołach właśnie z prywatnych aparatów dzieci korzystają w czasie zajęć na polecenie nauczyciela.W platformie X (dawniej Twitter) pojawił się wpis ze zdjęciem kontrowersyjnej, zdaniem niektórych, deklaracji, którą szkoła kazała podpisać uczniom. Oburzenie internautów budzi zwłaszcza jeden zapis.
Zajęcia praktyczno-techniczne, czyli ZPT, to już historia, która może ma szansę na wskrzeszenie. Patrząc na kondycję manualną dzisiejszej młodzieży, to by się naprawdę przydało. Nastolatek, który nie potrafi wbić w ścianę gwoździa, czy zaszyć sobie dziury w rękawie, to po prostu żenada... A kiedyś wszyscy potrafili zmontować karmnik dla sikorek, udziergać na drutach szalik dla mamy, wykonać poduszeczkę na igły, czy zlutować to i owo w gniazdku elektrycznym. "Dzisiejsza młodzież” ma duże braki pod tym względem. Są jednak rodzice, którzy chcieliby zmian.
W szkole dzieci powinny się uczyć. A jaką wiedzę mają posiąść, kiedy w ciągu dnia mają trzy kartkówki i jeden sprawdzian, a na ostatniej lekcji są odpytywani? Mój syn w czwartej klasie szkoły podstawowej nie ma dnia bez kartkówki, czasem jest ich więcej niż jedna. Przepisy szkolne regulują, że większych sprawdzianów w ciągu dnia nie może mieć więcej niż jeden. Ale kartkówki są traktowane, jak masowe odpytywanie. A uczeń z lekcji na lekcję powinien być przygotowany. Tyle że np. w 7 klasie tego czasu, żeby zajrzeć do wszystkich podręczników, zwyczajnie brakuje.
Choć do studniówki jeszcze daleko, czas już rozpocząć przygotowania. Rezerwacje sal trzeba zrobić odpowiednio wcześnie, jeśli zależy nam na konkretnym terminie. Uczniowie zaczynają zbierać pieniądze.Jednak nikt się nie spodziewał, ile będzie trzeba wydać w tym roku na to najważniejsze w życiu młodego człowieka przyjęcie. Kto ma dziecko w wieku maturalnym, już powinien robić oszczędności.
Dyrektor jednej z podwarszawskich szkół poinformował rodziców, by zwiększyli czujność, jeśli chodzi o bezpieczeństwo swoich dzieci. W okolicy szkoły kręcą się podejrzani mężczyźni i mogą stanowić potencjalne zagrożenie dla uczniów. Rodzice zostali postawieni w stan gotowości.
Religia w szkołach budzi od lat gorące emocje. Coraz częściej mówi się, że szkoła powinna być wolna od wyznań. Sami wierni często mówią, że lepiej, gdyby katechezy dzieci uczyły się w salkach kościelnych. Może chodziłoby ich jeszcze mniej, niż dziś na lekcje w szkołach, ale uczestniczyliby w nich rzeczywiście tylko ci, którzy czują z Kościołem związek.Przy każdej dyskusji na ten temat wracają do nas wspomnienia z własnych lekcji religii. Czasem miłe, zabawne, a czasem dowodzące, że nie każdy nadaje się do pracy z młodzieżą. Bywa, że nauczycielowi, również temu od religii brak wyczucia. Zresztą sam program religii często dostaje zarzut, że niedostosowany jest do wieku i dojrzałości uczniów.
"Nauczyciel odmienia życie każdego dziecka, całych rodzin, jak i przyszłość nas wszystkich" - te słowa Barbary Cage są jedną z najpiękniejszych definicji, jaką wypowiedziano o nauczycielach. Jednak choć nauczyciele pomagają narodom budować przyszłość, to często są niedoceniani.Od dziesięcioleci nie było ministra edukacji, który nad pedagogami pochylił się dość mocno. Brak podwyżek i szacunku społecznego do tej profesji przyczynił się do ogromnego kryzysu polskiej szkoły. Czy nowy rząd odmieni los szkoły i nauczycieli?
"Najlepiej aż sam na niego zapracuje" - odpowiadaliście pół żartem, pół serio na nasze pytanie o to, w jakim wieku dziecko powinno dostać swój pierwszy telefon komórkowy. Dość stanowczo stwierdziliście też, że szkole dzieci telefonów używać nie powinny.Ale czy telefon, używany zgodnie z przeznaczeniem, kiedy dziecko wie, do czego służy, a czego absolutnie robić mu nie wolno, jest zły? Dzieci do drugiego roku życia nie powinny wcale korzystać z tego typu urządzeń, ale uczeń, w mojej opinii, jak najbardziej telefon mieć powinien.
Jak można było do tego dopuścić. Kiedy ten chłopiec zaczął chodzić do szkoły, kompletnie nie mógł odnaleźć się w grupie rówieśników. Okazało się także, że wciąż nosi pieluchę i nie potrafi nawet pić z kubka.Wkrótce wyszło na jaw, że dziecko jest bardzo zaniedbane. Rodzice nie zapisali go do szkoły, a służby zorientowały się w tej kwestii wiele miesięcy później...
