Wyszukaj w serwisie
Przed ciążą Ciąża i Poród dziecko 0-2 przedszkolak szkoła Życie rodzinne zdrowie i pielęgnacja dziecka quizy
portalparentingowy.pl > Szkoła > Dyrektorzy przedszkoli mają czas tylko do końca kwietnia. Muszą poinformować rodziców
Marta Uler
Marta Uler 24.04.2024 13:12

Dyrektorzy przedszkoli mają czas tylko do końca kwietnia. Muszą poinformować rodziców

dzieci
Fot. Pexels/ Pavel Danilyuk

Kwiecień jest miesiącem intensywnej pracy nauczycieli i psychologów przedszkolnych. To właśnie teraz muszą przygotować bardzo ważną informację dla dzieci z najstarszych grup.

Obserwują siedmiolatki pod kątem ich sprawności ruchowej, rozwoju poznawczego, a także dojrzałości emocjonalnej i społecznej po to, by móc określić, czy osiągnęły tak zwaną "gotowość szkolną”. Już po wakacjach zaczyna się przecież szkoła.

Gotowość szkolna – co to takiego?

Rodzice dzieci, które w bieżącym roku kończą siedem lat, oczekują z niecierpliwością momentu, w którym otrzymają diagnozę gotowości szkolnej swojego dziecka. Już po wakacjach ten maluszek, który dopiero co żegnał się z pieluchą i smoczkiem, założy tornister i pójdzie do pierwszej klasy. Ale wcześniej musi właśnie otrzymać informację o tym, czy osiągnął tzw. gotowość szkolną.

Gotowość szkolna – termin brzmi poważnie, więc nie bez powodu wielu rodziców trochę obawia się, czy ich dziecko w związku z tym będzie poddawane jakimś trudnym testom. Od razu uspokajamy – w "normalnym” trybie, czyli nie wtedy, kiedy np. zależy nam na odroczeniu lub przeciwnie, na posłaniu do szkoły dziecka młodszego, diagnozę przygotowuje się na podstawie obserwacji dziecka podczas roku szkolnego. 

Ten dokument musi powstać już wkrótce, do końca kwietnia. To obowiązek przedszkola wydać rodzicom informację w tym terminie.

Fot. Pixabay/Alicja

Co zawiera diagnoza gotowości szkolnej?

Co powinno umieć dziecko, które idzie do szkoły? Co świadczy o tym, że dziecko "nadaje się” do pierwszej klasy? Dzieci rozwijają się w różnym tempie i są przecież takie, które w wieku 6 lat już płynnie czytają i takie, które nawet nie zaczęły interesować się tym tematem. Spokojnie. Gotowość szkolna jest czymś innym.

Inaczej można ją określić dojrzałością, czy zdolnością do tego, by móc zacząć uczyć się w szkole. Według definicji Stefana Szumana, pedagoga i psychologa, dojrzałość szkolna to taki poziom funkcjonowania poszczególnych obszarów rozwoju dziecka: fizycznego, poznawczego, emocjonalno-motywacyjnego i społecznego, który umożliwia mu sprostanie wymaganiom stawianym przez szkołę oraz czyni je podatnym na systematyczne nauczanie i wychowanie.

  • rozwój fizyczny – czyli sprawność ruchowa, obejmująca zarówno motorykę dużą, jak i motorykę małą. Dziecko powinno umieć skakać, biegać, stać na jednej nodze utrzymując równowagę, rzucać i chwytać piłkę, posługiwać się kredką, ołówkiem, wycinać nożyczkami.
     
  • rozwój poznawczy – dziecko interesuje się liczeniem, czytaniem, pisaniem, światem przyrody, itp. Zadaje pytania dotyczące różnych zjawisk. Mówi w sposób zrozumiały (dla wszystkich, nie tylko domowników), jest w stanie coraz dłużej koncentrować się na danych zadaniach, stara się, by jego prace były wykonane we właściwy sposób i dokończone.
     
  • rozwój społeczny i emocjonalny – dziecko chce nawiązywać znajomości i utrzymywać relacje z kolegami. Umie stosować się do zasad i reguł. Rozumie sytuacje społeczne, potrafi funkcjonować w grupie. Jest wrażliwe na ocenę nauczyciela, ale potrafi panować nad emocjami.
Fot. Pixabay/congerdesign

Do czego potrzebna jest diagnoza gotowości szkolnej?

Gotowość szkolna nie jest wymaganym dokumentem podczas rekrutacji do szkoły podstawowej, nie trzeba go przedstawiać. Rodzice często zastanawiają się – po co on w ogóle jest? Wbrew pozorom to bardzo ważny dokument, taka baza, na podstawie której można poszukiwać przyczyn ewentualnych trudności dziecka (tkwiących w środowisku rodzinnym, przedszkolnym, albo w samym dziecku). Pomaga ona zrozumieć motywy zachowania dziecka, określa jego właściwości psychiczne i wskazuje zakres pomocy, która mogłaby być konieczna, by funkcjonowało na swoim najwyższym poziomie.

Większość dzieci osiąga dojrzałość szkolną po ukończeniu "zerówki”, bo to przygotowanie przedszkolne właśnie temu służy. Bywa jednak, że niektóre dzieci nie osiągają tej gotowości. Co wtedy? Gdy dziecko kompletnie nie jest zainteresowane czytaniem, podczas ubierania potrzebuje pomocy, ciągle płacze rozstając się z mamą, albo nawet potrafi pięknie rysować, jednak przy byle niepowodzeniu wpada w rozpacz, bije inne dzieci, itp., może się okazać, że lepiej dla niego byłoby, gdyby jeszcze rok zostało w przedszkolu.

To jest decyzja, którą muszą przedyskutować wychowawcy przedszkolni z rodzicami, kiedy stwierdzają, że dziecko nie jest jeszcze gotowe do podjęcia nauki w szkole. W takim wypadku rodzice zostaną poinformowani o tym, co dalej należy robić. Jednak warto zwrócić uwagę na to, że nieosiągnięcie gotowości szkolnej dziecka, nie zwalnia przedszkola z obowiązku przygotowania i wydania informacji o gotowości do podjęcia nauki w szkole podstawowej. 

Informacja o gotowości szkolnej – konkretny dokument.

Obowiązek wydania informacji o gotowości szkolnej dziecka wynika z przepisów rozporządzenia w sprawie świadectw, dyplomów i innych druków szkolnych. Zgodnie z § 3 ust. 4 tego rozporządzenia, przedszkole, szkoła podstawowa, w której zorganizowano oddział przedszkolny, zespół wychowania przedszkolnego i punkt przedszkolny wydają rodzicom dziecka objętego wychowaniem przedszkolnym informację o gotowości dziecka do podjęcia nauki w szkole podstawowej.

Co więcej, diagnozę tę wydaje się na specjalnym druku, według wzoru nr 82 określonego w załączniku nr 3 do rozporządzenia MEiN z 7 czerwca 2023 r. w sprawie świadectw, dyplomów państwowych i innych druków. 

Zobacz także:

Co powinno umieć dziecko, które idzie do przedszkola? Wyjaśniamy

Prywatne przedszkola ustalają własne zasady. Ale to już przesada

Nauczyciele zemszczą się na uczniach za brak prac domowych? “Będą sypać się jedynki”