Jak sprzedać laptop czwartoklasisty? W mediach społecznościowych coraz więcej pojawia się takich wątków. Niektórzy rodzice upatrzyli sobie sposób na biznes. W ramach programu Ministerstwa Cyfryzacji do wszystkich czwartoklasistów trafią w tym roku nowe laptopy. Część uczniów już je dostała, ale... nie każdy z nich tak naprawdę potrzebuje nowy sprzęt.
Dzień Edukacji Narodowej zwany potocznie Dniem Nauczyciela już za chwilę, a grupy dyskusyjne rodziców z poszczególnych klas grzeją się do czerwoności. Są tacy, którzy żądają, by nauczycieli, szczególnie wychowawców i tych surowych, tego dnia uhonorować, trochę ugłaskać.Są i tacy, którzy uważają, że to przesada i wystarczy symboliczne podziękowanie. Nauczyciele z lekkimi ciarami żenady czekają na ten dzień, bo choć niczego nie oczekują, są obdarowywani, nie zawsze w sposób taktowny. Gdzie przebiega granica?
Na początku roku szkolnego drżą o to i dzieci, i ich rodzice. Mowa o planie lekcji. Jak będzie ułożony? Czy będzie na 8.00? Czy będą jakieś okienka? Każdy rodzic chciałby, żeby jego dzieciom nie było w szkole zbyt ciężko, no i żeby nie musiały tam zbyt długo siedzieć.Kiedy po miesiącu perturbacji ustalił się w końcu plan lekcji mojego syna – licealisty, muszę przyznać, że lekko się podłamałam. We wtorki ma 9 godzin! Siedzi w szkole dłużej, niż ja w pracy! Zastanawiam się, jak tak można było zrobić?! Czy to w ogóle jest zgodne z prawem?
To jest odwieczny dylemat rodziców. Czy młodemu człowiekowi należy pomagać podczas odrabiania lekcji? Czy raczej zostawić go z tym problemem sam na sam? Podsuwać możliwe rozwiązania, czy liczyć na to, że odkryje je samodzielnie?W jednym i drugim podejściu znaleźć można zarówno plusy, jak i minusy. To, co je natomiast łączy, to to, że praca domowa jest w ogóle czymś, z czym trzeba się zmierzyć. Jakoś ją pokonać.
To pierwsza taka miss. Jeesica Gagen została pierwszą rudowłosą Brytyjką koronowaną Miss Anglii. Drogę do sukcesu okupiła wielkim cierpieniem. W czasach szkolnych była gnębiona za kolorów swoich włosów. Teraz pokazała im wszystkim, co potrafi.Jessica Gagen została niedawno Miss Anglii, jednak każdy, kto przeczyta historię jej życia, zauważy, że dziewczyna musiała mierzyć się z niewyobrażalnym hejtem w szkole. Jedna z koleżanek nawet podpaliła jej włosy.
Ten nastolatek jest sprytniejszy niż niejeden dorosły. Wie, w jakie struny uderzyć, żeby zjednać sobie elektorat. Po tym, jaki plakat zaprojektował, można z dużym prawdopodobieństwem przypuszczać, że ma przed sobą świetlaną przyszłość. W szkołach ruszyły wybory do samorządów szkolnych. Uczniowie, którzy chcieliby sobie porządzić i przekonać się, czy w ogóle się do tego nadają, teraz mają swoje 5 minut. Podobnie, jak prawdziwi politycy, muszą jakoś trafić do wyborców.
Jeden na pięciu uczniów w Polsce uczy się już programować. Dziś to wiedza tak potrzebna, jak wcześniej opanowanie języków obcych - chociażby tak popularnego angielskiego. Rodzice to wiedzą i w związku z tym posyłają na zajęcia dodatkowe nawet maluchy w wieku 7 lat. Chcą, aby oswajały się z pojęciami i wizualnie kodowały w Scratchu, czy ukochanym przez najmłodszych Minecrafcie. Aż 75 proc. rodziców uważa, że programowanie jest dziś umiejętnością równie ważną, co znajomość języka angielskiego.Wprawdzie nadal najpopularniejszymi zajęciami są te sportowe i językowe, ale programowanie staje z nimi odważnie w szranki. Co ciekawe, zainteresowanie to dzielą dzieci kształcące się w szkołach państwowych, jak i prywatnych. Programowanie staje się kolejnym językiem komunikacji młodych ludzi.
Każdego dnia bombardują nas sondaże przedwyborcze, a brudna kampania i obrzucanie się obelgami w wykonaniu polityków stają się naszą codziennością. Okazuje się, że wybory 15 października mogą nie zakończyć tego spektaklu. Część szkół w poniedziałek po wyborach będzie zamkniętych.Wszystko przez mnożące się jak grzyby po deszczu nowe komisje wyborcze. W ubiegłych latach w Polsce było ich około 27 tysięcy, tej jesieni ma być ich o kilka tysięcy więcej. Część zostanie zlokalizowanych w szkołach i jak zapowiada wiceminister edukacji i nauki Włodzimierz Bernacki - część placówek 16 października nie przyjmie uczniów.